Wcale tak nie uważam, bronię tylko wolnossącego forestera, którego nigdy nie brałem pod uwagę, a którym obecnie jeżdżę. Szkoda bo subaru zawsze kojarzyło mi się z nutką sportową, a teraz przez normy spalin, jesteśmy jako klienci bardzo ograniczeni w wyborze auta ze stajni subaru.
Jest to marka niszowa w naszym kraju, a normy spalin dodatkowo ją dobijają.
Forester narazie ma u mnie min. 5 lat użytkowania, bardzo lubię jego kształty!