Skocz do zawartości

gourmet

Użytkownik
  • Postów

    1663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez gourmet

  1. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    Ich wczorajsza aktywność, 22358 MB czyli ok. 22 GB, jedyna przerwa od 4 rano do południa. Jakkolwiek nie patrzeć, aktywność nie nosi znamion pracy.
  2. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    To się nie skleja. Także mieszkanie nie jest urządzone pod pracę, są fotele ale niebiurowe, jest stół ale nie biurko. Gdybym to ja był pracującym gościem wybrałbym inną ofertę. Żona podejrzewa że CIA urządziła u nas agenturę. Dla nas to uciążliwość, bo 50 abonamentowych GB poszło w okamgnieniu, jest limit doładowań i musimy co chwilę sprawdzać czy już czas i możliwość kolejnego doładowania. Plus koszty - 40 zł dziennie. Przy okazji - czy lejek (limit prędkości) po angielsku to też funnel?
  3. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    8-28 marca był Amerykanin z dziewczyną z UA. Zużyli ok. 300 GB, podobno obydwoje pracowali zdalnie. Od 28 marca jest kolejny z USA, z żoną o ukraińskiej twarzy. Ci zużywają ponad 20 GB dziennie. Poprzedni goście, zwykli 2 - 3 dniowi turyści zużywali przeciętnie <3 GB dziennie.
  4. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    I tak codziennie od 22 dni?
  5. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    Nie kupuję tego. TV w mieszkaniu jest smart, ale nie 4K, Netflix film w jakości Full HD – od 3 do 5 GB. Plus podstawowe pytanie - po co lecieć z ciepłej Florydy do zimnej Warszawy i zamiast zwiedzać oglądać filmy nonstop?
  6. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    OK, ale kto przyjeżdża z USA do Warszawy oglądać nonstop filmy? 15 GB to (chyba) 7 pełnometrażowych filmów - przez 10 godzin?
  7. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    Taka sytuacja - wynajmujemy mieszkanie przez airbnb. Jest wykupiony pakiet internetowy i dla 2-3 dniowych turystów wystarczał. Ostatni pobyt był dłuższym pobytem, 2 osoby pracujące (?) na laptopach, wyżarli mnóstwo internetu. Teraz są kolejne dwie osoby, przez 10 godzin zjedli 15 GB!!! Czy pracując zdalnie jedna osoba może wykorzystać 7 GB transferu? Internet jest na kartę SIM, zatem nie jest demonem prędkości. Czy mogę podejrzewać dziwną aktywność, kopanie Bitcoinów lub podobne?
  8. Na Subaraka nawet używanego nie wymienisz. Jeżeli daje się nakręcić i chodzi oddać na przegląd, zgrubnie wyczyścić, zapaskować i używać z szacunkiem należnym Haute Heurologie.
  9. Właśnie tak to zrozumiałem. Dlatego jeżeli robię, robię wg stawki godzinowej. Niewiele, bo najczęściej pierwsze pytanie 'Panie, ile na gotowo i na kiedy?' Ale, jeżeli ktoś jest skłonny wysłuchać dlaczego to opłaca się obydwu stronom, najczęściej się decyduje. Proste - jeżeli masz zarobić uzgodnione xx PLN zrobisz wiele, żeby zarobić jak najszybciej. Jeżeli masz godziwą stawkę dzienną/godzinową i postępujesz etycznie, wówczas zrobisz zgodnie ze sztuką, bez przycinania tam, gdzie i kiedy inwestor nie widzi. Plus notoryczny brak precyzji przy zakresie robót, plus sytuacje nieprzewidziane - niepotrzebne kłótnie i stres. Dodatkowo można mnie zwolnić bez wypowiedzenia, w każdy piątek. Zazwyczaj po robocie okazuje się, że kosztowało zgrubnie tyle, ile wyceny 'z metra'. Ale ja jestem ginącym gatunkiem.
  10. W 500 zł za m2 podłogi absolutnie nie wierzę. Sam sobie zrobiłem 2 małe łazienki, mniej niż 3 m2 każda i za 1500 zł nikomu bym nie zrobił. Chyba że wchodzę go gotowego pomieszczenia, płytki do 180 cm na ścianie, wanna wolnostojąca i max. 2 otwory pod gniazda elektr. Moja ostatnia, usunięcie starej instalacji co, zwu, cwu, kucie, prostowanie ścian, nowe instalacje, budowa brodzika, dopiero potem przyjemność klejenia płytek. Na podłodze 2,7 m2 zmieściła się jedna płytka 60x30 bez cięcia.
  11. gourmet

    Po ile Paliwo ?

    Ceny taxi też zmieniają się co chwilę? Przypomniałem sobie, w latach chyba 80-tych ub. stulecia w Warszawie za taryfę płaciło się wg tabeli przeliczeniowej, czyli wskazanie taksometru było wyłącznie punktem referencyjnym. Może teraz zmiana stawki w taksometrze jest łatwiejsza.
  12. gourmet

    Po ile Paliwo ?

    To ceny do zapłaty, czy od tego są rabaty % dla poszcz. odbiorców?
  13. Tadelakt daje radę, ja co prawda raz na 2-3 lata impregnuję, ale bardziej dla spokojnej głowy. Ściany nie były równane pod łatę, narożniki obłe, oddychające ściany - nie ma wiele alternatyw. Dobrze zrobiony jest piękny i arcytrwały, weneckie stiuki i gładzie tylko naśladują. Materiał też był tani. @Rok z Bagien daleko mi do 100% eko, aczkolwiek staram się nie szkodzić środowisku. Ale, myśląc "budowa" miałem przed oczami fruwające worki po cemencie, mnóstwo cementowego pyłu i styropianowe kulki wszędzie. Niestety potwierdza się widząc powstające domy sąsiadów. Syf, fura śmieci, wszędzie betonowe placki. U mnie było tak: Letniskowy. Dom naturalny nie jest w niczym gorszy od murowanego/drewnianego etc. Kwestia dobrego projektu i staranności wykonania. Przed decyzją obejrzałem wiele słomogliniaków w Belgii, Austrii, Czechach i Niemczech. Większość z nich to typowe 'contemporary houses', zarówno architektura jak i wnętrza. Nie wiedząc o materiale nigdy nie zgadłbyś, że w środku słoma i paździerz. Nie do przecenienia jest termika słomogliny, zwłaszcza latem. 35 stopni w cieniu na zewnątrz, przy otwartych oknach max. 23 w domu, bez klimatyzatora, rekuperacji czy gwc. Zimą kominek leniwie palony ogrzewa 90 m2, bez okien z potrójnymi szybami i izolacji drzwi. Wady? Małżonka (cierpi na czystoholizm) narzeka, że nie może codziennie przelecieć glinianej podłogi na mokro, a bez tego nic nigdy nie będzie czyste. Nie można przykręcać gadżetów do ścian gdziekolwiek. Osobiście więcej nie widzę.
  14. Technicznie to słomogliniak. Szkielet z ram z okrąglaków, wypchany balotami słomy, tynk zewnętrzny i wewnętrzny gliniany (różne proporcje glina/piach/sieczka). Podłogi różnie - w kanciapce zwykłe ubijane klepisko (identyczne ze skansenem w Biskupcu ), w sypialniach glina ściągana po rurkach, w salonie stara cegła rozbiórkowa, w łazienkach zaimpregnowane stare dachówki. Ciepły zimą, chłodny latem, bezzapachowy, wilgotność zazwyczaj 50 - 65%, glina ładnie pracuje wchłaniając lub oddając wilgoć. Sypialnie pomalowane farbą wapienną z barwnikiem, łazienki wapnem na biało. Prysznice i okołoumywalkowo wykończone tadelaktem. Poszło 120 ton gliny. Jeden z pierwszych nieeksperymentalnych gliniaków w PL, zacząłem w 2009, zakończyłem 2013.
  15. co Wy wiecie o glinie. Ja mam cały dom z gliny.
  16. Dokształciłem się, KC art. 561(1) – demontaż wadliwej rzeczy i ponowne zamontowanie to odpowiedzialność producenta. Ma obowiązek zamontować ponownie, jedyny wyjątek, jeżeli wartość montażu/demontażu przewyższa wartość towaru.
  17. Tzn. zepsuł się jeden z aparatów, zewnętrzny lub wewnętrzny? To grubsza robota niż odkręcenie kilku śrubek, przełożenie kabelków i ponowne przykręcenie?
  18. gourmet

    Programowanie szyb

    na przykład temat wklejony, opuść fragmenty z odłączaniem kostek, lub https://www.google.com/search?channel=fs&client=ubuntu&q=programowanie+szyb+subaru. Kwestia poprawnej sekwencji wciskania, trzymania przycisków.
  19. gourmet

    Helpdesk komputerowy

    Ktoś tu sprzedaje licencje na Windows 10 Pro 64 bit?
  20. Jak inaczej zamocujesz kasę pancerną? Na klej?
  21. Doprawdy żyjemy w popier... państwie. Durne babsko wymyśla coś z d..., zamiast załatwienia raz na zawsze, w 10 minut, przez pierwszy wezwany patrol, mamy podejrzenie zorganizowanej grupy przestępczej lub wymuszenia rozbójniczego, zaangażowanie prokuratora, Biura Spraw Wewn. Policji i minimum bezzwrotne 300 dla prawnika.
  22. Tak absurdalne, że nieśmieszne. Jeżeli zamknęła bramę, zastawiła auto, cokolwiek, wzywasz policję. Jeżeli przyjedzie ten sam dzielnicowy nie podejmując działania piszesz skargę do komendanta posterunku. Wszystkim przy okazji wręczasz notę, że brak auta to strata xxx PLN dziennie i będziesz domagał się zadośćuczynienia. Oczywiście, za @olo11, jeżeli umowa wynajmu nie budzi wątpliwości.
  23. Odwiedziła nas córka, daleko nie ma (z Łodzi). Na takie okoliczności żona zawsze wpada w amok, zatem na obiad kapuśniaczek z własnoręcznie ukiszonej kapusty (made by żona i ja), kopytka z gulaszem wołowym i surówką z marchewki i kwaśnego jabłka (made by żona i ja), na deser suszona wołowina ( made by ja) oraz panettone (made by ja). Bezalkoholowo.
  24. Hmm, ja zawsze robię na bulionie wołowym. Mocny smak do przełamania innego mocnego. Cebula nie w piórka. Grzanki z ostrym serem do tego?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...