Dzięki
Rano było to samo, odłączyłem akumulator na chwilę - to samo. Odłączyłem akumulator na ~1h to samo. Po odpaleniu postanowiłem się przejechać, wprowadziłem parę razy auto w poślizg, parę razy przyhamowałem z nadzieją, ze ABS zadziała. Gdzieś po 10min jazdy nagle poczułem działający ABS i wszystko wróciło do normy. Po zgaszeniu i odpaleniu auta jeszcze raz, komunikaty już się nie wyświetliły i dalej było OK, tak więc problem mam nadzieje zażegnany
P.S. To auto bez systemów jeździ zupełnie inaczej - z przykrością stwierdzam, że duży przyjemniej. Łatwiej było przewidzieć co się stanie.