Na razie "się samo naprawiło". Podnieśli mi auto podnośnikiem przy wymianie opon na letnie, opuścili - stał wysoko, i potem w jakiś cudowny sposób opadł podczas jazdy nawet nie wiem kiedy. Na razie boję się go pompować wyżej ale ręka świerzbi i pewno to zrobię wkrótce.