stempel

którędy można ten kampinos przyatakować? wczoraj wpadłem na tę żwirownie w rembertowie. Myślałem że więcej będzie terenu ale i tak trochę porozrzucałem kamyków a potem pobłądziłem nieco w okolicznym lesie aż ujrzałem znak.... -- 25 lis 2011, o 13:20 -- może jeszcze jakieś propozycje ?

tynek, gdzie w Raszynie? Poka na mapie jakiej czy co z łaski swojej.Tę w Rembertowie pokazał mi przeszacowny wujek Google ale do Raszyna mi bliżej tak na szybko

witajcie, jakie znacie w okolicy Wawy miejsca gdzie można trochę pośmigać po luźnej nawierzchni ? Używałem szukarki i niewiele znalazłem na ten temat.

dzieki za odpowiedz A tu są 2 osobne cewki czy tylko 2 uzwojenia wtórne ? któędy jest minus na cewkę doprowadzony ? -- 5 lut 2011, o 00:02 -- No i okazuje sie ze to nie cewka... nadal nie ma iskry. Spiąłem przewody diagnostyczne i miga 31. To jest czujnik położenia przepustnicy ? Możliwe żeby dawał takie objawy ?

mam wrażenie że nie wyczerpałeś tematu w całości... niewiele mi to mówi

witam, problem mój się pojawił dnia pewnego o poranku niespodziewanie. Samochód nie pojechał. Okazuje się że nie ma iskry na świecach. Myślę że cewka ale nie mam pewności. Czy jest jakaś metoda sprawdzenia czy cewka działa czy nie. Badałem jakieś prądy na wtyczce do cewki środkowy daje 12V a wiecie może co powinny podawać pozostałe 2 boczne ? bo jakoby coś się na nich pojawiało podczas próby odpalania...

Obrazek danke, jest wejcej ? popieram pomysl z http://picasa.google.pl/

w niedziele na slomie jeździł też taki granatowy kasztan z odpadającym lakierem na masce... starał sie jak mógł, oponyma czterema piszczał a nikt mu nie pstryknał foty ?

Też mi się wydaję że juz gdzieś o to pytałem :wink: Ale ludzie tam jacyś mało rozmowni... No właśnie nad tym się zastanawiam.

witajcie, temat - katalizator. brzęczy coś w środku niemiłosiernie szczególnie w zakresie 2500 - 2800 obr. Uznalem że trza coś z tym zrobić. Pierwszy pomysł wyciąć i zastąpić - i tu pierwsze pytanie - CZYM ? rurą ? czy może siakąś strumienice z allegro za pięć dyszek ? :-) problemem wydaje sie wsadzona w to nieszczęsne urządzenie lambada. By ją trza było jakoś w tę rurę zainsalować bo bez lambady nie ma jazdy. Ale pytanie czy lambada będzie sobie tak samo działać wsadzona jakimś sposobem bezpośrednio w rurę jak pierwotnie przez japońskich inżynierów osadzona w katalizatorze? A swoją drogą środkowy tłumik też bym wyrzucił, bedzie lepiej chodził może dokonał ktoś takiego barbarzyństwa ? A i jeszcze jedno - sonde mam tylko tę jedną, nieprawdaż ?

nie strasz :shock: ile ?

Mój engine ma taką dolegliwość, że czasami jak sie rozgrzeje zapala sie CHECK i świeci sie dopóki nie pozwolę silnikowi ze 2 sekundy popracować na wolnych obrotach. Ale jak wysprzęglę w czasie jazdy obroty są nierówne i czasami nawet motur gaśnie. Zapisał sie błąd 24. Miał ktoś podobne doświadczenia ? Gdzie jest czujnik odpowiadający za ten błąd ?

jeden kolega z forum proponuje mi od imprezy z 99. co to znaczy że osprzętem sie różnią? jestem pełen obaw czy to przypasuje to legacego z drugiej polowy '94...

sie obawiałem że tej dźwigience towarzyszą jakieś zmiany obudowy czy cuś. Czyli mogę sobie odinstalować dźwigienkę i skrzynka podejdzie? z tym tunelem to chyba nie będę świrował. reduktor owszem fajna rzecz ale przeżyję bez niego... no chyba że mister sprzedając skrzynie dorzuci mi tunelik a właśnie MA KTOŚ SKRZYNKĘ DO SPRZEDANIA :?: w okolicach warszawy

a słyszałeś żeby ktoś czegoś takiego dokonał? ale chyba lepiej poszukać skrzynki od legacy...

silnik 2.0 w imprezie i legacy jest taki sam, więc możnaby domniemywać iż do przekazania napędu to samo urządzenie służy. mylę się ? da sie skrzynie z imprezy do legacy zainstalować ??

mam taki spojlerek... chyba nawet mogę to sprzedać jest w dobrym stanie. kolor jak na zdjęciu - granatowy

a wiesz coś na temat różnic pomiędzy skrzyniami z reduktorem i bez ?

zanabyłem w dniu wczorajszym drogą kupna z okazji nadchodzącej zimy( śnieżnej mam nadzieje;) moje pierwsze subaru. jest to legacy z '94 ale już w nowej budzie. silnik 2.0 wolnassacy niestety. I mam na wstęp pytań kilka. Jadąc na pierwszym biegu ze skrzyni bądź jej okolic dochodzi grzechot. częstotliwość uzależniona od obrotów i tylko jak przyspieszam, przy zwalnianiu z wlączonym biegiem jest raczej ok. Cóż to może być? łożysko jakieś w skrzyni ? mam sedana o to chyba to jest przyczyną braku reduktora ? czy jakbym zamieniał skrzynie to da sie zainstalować taką z reduktorem (oczywiście bez konieczności obsługi tego urządzenia bo nie byłbym skłonny do rozpruwania tunelu). Jeszcze nie zdążyłem podnieść pojazdu i zastanawiam sie gdzie znajduje sie centralny mechanizm przekazywania napędu. Wewnątrz skrzyni ? pozdr