GREGG
-
Postów
4593 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
56
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez GREGG
-
OK a ten silikon to jakiś zwykły (budowlany) czy coś specjalnego? Pytam bo może swoją dziurę też spróbuję w końcu zalepić
-
A to się utrzyma na tym silikonie? Obawiam się, że temperatura zrobi swoje i za chwilę ci ten filtr odpadnie
-
Olej to, jeździłem z taką dziurą kilka lat i przeżyłem Naprawić się raczej nie da, bo przez temperaturę i materiał zewnętrzny na wygłuszeniu nic się na tym nie utrzyma. Zastąpić można nową matą
-
Hehe akurat o tym co nieco wiem z uwagi na swoja pracę. Większość ludzi nie ma pojęcia, jak daleko zaszła specjalizacja, globalizacja i oszczędności w tych sprawach. Jakby wiedzieli np. co się znajduje teraz pod maską aut "premium"... W takim razie może coś się od niedawna zmieniło bo zawsze były alarmy dokładane lokalnie. Albo po prostu zainwestowali w odpowiednie naklejki
-
W innych markach można zamówić alarm "z fabryki" i pewnie o taka różnicę pojęciową tutaj chodzi. Wiadomo przecież, że tych elementów żaden producent aut sam nie robi
-
Dokładnie
-
No właśnie, czy z filmiku bez nagranej twarzy kierowcy można komuś zrobić sprawę? Przy zdjęciach z radaru jest kara za niewskazanie sprawcy ale wtedy bez punktów
-
Fajne to nowe Mini, a XT za duży dla mnie i jednak trochę taki nudny... Ale mam czas do końca roku, więc bez pośpiechu coś się wybierze. A może jakimś cudem do XV jednak zamontują turbo?
-
Diesla nie chcę, tylko sprawną benzynę No i raczej chcę mieć dalej automat, a w tym wypadku trzeba mieć zapas mocy Suzuki to solidne, ale mega toporne auta... Na dzisiaj najciekawszą alternatywą jest dla mnie nowy Mini Countryman, przejadę się niedługo potestować
-
do XV sensowny byłby 1.6 DIT. Rozumiem, że dla wielu 2.0 N/A jest wystarczające, też jeździłem nimi wiele lat, ale sorry muła już nie chcę
-
Ale na zegarze masz wskaźnik temp. płynu, nie oleju Zgadzam się, fajnie mieć coś oryginalnego, szkoda tylko że ta oryginalność w przypadku XV przekłada się na brak sensownego silnika
-
Może w USA wejdzie wcześniej, a dla FHI tylko tamten rynek się liczy (poza macierzystym, rzecz jasna)
-
Tak jak w Fordzie T, wszystkim wybór koloru pasował
-
Raczej należałoby stwierdzić, że FHI już tak oszczędza na silnikach, że więcej z tego nie wyciśnie Bo oferta silnikowa w porównaniu do konkurencji jest kiepściutka W środku nowy XV wygląda przyzwoicie, ale jak nie będzie niczego benzynowego poza wolnossącym 2.0, to nie dla mnie...
-
17 to raczej na folderach reklamowych, realnie jest kilka tych wież... Można to oczywiście obejrzeć, ale Volterra i inne miasteczka bardziej mi się podobały. Może dlatego, że w San Gimignano wszystko jest ustawione pod turystów, w innych miejscach (przynajmniej poza sezonem) były bardziej lokalne klimaty. Ogólnie - Toskania wymiata
-
Żarty żartami, ale na serio to kawał dobrego samochodu, jak masz możliwość sprowadzić to warto
-
Jak ktoś dobije do 300 tysięcy, to można profilaktycznie różne rzeczy porobić
-
Nie ma się czego bać
-
Tym bardziej, że Volterra jest dużo bardziej przyjemna i ciekawa do zwiedzenia niż przereklamowane San Gimignano, gdzie w zasadzie nic ciekawego nie ma
-
ASO nie zajmuje się przecież regeneracją części, więc skąd to zdziwienie i głupie teksty...
-
Na pewno wdrożenie i testy takiego systemu są kosztowne, ale jak już FHI posiada sprawdzone rozwiązanie to dziwne, że się go nie promuje we wszystkich modelach... których jest i tak 5 na krzyż. Jakiś tam powód musi być
-
To już było wałkowane milion razy, że FHI się nie opłaca. Ale ES to zupełnie coś innego
-
Brak H6 to rozumiem, normy emisji spalin, koszty itd. ale czemu nie będzie wszędzie ES to już jakaś zagadka
-
Kupujesz tam gdzie sa najlepsze warunki a potem serwisujesz gdzie ci pasuje...
-
Wizualnie ten nowy wiele sie od starego nie różni...
