Skocz do zawartości

Turbo

Użytkownik
  • Postów

    1177
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Turbo

  1. Wiem na czym polega taki serwis, wiem też że rozebranie jakiegoś Seiko z chronografem nie różni się diametralnie od rozebrania Rolexa z podobnymi funkcjami - tylko nagle ceny się różnią, jakby wymagało to zupełnie odrębnego setu umiejętności. A wiadomo jak jest naprawdę - ma droższy zegarek, to zapłaci więcej BO GO STAĆ. Coś takiego budzi sprzeciw, nawet jeśli w pewnym sensie jest zgodne z prawdą. Nawet nie chodzi o same pieniądze, tylko podejście do człowieka jak do dojnej krowy. No i jednak jest różnica między dbaniem, a dawaniem robić się w balona. Latanie co drugi-trzeci rok do zegarmistrza porównałbym do wymiany rozrządu co 15tys km. Przecież te wszystkie luksusowe marki utrzymują że to są urządzenia najwyższej jakości, to chyba od samego (nie "ekstremalnego") noszenia się nie rozlatują? Natomiast byłbym okrutnie zawiedziony jeśli okazałoby się, że rzeczywiście te zegarki po 30-50-70tys pln wymagają tak częstego serwisu do sprawnego działania. Mimo wszystko, tak jak napisałem wyzej - wszystko z rozsądkiem. Sam z mechaników mam tylko automatycznego Nixona i Seiko SKX - kupiłem na próbę, czy faktycznie zegarek mechaniczny jest dla mnie i one zegarmistrza nie widziały. Mają już kilka lat i nie dają żadnych oznak że coś im dolega (chociaż Seiko się nieco późni od samego początku i tylko z tego powodu bym go dał na regulację - w sumie jak możecie polecić konkretną rzetelną firmę, to chętnie się dowiem). Oba co jakiś czas "nakręcam", żeby zupełnie nie stały miesiącami jeśli ich nie noszę.
  2. No jakbym był zegarmistrzem i zarabiał krocie na wyciąganiu kasy od właścicieli drogich zegarków, to też bym upierał się że rozbieranie ich do ostatniego kamienia jest konieczne jak najczęściej. I że jest to niesamowicie kosztowne, oczywiście proporcjonalnie do wartości samego zegarka, chociaż te mechanizmy (wyłączając jakieś egzotyczne tourbillony itp wynalazki) są z grubsza podobne w budowie. Do wszystkiego warto podchodzić z odrobiną rozsądku, bo łatwo dać się naciągnąć.
  3. Turbo

    Helpdesk komputerowy

    Ależ Facebook ma piękny poniedziałek
  4. kurde ale żeby to miało sens, to by trzeba było umyć i odświeżyć resztę gratów pod maską, bo tak to wyglada jak lakierki do podartych sztruksów :/
  5. Standardowy 22mm, w dodatku teleskopy z wajchą, można wymienić w pół minuty bez żadnych narzędzi. Ale jest silikonowy, także nie powinien się pokiereszować. Prawdę mówiąc wolę silikonowo-gumowe, niż np skórzane, bo są w pewnym stopniu elastyczno-rozciągliwe i lepiej się dostosowują, jeśli punkt idealny wychodzi gdzieś między dwoma dziurkami.
  6. Nie przypominam sobie żadnego bałaganu na intercoolerze, ale nadal kurnik nie pełniący żadnej realnej funkcji w wolnossaku to trochę wiocha
  7. Co tam Gran Turismo - spróbuj w Dirt Rally 2.0 przejechać nią jakąś szybsza mapę
  8. Timex Command Urban. Miałem ochotę na coś a la retro i mi wpadł w oko
  9. Mnie się Rolex głównie kojarzy z tym że w filmach ktoś komuś próbuje wcisnąć podróbkę Żeby nie offtopować, obecnie: Marzy mi się Omega Speedmaster, ale przeraża mnie trochę myśl o wydaniu ponad 20tys pln na zegarek...
  10. To chyba to: Z tyłu zdecydowanie lepiej niż z boku
  11. Jak jeździłem WRXem to czasem ludzie w podobnych autach dla entuzjastów (Lancery, Civiki, różne VAGi itp) chcieli się pościgać spod świateł, pewnie trochę się te auta tak kojarzą, a np w E90, pomimo że to marka o słabej opinii obecnie, nie spotkałem się z żadnymi przejawami agresji. Myślę, że jak się nie jeździ ofensywnie, to i nie ma zaczepek, bez względu na auto.
  12. Turbo

    Hot Wheels i podobne

    Poszerzyłem kolekcję Porsche Czasami producenci mają duży problem żeby oddać właściwe proporcje - pierwszy z lewej powinien wyglądać jak drugi z lewej, a bardziej przypomina kształtem Targę, która ma nieco inną linię za słupkiem B niż Coupe. Ciężkie życie jak się człowiek uprze na jakiś konkretny model Potworka od Maisto nawet nie pokazuję, bo jest masakrycznie paskudny i poszedł do śmieci.
  13. Nie chce mi się szarpać - przepisy są jak zwykle super super, oznakowanie super ekstra, tylko kierowcy (i forumowicze) debile. Nie ważne, że ludzie siedząc przed komputerem potrzebują konsultacji żeby zrozumieć o co tam chodzi, ale oczekuje się od kierowcy mającego auto w ruchu żeby przejechał płynnie, bezpiecznie i bezbłędnie.
  14. Jak dla mnie to to jest fatalne rozwiązanie, sprzeczne do podstawowych rzeczy, które wpaja się kierowcom do głowy od początku nauki jazdy. Skoro ten z lewej wjeżdża na skrzyżowanie wcześniej i on się już znajduje i porusza na swoim pasie, kiedy ten z prawej dopiero się do niego zbliża, w dodatku widać tam trójkąciki ustąp pierwszeństwa, to dlaczego - na logikę! nie potrzebuję ponownego cytatu z przepisów, rozumiem je - masz ustąpić?. Masz zielone, jedziesz, jesteś na swoim pasie, widzisz znaki nakazujące ustąpienie przez drugiego kierowcę, to nie analizujesz w głowie czy przed wjazdem na skrzyżowanie to było X, Y, czy może Z, tylko jedziesz oceniając sytuację na drodze jaką masz przed oczami w danej chwili. Nie ma tam sygnalizacji, nie ma znaków zobowiązujących ciebie do ustąpienia (może powinny być? nie bez powodu podobne znaki są powtarzane co każdą przecznicę, a nie tylko na początku i końcu ulicy itp). Ogólnie głupie rozwiązanie - to powinno być intuicyjne, jak człowiek, żeby przejechać poprawnie, musi w głowie przeprowadzać jakieś analizy sytuacyjno-przepisowe, to jest skazany na pomyłkę.
  15. Turbo

    Helpdesk komputerowy

    No już lepsze te 4.0 niż były te 3.1.2.51.234, widze pewien sens w opcji rozdzielenia kabli niosących duży prąd od tych przesyłających szybko dane, bo pewnie te łączące obie te funkcje będą grube i niezbyt elastyczne, a nie zawsze obie one są potrzebne na raz. A jakoś je trzeba odróżnić i jest to dość czytelne w przypadku 4.0 (bo zmiana numerków z dupy w połowie życia standardu 3.0 to był wymysł jakiegoś chorego umysłu).
  16. Apka do Youtube w Android TV pozwala już zmieniać prędkość odtwarzania, jak ostatnio przypadkiem zauważyłem
  17. Turbo

    cham na drodze

    XXI wiek - porobić zdjęcia albo i video ze sceny i udrażniać przejazd, mamy technologie, bez jaj. Koło mnie tez ostatnio pół dnia skrzyżowanie było przyblokowane bo się służby kręciły wokół własnej osi i kopały po czołach.
  18. Ale co z tego? Ani to od dawna już nie brzmi (a dla mnie np to byłby argument - niewiele aut bez V8 pod maską ma taki pociągający dźwięk jak Subaru z kolektorem nierownoodleglosciowym), ani nie jeździ jakoś fenomenalnie (pomimo rezygnacji z tego kolektora dla paru marnych koni, zresztą to jak ich boxer zatrzymał się w rozwoju jest wręcz smutne, szczególnie jak się spojrzy ile z boxera wyciska wciąż Porsche), o wyglądzie tez nie ma co pisać. Można sobie lubić, na pewno trochę się człowiek w Subaru wciąż wyróżnia, a to jest plus, ale stawać na głowie i robić jakieś chore kombinacje? Czarnoskóry przyjacielu, proszę
  19. Inna sprawa, czy to jest auto o które warto sobie pruć żyły
  20. Turbo

    Seriale

    Jest taki film "Plan doskonały" z Clivem Owenem, niemal o tym samym - o napadzie na bank, doskonale zaplanowanym i przeprowadzonym. Każdy pewnie widział, bo leciało już wielokrotnie na naziemnych TV, a jak nie, to polecam - warto, bo tam nikt w ostatniej chwili nie wpadł na genialny pomysł żeby z sensownej opowieści zrobić jednak trylogie, nie władowano kretyńskich błędów i jeszcze głupszych decyzji bohaterów itp tylko po to, żeby móc ciągnąć to dalej. Oglądałem pierwszy sezon "Domu z papieru", póki była nadzieja na coś w ten deseń. Jak tylko okazało się, że nic nie pójdzie zgodnie z planem, tylko po to żeby to rozwlec, to odpuściłem. Na szczęście oduczyłem się kończenia za wszelką cenę zaczętych seriali, nawet jesli okazywały się gniotami.
  21. Mam nadzieje, ze istnieje piekło dla ludzi którzy kupują auta żeby je kolekcjonować, zamiast nimi jezdzic. Cena oczywiście przeraźliwie chora jak za Imprezę, pal licho ze ledwo używana, skoro już do końca swojego smutnego życia będzie stała po garazach, bo nikt się nie odważy nią jezdzic.
  22. Turbo

    Seriale

    Obejrzałem pierwszy odcinek Fundacji na AppleTV+ i jest bardzo fajny, ale przede wszystkim jaki tam musi być budżet wykonanie na poziomie kinowym spokojnie
  23. Turbo

    Helpdesk komputerowy

    MacBook Pro/Air M1 na wyjściu obsługuje próbkowania 44-96khz/32bit. Niektóre Macbooki przed 2016 miały na jacku wyjście optyczne i one potrafiły puścić do 192khz, także jak ktoś jest nietoperzem to miał wtedy dobrze od 2016 do teraz włącznie siedzi tam bodajże Cirrus Logic jakiś, zwykły chip który pewnie jest też w innych laptopach - jest po prostu OK, przynajmniej nie wygłupiają się z częstotliwościami rzędu 176/192khz, które realnie żeby być w stanie zmierzyć (bo że ktoś to słyszy to nie wierzę), to jednak trzeba trochę droższych gratów (i lepiej izolowanych) niż te w laptopach. Oczywiście jak podłączycie zewnętrzny interfejs audio, to można ustawić wszystko, co ów interfejs obsługuje, nie wiem skąd pomysł że nie.
  24. Nie no bez jaj, V60/90 czy S60/90 to już trzeba się wyjątkowo przyczepić żeby napisać że brzydkie. SUVów nie oceniam, dla mnie to jest kategoria która powinna zniknąć z planety
×
×
  • Dodaj nową pozycję...