ferodo

A po co mi wysoki współczynnik mi na zimno, jak wyjeżdżam z garażu, parkingu ? Przechłodzenie hamulców w polskim ;-) normalnym ruchu drogowym jest niemożliwe. Więc ja bym się nie przejmował wykresem po lewej stronie skali temperaturowej.

OMP 971 C to mi pasuje do mieszanki Ferodo 4003. Road and Sport może być DS Performance. Kiedys próbowałem połączyć poszczególne Taroxy z Ferodo (bo dawcą materiału w Taroxach jest Ferodo). Sparco miało DS2000 i DS3000, ale to było sporo lat temu. Ciekawiej jest u Galfera w Katalonii. Oni kupują mieszanki-klocki u kilku producentów. Jest Ferodo i jest Carbone Lorraine. Brembo w kitach GT dołacza klocki określane jako HP1000. To jest Ferodo DS2500. Teraz sobie postawili w Nanjing własna fabrykę klocków. Zaczynam sie już gubić...

W jednej linijce masz o tym, że OMP nie ma fabryki, więc kupuje Ferodo i sobie nazywa, numeruje po swojemu. Kiedyś były klocki Sparco.... W drugiej linijce napisałem o zakupie fabryki Remsa w Hiszpanii przez TRW w 2006 r.

Nie wytrzymałem. Muszę to napisać. OMP to sobie klocki KUPUJE. W Ferodo :-) Remsa należy od 2006 r. do TRW. Więc Remsa = TRW. Dawno nie byłem na forum i sobie czytam. A moja Impreza jeszcze jeździ. Z 10 lat skończy niedługo... -- 13 kwi 2012, o 13:46 -- Znowu się wtrącę, bo nie wiem, kiedy znów zajrzę;-) Na stronie www.motofocus.pl pojawił się niezwykle interesujący film, w którym eksperci porównują dostępne na naszym rynku klocki hamulcowe. Link: http://motofocus.pl/specjalne/8314/zoba ... -hamulcowe Wynika z tego jasno, że ŻADEN z producentów zacisków (ATE, TRW, BOSCH, BREMBO) nie produkuje klocków. Nie ma własnej fabryki. Klocki tych firm to Lotto ! Trzymajcie się

Moze to nie jest FC Barcelona, ale niczego lepszego jakosciowo nie znalazlem

Wystarczy, jak chcesz mocniej pohamować, to włóż HP+ zamiast HPS. I o dobrym płynie nie zapomnij, np. Motul RBF 660 . O tarczach ATE wiele nie wiem, ale jak Bodek mówi, że dobre, to pewnie dobre ;-) Pozdrawiam Grzegorz Dawno tu nie byłem... Temat jest "mój", więc 33 strony przekartkowałem. Urzekła mnie zwłaszcza zeszłoroczna "dyskusja" pomiędzy Carfitem a BOdkiem. Tu się wtrącę do tarcz ATE. Był ktoś kiedyś w fabryce ? Widział ktoś budynek, w którym PRODUKUJĄ tarcze ATE ? Przeczytał ktoś na fakturze kraj pochodzenia ? ATE wyłącznie KUPUJE tarcze. Kraje pochodzenia są następujące: Germany, Czech Republic, Italy a ostanio przybyło PRC czyli Ludowa Republika Chin. O ile niemieckie ATE to zakupy u Zimmermanna, to o pozostałych niewiele wiem. Na każdym pudełku ATE jest podany kraj produkcji. Warto to przeczytać ;-)

Ja znalazlem i juz komus wysylalem zestaw D4409. Musze zajrzec do obu pudelek i porownac. Strona seinsa.es pokazuje tylko fotke: http://www.seinsa.es/en/productos/productos3.asp?Id=142256 ale Nissan 300ZX Biturbo ma identyczne klocki, jak WRX/GT 99' wiec chyba http://www.seinsa.es/en/productos/productos3.asp?Equ=d4409 sa identycznym zestawem.

Na moim egzemplarzu nie było takich dziwnych napisów Ferodo DS2500 Club Race pads can be used on the street and for light to medium track duty. Good cold bite, but can be noisy. Proper bedding can help reduce this noise. Less compressible than other pads, giving it excellent pedal feel and good modulation. The average friction level of about 0.50 remains constant at any speed and at temperatures up to 1,000 °F, after which it falls off slowly. Dla tych co "no habla" /jak powiedzial Clint Eastwood/ Yo habla espanol un poco tambien, but... na pudełku DS2500 jest jak byk: Disc brake pads for race use only (pastillas de freno para uso exclusivo de competicion. Ale... aktualny katalog Ferodo Racing pomija ten drobiazg ;-) przy DS2500 i DS1.11 ! Czyli jaki z tego wniosek ? Pudełka są stare a dla nas najważniejsze - POZWOLEŃSTWO NA DS2500 JEST.

1639 ? Jest już Performance, czy tylko Premier ? Premier z Houston,TX był a teraz jest jeszcze DS2500 z włoskiej fabryki w Mondovi.

RBF660 zastąpił 3 lata temu RBF600. Temp. z 312 wzrosła do 325 st.C. RBF600 jest przeterminowany "prawie". Niby jeszcze można używać, ale po co ? Jest świeższy i lepszy ! A różnica w cenie (nie wiem po ile gruszki pod Grójcem) kilograma gruszek.

Ryzykowałem przez ponad 5 lat... Mam zamiar robić to dalej ;-) Not for road use... ja nie znam angielskiego. Farba jest na klockach śladowa i ścieralna. Oczywiście nie namawiam ! Tylko, że... ja wolę nie mieć bum na "złych" DS2500 niż mieć na certyfikowanych. Dziwniejsze jest to, że fabrycznie Ford RS wyjeżdża na DS2500 z fabryki. PS. Wykupiłem wszystkie ciepłe żarówki w OBI o mocy 100W.

Czy ktoś próbował już klocków DS2500 do Forysia/Legacy 2-tłoczkowe po 2002 r.? Do obu tarcz (277 i 294) stosowane. Jak wiadomo z fizyki: F razy r razy mi, wiec im większe r (294 zamiast 277) i większe mi (DS2500 vs. Premier vs. Jurid z ASO) tym większy spokój ;-) Gdyby były jarzma na półce...

Oj ! Niedobrze ! Plyn RBF 600 nie jest produkowany od kilku lat. A termin waznosci uplynal. Zastapiony zostal RBF 660.

Zeby Forek zaczal hamowac to mozna zalozyc klocki DS2500 Ferodo, ktore od tygodnia sa dostepne. Wreszcie wyprodukowali. Oczywiscie 2-tloczkowy zacisk do 277 i 294 mm tarcz. Po 2002 r. Bo do 2002 caly czas byly od GT98. Wielka ulga dla mnie, bo nie musze juz odpowiadac, ze nie ma i nic sie nie da zrobic. Ku pamieci ;-)

To chyba jest nowy oficjalny dystrybutor na rejon Trójmiasta / Pomorza, "rampa w bramie obok mercedesa" jak taki nowy i prężny a do tego niedrogi to może i blenduje w tej bramie.. Widać jest całkiem nowy. Bo w oficjalnym spisie importerów i dystrybutorów nie widzę. http://www.motul.pl/index_importerts.php

ja tylko chciałem zauważyć, że ferodo porównał jednego z Motuli 5W-30 (którego :?: ) nie do Quazara S a ten chyba Forumowiczów głównie interesuje :?: a ile krzywdy zrobi czy nie zrobi wolnym ssakom i czy wart ceny Motula 8100 to się okaże przecież - rynek zweryfikuje... :wink: Faktycznie porownalem: MOTUL 8100 X-CLEAN C3 100% SYNTHESE SAE 5W30 W 100% syntetyczny, olej silnikowy do silników benzynowych i Diesla, spełniających normy emisji spalin EURO IV/V, Wyposażonych w filtr cząstek stałych, wymagających olejów typu „Mid SAPS”, o niskiej lepkości HTHS. Odpowiedni także do silników wymagających olejów spełniających normy ACEA A3/B3 i ACEA A4/B4. ACEA C3/A3/B4, API SM/CF, BMW LL-04, MB 229.51/229.31, VW 502.00/505.00, Porsche, Ford WSS M2C 917A, Renault RN 0710, RN 0700. z Quazarem, bo innej fiszki z literką S nie znalazłem na stronie Lotosa. A to jednak czyni różnicę.

Przestaję rozumieć sens tego forum. Próbuję porównać 2 popularne oleje dla normalnych ludzi, do tego w podobnych cenach. Estrowy "mój" jest w wielu momentach lepszy. Ale nie zwariowałem jeszcze, żeby się nie upewnić jakie smarowidło zaleca/poleca SIP. I okazuje się, że troche inny, całkiem dobry, ale nieprzetestowany w długich przebiegach. Na początku lat 90-tych Motul był tak egzotyczny w Polsce, że wlewali go tylko znajomi. Kiedy jeździłem w sporcie i silniki były często rozbierane, czasami na BT-2 (teraz BK) to aż przyjemnie było popatrzec na różnice. I tak pomalutku do motocyklistów i motorowodniaków doszło spore grono wymagających użytkowników zaturbionych Imprez i Lancerów. A dziś Motula leją do Ceedow i Hujdajów. Teraz mamy polską nowość. Z przyzwoitymi parametrami. Ja podziwiam ambicje ludzi z Lotosa. Inżynierów mamy wcale nie gorszych od zjadaczy żab i ślimaków. Jeśli spółka ma kase na badania i rozwój technologii to niech pracują nad rozwojem. W reklamie jest "REKOMENDOWANY" do Subaru. To chyba nie oznacza, że jest przymus. Ja będę lał "swój" olej. Ale nie sądzę, żeby jakiś Quazar S zaszkodził przeciętnemu użytkownikowi Legasia, Forysia czy Imprezy zwłaszcza wolnossących. W zamian mamy jedną załogę rajdową więcej. Dawno temu Andrzej Koper i ja jeździliśmy w barwach firmy olejowej. Nasz kochany prezes kazał nam kupować nieco inny olej w trosce o nasze Renówki. Miał rację, bo na torze Poznań, na szatanie zapalała mi się na desce lampka. Ta od oleju. Januszowi Kuligowi kiedyś na oczach tłumu w parku serwisowym odkleiła się z beczki nalepka Mobil 1. Był obciach. Ale sport to nie to samo, co normal;ne jeżdżenie, chociaż dlaczego nie sięgać po doświadczenia ekstremistów ?

Najpierw oświadczenie. Oświadczam, że od 1995 r. handluje Motulem. A teraz najważniejsze. Porównajmy 2 oleje do współczesnych silników Subaru. Nie będę tu porównywał z podwójnym estrowym 300V. Żeby nie było.... Tabelki się nie da zrobić, więc będzie bajzel. Klasa lepkości 5W-30 MOTUL 5W30 LOTOS Gęstość w 20 C - 0,847 MOTUL nie podaje LOTOS Lepkość w 40 C - 70,8 mm2/s MOTUL 73 LOTOS wygrana MOTULA Lepkość w 100 C - 12,0 mm2/s MOTUL 12 LOTOS REMIS HTHS - 3,5 mPa.s MOTUL nie podają LOTOS ( trochę dziwne, że się nie chwalą) Indeks lepkości - 166 MOTUL 161 LOTOS wygrana MOTULA Punkt płynięcia - -36 C MOTUL 36 LOTOS REMIS Punkt zapłonu - 230 C MOTUL 224 LOTOS wygrana MOTULA Popiół siarczanowy - wagowo 0,79% MOTUL nie podaje LOTOS TBN - 7,4 mg KOH/g MOTUL 6 LOTOS wygrana MOTULA No dobra a teraz wnioski ! Nowy Lotos Quazar nie jest zły. Ośmielam sie powiedzieć, że całkiem zacny olej. Oczywiście taki parametr jak TBN może mówić, że silnik na Motulu będzie dłużej czysty. Nie wiemy jak sprawa wygląda np. po 8 tys. km. Ale nie dziwię sie Dyrekcji, że zaleca dobry olej. Jest lepszy od niejednego tzw. markowego. Ten post dotyczy normalnych użytkowników a nie upalaczy czy ścigantów. Pamietajmy tez o katalizatorach i normach EURO IV, V. Te w/w oleje spełniają wszelkie ostre unijne wymagania.

Link http://www.f1fanatic.co.uk/2008/09/20/singapore-grand-prix-weather-forecast/ Nie powinno padac, bo wieczorami we wrzesniu pada tam rzadko. [ Dodano: Nie Wrz 28, 2008 1:39 am ] Wyscig zapowiada sie jako najnudniejszy i najdluzszy w roku. Mnie ten tor przypomina tor kartingowy. Od biedy Walencje. Teoretycznie powini wszyscy przyjechac w kolejnosci startu. Ale.. Z trudem mozna znalezc maximum 2 miejsca do wyprzedzania. Troche ryzykowne. Na koncu prostej startowej przed lewym/prawym/lewym i na nastepujacej po nich prostej na bulwarze. To w teorii wszystko. Dlaczego ale ? Bo to jest tor dla silaczy. Temperatura zapewne kolo 30 st.C. Wilgotnosc minimum 65%. Kto nie ma pary ten... przestrzeli cos, wyjedzie szeroko, odbije sie od betonu czy zbiornika z woda. Poza tym, kiedy maleje forma fizyczna, a kierowcy F1 nie sa Pudzianami, wzrasta ryzyko popelnienia minimalnego nawet bledu. Dodajmy do tego jeszcze jeden element. Hamowanie - gaz, hamowanie - gaz i tak przez cale okrazenie. A tego gazu nie mozna dodac ani zbyt duzo (co na klasycznych torach moze ujsc bezkarnie), ani zbyt malo (bo jednak moze ktos zaryzykowac udany manewr wyprzedzenia). Opony nie lubia przeginania i kazde zbyt duze dodanie gazu moze skonczyc sie zmniejszeniem trakcji. Ten tor beda wszyscy przeklinac, a my przed telewizorami rowniez z tego powodu, ze nie ma punktow odniesienia w postaci malowniczego tla. Ja widze czarna dziure.... Wracajac jednak do wyscigu, to moze sie wydarzyc sporo bledow w ciagu niemal 2 godzin scigania. Juz w kwalifikacjach Raikkonen mial problemy, Hamiltonowi zle policzyli paliwo i w efekcie chyba zabral pol baku na niedziele. Ja sie spodziewam tego, ze taktyka Mclarena polega na bardzo poznym pitstopie. Proste. Jednak Hamilton jest nerwowy w tej decydujacej czesci sezonu. Massa jest potwornie skupiony, team chyba tez, ale wcale to nie znaczy, ze Brazylijczyk wygra w cuglach. Drobna postura wcale nie czyni go moim faworytem. Faktem jest, ze jedno kolko przejechal na maxa. Trzeba jeszcze 61 dorzucic i bedzie OK. Robert nie ma czym jechac. Wiec nie czarujmy sie i cieszmy z kazdego lepszego niz czwarte miejsca. Jestem optymista i mam nadzieje, ze dzieki bledom rywali bedziemy mieli podium. Przyda sie taki sukces bo Robert wkrotce wpadnie do Polski polaczyc przyjemne z pozytecznym (namowi nas na zegarki znanej mu firmy). Za plecami Roberta jest Kovalainen, przed nim Raikkonen. Finska kanapka... Chcialoby sie zaklac po finsku oh, perkele, satanaa, ale ja bym bardziej sie bal tego z tylu niz tego z przodu. Kimi o tej godzinie bywa przewaznie w celach rozrywkowych gdziestam, nie wyglada na wypoczetego, a Heikki to pracus, inteligentny kierowca, robiacy postepy z okrazenia na okrazenie. Cale moje wypociny zalatwilby monsunowy deszcz, ale wieczorami tam nie pada, pora deszczowa wlasnie sie konczy, a oko cyklonu jest u wybrzezy chinskich. No to do 14,oo naszego czasu !

fajny tor, ciekawe jak będzie z wyprzedzaniem normalnie, sa tylko 2 miejsca do wyprzedzania, oba przed lewymi zakretami.

Ciekawe dlaczego nie porównali z takim Motulem 300V... ?

No dobrze. A teraz niech powiedzą ci, którzy byli blisko, czy uważacie, że oglądając na żywo dostrzegacie różnice w jeździe KIEROWCÓW ? Czy zauważyliście, że są lepsi i gorsi ? I czy jest to tylko skutek lepiej-gorzej dobranych setupów ? Bo ja mam wrażenie, że różnice pomiędzy kierowcami są równie duże, jak między samochodami, czy może bardziej tym, co można z nich wycisnąć. Mało tego. Podczas weekendu zauważyłem, że są tacy, którzy poprawiają się w trakcie, być może sa sprawą lepszych setupów, a może są inteligentniejsi. Szyba telewizora kompletnie nie oddaje tego, co tam na dole się dzieje.

rozumiem, w takim razie nigdy nie zagotowałem płynu, natomiast powinienem zastosować lepsze klocki. Dzięki, wiedzy nigdy nie za dużo. Zacznijmy od tego, że nie jestem "hydraulikiem" a kiedy ten temat był w szkole akurat byliśmy na wagarach ;-) Dorwałem kiedyś takie opracowanie naukowe niemieckiego autora z lat 80-tych. Piękna praca, ale właściciel książki przypomniał sobie o niej i mi zabrał. Było tam, jeśli dobrze pamiętam, że tuż przed przejściem płynu hamulcowego w stan gazowy, pojawia się właśnie opór na pedale hamulca. Następny etap to pedał w podłodze a płyn bąbluje. Moja rada: Nalej Castrola SRF. Jeśli zawodnicy mówią, że jest najlepszy do sportu, to może mają rację. link do wypocin o płynie hamulcowym i troche danych technicznych o płynach i lepkościach (to dotyczy zagadnienia ABS kontra lepkość płynu w niskich temperaturach) fiszki techniczne płynów Być może masz trochę za słabe klocki i trochę za słaby płyn, a może tyłne hamulce nie pomagają przednim, a może pompa.

Będzie ok :cool: Edwin. Przeczytaj karte plynu hamulcowego RBF 660 czy innego takiego. Zobacz jaka ma lepkosc. Powyzej normy. Moim zdaniem, mozna ale trzeba miec rowniez swiadomosc co i dlaczego sie robi oraz jak dziala. [ Dodano: Sob Wrz 20, 2008 11:51 pm ] Mozesz opisac objawy "stracenia hamulcow" ? DS2500 przod a dlaczego tyl seria ? Poza tym DS2500 nie jest "wszystkim", co mozna zalozyc na czwarte i dalsze kolka toru. To z mojego punktu widzenia troche skromnie. Oczywiscie na tor. Na ulice jest OK. Mozna sobie pozwolic. Ja wiem, ze nasze auta sa uniwersalne i tor odwiedzaja sporadycznie. Ale podchodzac do tego profesjonalnie powinny byc drugie zestawy. Felgi, opony i hamulce.

AP Racing z doświadczenia jest bardziej żrący niż inne, zżera przewody itp. w niektórych autach. Nie wiem z czego to wynika ale jakoś takie mam doświadczenia. Rzekomo płyn Endless i Brembo jest używany w F1, ciekawe czy to prawda. Tylko kto im te plyny robi ??? nawiasem mowiac, francuski koncern robiacy znakomite oleje przysyla nam buteleczki z ciekawym napisem: Made in USA. A jaki kraj produkcji widnieje na Twoich czy Waszych butelkach z plynem wyczynowym ? Brembo tez klockow nie robi a jednak handluje. Ten swiat jest bardzo skomplikowany. A wlasciwie po co nam to wszystko (za duzo) wiedziec. Przeciez nie ma wielkiego sensu to dociekanie. Plyny dobre sa dobre. Przewody dobre tez sa dobre, jak klocki i tarcze. Kiedys robilem pomiary temp. wrzenia plynu hamulcowego w samochodach uczestniczacych w MP Samochodow Turystycznych. Pomiary byly zawalowe ! Ci ludzie jezdzili na wodzie. Bo jak nazwac cos, co ma temp. wrzenia 120 st. C !