Shadow90

W Bady-Cars w Wawie dali pomysl w VRServis w Białymstoku dokonczono dzielo. Jak ktos bdzie mial podobny problem to bedzie wiadomo ocb. Otóz głównym powodem był Kat przy turbinie. Zostały wyciete wszystkie i outback wrocil do zywych Po pół roku walki wkoncu wszystko jest ok ) Jednak problem z odrzucaniem paliwa pozostal

Napraw Outbacka ciag dalszy... jak widac do tej pory nie moge sie z tym uporac. Elektryk rozpracowal ze to sonda lambda nie dziala wogle wiec zostala wymieniona na nowa lecz nic to nie dalo. Samochod byl w wawce w bady cars na szybkim przegladzie sytuacji. Kolejny pomysl katalizator przy turbinie moze byc w rozsypce i blokowac. Brak juz sil do tego i pieniedzy... Pojawil sie tez dziwny problem. Czasem podczas tankowania samochod odrzuca paliwo.. Nie przyjmuje paliwa a wrecz wyrzuca je przez wlew. Potem wraca do normy pare tankowan i znowu to samo. Mial ktos juz cos podobnego ?

Dzisiaj spec o chiptuningu i spraw elektronicznych sprawdzil go na swoim komputerku i stwierdzil ze wszystko jest ok. Po przejazdzce wyszlo ze nie wkrecil sie wyzej niz 4700.. Takie pytanie moze ktos wie czy przypadkiem wersja amerykanska nie ma jakiejs ustawionej blokady w sofcie zeby na nizszych biegach nie krecic go wysoko i nie przekrecic silnika ? nie wiem jak jest na wyzszych biegach czy pojdzie nie mam mozliwosci tego poki co sprawdzic bo jest na dotarciu. Podczas jazdy nawet wbijajac na luz wkreca sie do odciecia ale juz na biegach 1,2,3 dochodzi do 4700 i tak jakby tracil moc.

Skołuje logi i wkleje )

Logi byly robione i wysylane do znawców tematu w Wawie. Nic nie wybadali... I to wlasnie bedzie sprawdzane po świętach we wtorek. Czujnik spalania stukowego był pękniety ale mial takie same wskazania co nowy ale dla pewnosci zostal wymieniony by potem nie bylo z tym problemu. Mechanika mam naprawde bardzo dobrego. Pod koniec tyg pojdzie do sprawdzenia do elektryka jezeli on nic nie "wynajdzie" laweta i do znawcow tematu Subaru do Wawy

Przy czujniku polozenia walu bylby problem z odpaleniem a tu taki nie wystepuje dzis ma przyjsc czujnik spalania stukowego tamten byl pekniety mam nadzieje ze to bdzie wkoncu to UPDATE po wymianie czujnika spalania stukowego bez zmian...

Ecu sprawdzone ok, caly uklad paliwowy ok.. Ostatni trop na poniedzialek to czujnik spalania stukowego gdy jest wyjety wogle nie chce jechac i lapie bledy mozliwe ze ktos kiedys wstawil od innego modelu przynajmniej takie sa podejrzenia a co wyjdzie zobaczymy. Dzis byla sprawdzana nawet kompresja powoli koncza sie pomysly bo wszystko bylo sprawdzane po kilka razy...

nie mam pojecia jaka tam siedzi jutro dam znac dla mego mechaniora niech to sprawdzi )

U mnie i na gazie i na benzynie jest to samo niestety.. Od poniedzialku dalej walka mają pojsc logi do sprawdzenia moze to jakas wada komputera. Moj mechanik mowi ze to na 99% ktos namieszał w komputerze bo mechanicznie jest sprawny w 100% wiekszosc bylo wymienione i prawie wszystko juz sprawdzone po kilka razy..

Kontrolka jest wporzadku bo sprawdzalismy odpinajac inne czujniki wtedy pokazuje i pali sie no i własnie problem w tym ze nie kreci wysoko podczas jazdy i nie łapie zadnych błedow... Samochód zagadka

Ale przy walnietym jakimkolwiek czujniku powinna palic sie kontrolka check engine prawda ?

Tez wporzadku nie wywala check engine

Rozrzad wczoraj byl sprawdzany czy oby napewno dobrze zlozony i wszystko jest ok. Kurcze temat rzeka wszystko sprawdzone, subek robiony jest juz ponad miesiac a nie wezme go poki nie bdzie sprawny w 100%.. Jakas masakra

Najgorzej ze jest problem a kontrolka check engine sie nie pali

Katalizatora juz nie ma bo tez byl w rozsype samochod zagadka jak to mowi moj mechanik pol polski jest zaangazowana w ten problem. Jest mozliwe ze ktos cos namieszal w ustawieniach w komputerze ?