Skocz do zawartości

Sarastro

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Auto
    Outback'15

Ostatnie wizyty

303 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Sarastro

0

Reputacja

  1. Nie twierdzę, że to krytyczna sprawa i zgadzam się, że problem byłby większy, gdyby przez niego ginęli ludzie. Tylko co w związku z tym? Podejście serwisu i Subaru Polska jest po prostu skandaliczne! Generalnie serwis gwarancyjny Subaru Polska nie istnieje. Autoryzowane serwisy mają następujący schemat rozwiązywania zgłaszanych usterek: - Twierdzenie, że naprawili - Kiedy zgłasza się usterkę ponownie - twierdzenie, że ich zdaniem nie ma żadnej usterki i wszystko działa poprawnie - Kiedy klient się upiera, że jednak nie działa i pokazuje to mechanikowi explicite (albo nagrywa filmik) - twierdzenie, że ten typ tak ma Ponieważ jak roztropnie zauważyli moi przedmówcy, usterka nie jest krytyczna, w związku z tym nie będę chodził po sądach i szarpał się z tym, bo szkoda czasu i zdrowia. Po prostu jak tylko skończy mi się leasing, samochód sprzedam i nigdy więcej do marki subaru nie wrócę.
  2. A takiego delikatnie mówiąc... nie rozumiem. Naprawdę chcesz rezygnować z dobrego samochodu bo trzeba w pewnych specyficznych warunkach ręką sięgnąć i automat wyręczyć? Co mają napisać klienci innych marek kiedy mają nie jeżdżące auto zepsute tuż po gwarancji i do zapłacenia dziesiątki tysięcy złotych za naprawę silnika? Trochę proporcji przyłóż na spokojnie do tej sprawy. Chyba że jest jeszcze coś o czym nie napisałeś w tych kontaktach Twoich z serwisem. Masz oczywiście dużo racji, z drugiej strony nie chodzi o to, że chcę rezygnować z marki subaru, bo nie działa jedna drobna rzecz. Chcę rezygnować z marki subaru, bo czuję się zażenowany próbami wmawiania mi, że to są indywidualne odczucia klienta lub że to tak samo jak z klimatyzacją automatyczną, która nie zawsze działa tak jak chce użytkownik i dlatego jest możliwość regulacji ręcznej. Wybacz, ale to próba robienia idioty z klienta. Bo rzecz nie polega na tym, że światła do jazdy dziennej czy mijania nie włączają się dokładnie wtedy, kiedy mnie się to podoba, tylko na tym, że to działa po prostu źle (vide linkowane filmy).
  3. Witajcie! Chciałbym opisać swoje wrażenia z użytkowania samochodu subaru, a raczej z kontaktów z autoryzowanym serwisem oraz Subaru Import Polska. Jestem użytkownikiem samochodu Subaru Outback '15. Auto odebrałem we wrześniu 2015. Sporo nim jeżdżę, w tej chwili mam zrobionych ponad 50 tysięcy km. Ogólnie jestem z samochodu bardzo zadowolony, aczkolwiek ma on dwie usterki, których mimo wysiłków autoryzowanego serwisu, nie udało się naprawić. Pierwsza kwestia dotyczy nieprawidłowego działania automatycznej pracy świateł podczas deszczu w warunkach od świtu do zmierzchu. Usterka występuje wtedy i tylko wtedy, kiedy zarówno światła jak i wycieraczki ustawione są na AUTO. Mamy cztery możliwe wariacje: 1. Jest ciemno i nie pada - wtedy wszystko działa prawidłowo: świecą światła mijania i wycieraczki nie pracują 2. Jest ciemno i pada - wtedy też wszystko działa prawidłowo: świecą światła mijania i wycieraczki pracują 3. Jest jasno i nie pada - wtedy również wszystko działa prawidłowo: świecą światła do jazdy dziennej i wycieraczki nie pracują 4. Jest jasno i pada - wtedy (i tylko wtedy) ujawnia się usterka, to znaczy wycieraczki działają prawidłowo, ale światła wariują. Po pierwsze - przez pewien okres (od kwadransa do nawet dwóch godzin) świecą światła do jazdy dziennej, mimo że pada deszcz i wycieraczki pracują (prawidłowo). Według instrukcji obsługi powinny natomiast świecić światła mijania. Nie działa więc funkcja włączania świateł mijania podczas deszczu. Po drugie - po pewnym czasie światła mijania się jednak włączają, tyle że na krótko, a potem zaczynają mrugać. Następuje ciągłe przełączanie się świateł mijania i świateł do jazdy dziennej. Poniżej przedstawiam krótkie filmiki obrazujące tę sytuację: https://youtu.be/lq4B-Mo6n0w https://youtu.be/NQQoLNT5--0 https://youtu.be/JfP3zOcdsVg Podkreślam, że mówię o sytuacji, kiedy jest jasno i pada deszcz, a przełączniki świateł i wycieraczek są ustawione w pozycji AUTO. Kiedy przełącznik świateł ustawię na "zero", świecą się stale światła do jazdy dziennej (prawidłowo), a kiedy przełącznik ustawię na światła mijania, świecą się stale światła mijania (prawidłowo). Mimo kilkukrotnej interwencji autoryzowanego serwisu, sytuacja nie została rozwiązana. Facet (mechanik), który ze mną rozmawiał, zdawał się nie mieć pojęcia o czym w ogóle mówi. Pouczył mnie, że podczas deszczu należy jeździć na światłach mijania. W końcu zaproponowano mi wymianę czujnika deszczu. Powiedziałem, że wprawdzie nie jestem fachowcem, ale wydaje mi się, że to bez sensu. Napisałem do Subaru Import z prośbą o interwencję. Cisza. Po dwóch tygodniach znów napisałem. Dostałem odpowiedź od niejakiego Grzegorza Głowali: Z naszego rozeznania wynika, że nie dokonano żadnej naprawy dotyczącej zgłaszanego problemu tak w zakresie działania świateł jak i jednostki navi/audio/video, ponieważ nie została wyrażona na to zgoda. W takiej sytuacji jesteśmy bezradni ponieważ bez sprawdzenia i podejścia fizycznego do zgłaszanych zastrzeżeń pozostajemy tylko w sferze rozważań teoretycznych. Proszę zezwolić na działanie ASO abyśmy mogli zająć jakiekolwiek stanowisko w sprawie. W związku z powyższym zgodziłem się na wymianę czujnika deszczu, która oczywiście nic nie dała. Wtedy w serwisie zaczęli mówić, że sytuacja, w której pojawia się ta usterka, jest specyficzna i wówczas należy ręcznie przełączyć na światła dzienne lub mijania. Teza jest w każdym razie taka, że nie ma żadnej usterki. Teraz pozostaje mi zdecydować, czy chcę się nadal szarpać i pisać po UOKiKach etc, czy dać sobie spokój. Cóż, niezależnie od tego, jaką decyzję podejmę, jedno jest pewne: to moje pierwsze i ostatnie subaru. Samochód dobry, ale serwis i gwarant - masakra. Wcześniej miałem toyotę i zostałem przyzwyczajony do innych standardów obsługi. Tam klienta nie traktuje się jak natręta, tylko każda jego uwaga jest analizowana i robione jest wszystko, żeby rzecz naprawić. Dla zainteresowanych - druga usterka i jej historia. Kwestia dotyczy niewłaściwego działania systemu nawigacji. Po pierwsze - raz na kilka uruchomień silnika zdarza się, że po starcie sytemu audio/nawigacji nie pokazuje się mapa, a wciśnięcie przycisku "MAP" powoduje pojawienie się komunikatu, że karta micro SD z mapami jest nieczytelna. Usterka ta ustępuje po około jednej-dwóch minutach. Niestety, po pojawieniu się mapy resetuje się rodzaj mapy na pozycję "domyślna mapa" i za każdym razem trzeba to zmieniać ręcznie (jeśli się lubi inną mapę niż domyślna). Po drugie - czasami głos prowadzącego lektora (mówię o nawigacji) odtwarza się tak, że urywane są pierwsze sylaby niektórych słów. Nie zależy to od wybranego języka ani lektora (dzieje się tak zarówno przy prowadzeniu głosowym języku polskim jak i w angielskim). Nie dzieje się tak za każdym razem, ale dość często. Wszystko zależy od tego, czy system audio/nawigacji "dobrze" się uruchomi. Po trzecie - niektóre nowe drogi uwzględnione na mapie położone są o kilkanaście metrów obok miejsca wskazanego na mapie, przez co system nie rozpoznaje, że jadę tą drogą. Dotyczy to m.in. drogi S8 Łódź-Wrocław oraz autostrady A4 Kraków-Przemyśl. Zgłaszałem te usterki wielokrotnie. Po około pół roku dokonano aktualizacji oprogramowania systemu audio/nawigacji. Niestety, nie przyniosło to poprawy. Po następnym pół roku dokonano kolejnej aktualizacji. Wtedy przestały działać następujące funkcje: - automatyczne pobieranie czasu do zegara w samochodzie z systemu GPS - ekran "info>funkcje pojazdu" - nie ma wskazań temperatury oleju, średniej prędkości etc. - na wyświetlaczu między zegarami nie pokazuje się kierunek położenia samochodu (elektroniczny kompas) ani wskazania nawigacji (jeśli ustawione prowadzenie) - automatyczne wyszukiwanie stacji paliw w momencie włączenia się lampki rezerwy paliwa Przestały działać więc funkcje współpracy komputera samochodu z komputerem systemu "audio/nawigacji". Wtedy napisałem e-mail do innych autoryzowanych stacji w Warszawie. Odezwano się do mnie z Subaru Koper w Warszawie, zaproszono na wizytę i naprawiono tę usterkę. Od tego czasu nawigacja nie zawiesiła się też ani razu. Niestety, jeśli chodzi o pierwszą usterkę (ze światłami) również nie są w stanie mi pomóc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...