Kane66

Forester: bagażnik jest jaki jest, jak wozisz wózek to będzie już ciasnawo na dłuższą podróż chyba że wózek ultraskładany albo część bagażu z tyłu skoro 2+1, jak nie wozisz wózka - to dla 2+2 też wystarczający. Outback wygodniejszy, większy, lepszy na dłuższe przebiegi, w dobrym stanie i zadbany - zapewne dużo droższy niż Forester w tym samym roczniku Mam Forestera, kupiłbym go ponownie. Ale wyszedłem "z wózka" ;-)

Gość do sądu nie pójdzie, nie ma z czym. Chyba że go prawnik namówi bo "czysta sprawa, pewna wygrana" bo taxę i tak zgarnie - niestety są na rynku prawnicy którzy wciskają czysty kit byle tylko zgarnąć sprawę za prowadzenie przegranych tematów. Robię w odszkodowaniach i temat znam zarówno od strony prawników jak i klientów z takimi roszczeniami. Do zrobienia są tylko świeże tematy, zaraz zgłoszone, pojazd wyłączony z eksploatacji od razu po zauważeniu - typowe wady ukryte lub transakcje zawarte z błędem (ukrytym lub nieznanym w trakcie transakcji). Koszty podsumował ktoś wyżej - dodam że opinia którą opłaci wstępnie i tak wiele nie zmieni bo sędzia wskaże swojego biegłego i dopiero ten będzie badał pojazd...a termin rozprawy odległy i na jednej się nie skończy ;-) Śpij spokojnie.

Dokładnie, po co z nim dyskutujesz po pół roku ? Treść umowy zawiera jakąś rozszerzoną Twoją odpowiedzialność ? ;-)

thx, nie zauważyłem, sprawdzę wiązkę tak jak tam radzą.

Dzień dobry wszystkim, P0030 mi wyskakuje, pierwsza sonda wymieniona jakiś czas temu na DENSO odpowiednią (stara była padnięta, nie dawała pełnego zakresu odczytów), sama sonda sprawna w zakresie napięcia który podaje oraz oporności. Jakie mogą być inne przyczyny P0030 ? Zarówno na LPG jak i benzynie. Nie wiem czy 100% ale wydaje mi się że problem się wzmocnił jak spadły temperatury zewnętrzne (cześciej błąd). Pomysły ? Forester SH 2011 2.5 n/a

ja tylko dodam że napisałem do Subaru (US) i odpowiedzieli mi tak: ""The valves are self-adjusting hydraulic valves for your 2011 Forester.""

U mnie dokładnie ta sama tulejka (uzgodniliśy na priv ;-) ) pomogła i błąd już nie wrócił . Napewo z pół roku już tak jeżdżę. Prawdopodobnie występuje jakiś inny czynnik u Jarka.EL jeszcze. Nadal błąd P0420 bo tego nie piszesz ? Skaner OBD jak najbardziej wskazany ;-)

kabel do STAG'a kupie, zdjęcia wrzucę, jak narazie odebrałem auto po wymianie sondy i jest OK ;-) Aż się boję jak długo. Poprzednia sonda była strzelona - nie na tyle żeby nie działać wcale ale dawała sygnał tylko do pewnego zakresu (około połowy), założyliśmy DENSO. Pojeżdżę na benzynie, zobaczę co potem z gazem i wrócę ze szczegółami. co do gratów o które pytasz to wiem tylko tyle z karty gwarancyjnej: stag qbox basic, reduktor 250PS, wtryski ACW03 (są oddzielne wtryski, nie listwa) - reszta pewnie jest gdzieś na fakturze acz geniusze powrzucały tam cokolwiek im leżało na stanie by wyjść na sumę umówioną ;-)

nie wiem, wysyłam na priv info co i gdzie kupiłem

Na benzynie problem też występuje? Tak, jak się już włączy tryb "awarii" to już po ptokach, czy benzyna czy LPG. A przed "check engine" na benzynie mniej odczuwalne ale też się zdarzało jak tak sobie przypomnieć. Jako że serwis mnie zirytował to od paru dni dokształcam się, sprawdziłem że występuję częste duże krótkoterminowe korekty czasu wtrysków, jak te krótko przełożą się na długoterminową - wychodzi check engine i samochód jeździ już wtedy tragicznie. Około 14% musi być długoterminowa by check zapalić. To jest dla mnie gwóźdź do trumny tego serwisu nie zauważyć takiej akcji (dwa razy byłem u nich specjalnie bez resetu kompa by mieli wszystko czarne na białym). Tłumaczy to też dlaczego po wyjeździe z serwisu było zawsze ok: reset/odpięcie akumulatora kasuje te adaptacje tj długoterminową korektę wtrysku. Tyle ustaliłem. Auto trafiło do "normalnego" mechanika z opisem problemu, poprosiłem o porządne sprawdzenie sondy lambda (pierwsza) i ewentualną wymianę. Inne czynniki (lewe powietrze, czujnik MAF) też ma sprawdzić ale te są raczej wykluczone. Ciekawe bo pierwszy mechanik gadał że sonda OK, serwis LPG na 4 wizytach też nie miał wątpliwości... Dodam dla potomności: STAG (spółka AC) ma u nich na stronie kontakt (ac.com.pl) i dostałem bardzo rzeczowe odpowiedzi na pytania techniczne. Wrzucę info jak naprawię auto, może komuś się przyda. Na forach USA o błędzie P0171 i zwiększonym spalaniu było dość sporo info.

tam masz odpowiedź, w skrócie: u mnie w US spec zadziałało rozwiązanie kątowe, M18x1,5 katalizator sprawny.

ja mam w 2.5 SH 2011 Us spec tuleje na drugiej sondzie i problem P0420 się dawno rozwiązał. Błąd wyskakiwał zarówno na LPG jak i benzynie (niezależnie od stacji, kraju, 95, 98 itp) Tuleja kątowa z portalu aukcyjnego. M18x1,5 rozmiar z treści opisu przedmiotu. Co do brania oleju to FB25 z 2011 okresowo potrafi tego oleju "szkubnąć" ale zgodnie chyba z logiką pracy silnika - więcej znika jak masz ciągle krótkie trasy i jeszcze na zimnym silniku. Jak trafiły się miesiące z długimi trasami, autostrada itp - nic nie znikało. Ogólnie od ostatniego cyklu wymiany do wymiany dolałem 0,5 litra. Masa krótkich tras. Pomiar zawsze na zimnym w garażu, po nocy.

1,5 roku LPG. 5x serwis (i chyba jeszcze plus ten startowy po 1000km, nie pamiętam). Po wizycie w serwisie jeżdzę 3-4 miesiące, przebiegi różne ale małe 800-1500km/mc. Objawy: - opóźniona reakcja na gaz przy wyjeździe np z parkingu, czasami lag to 2sekundy. - możliwość jakby zaduszenia/zgaśnięcia silnika przy np dojeździe do skrzyżowania (wyłącza wtedy też wspomaganie kierownicy rzecz jasna, mało ciekawe zjawisko). - chyba mniejsza moc na niskich obrotach, wolniej sie zbiera acz to już może być autosugestia - WYRAZNIE WIEKSZE SPALANIE LPG w komputera i wg faktów. Różnica jest bardzo duża: 3 litry na porównywalnych trasach (ostatnio jadąc do serwisu na spokojnie a wracając z serwisu po naprawie zdecydowanie agresywniej bylo spalanie mniejsze o 2,5 litra na powrocie Te spalanie kiedyś sprawdzałem z "bakiem" na dłuższych odcinkach i też - przed serwisem żłopał więcej także wg baku - check engine błąd P0171 uboga mieszanka Przyczyny wg serwisu (za każdym razem w sumie inna ale miejmy na uwadze przebieg, poniżej 10 000 od instalacji LPG) - "zatankowane brudne paliwo, pewnie była końcówka na stacji i zassało syf, musieliśmy czyścić instalację" [efekt: SUPER. Na pare miesiecy ;-) ] - "na przepustnicy był straszny syf i nagar, musieliśmy to wyczyścić" efekt: SUPER. Na pare miesięcy ;-) plus info: to było pare tysięcy po montażu instalacji przy którym chyba sprawdzili przepustnice a przynajmniej mieli to zrobić - "rozjechała się mapa, zmapowaliśmy na nowo, tak się czasem dzieje" - efekt: SUPER. Na pare miesięcy ;-) - "była nieszczelnośc na kolektorze (pracownik nr1) / była nieszczelność przy przepustnicy (pracownik nr2) - gdzie do samochodu przez te pare miesięcy nikt nie patrzył poza nimi a ostatnio co robili to przepustnice (czyscili) Pacjent: Forester SH, 2,5 n/a 90 000 przebiegu + stag qbox basic, reduktor 250PS, wtryski ACW03 Oszaleje z nimi - dziś wróciłem z serwisu, znów jest wszystkko pięknie. Do czasu zapewne. Odpadają zawory, sondy lambda, przepustnice, swiece itp - wg mojego mechanika objawy byłyby wtedy stałe i żadne pierdoły by tu nie pomogły. Ogólnie wygląda to tak (jeśli to realne, nie wiem jak działa sterownik LPG) że do pewnego czasu jest wszystko ok a potem sterownik wpada w jakąś dziurę własnej logiki i zaczyna tak adaptować / sterować resztą że znacznie pogarsza efekt. Nie trzyma się wytycznych inaczej mówiąc ;-) Robią mu odświeżenie jakieś i zas jest dobrze a wymyslaja inne powody by skasowac wizytę. Dobrze gada ? ;-) Jakieś pomysłu forumowych speców aka może być przyczyna realna ? Ten sam serwis robi pare innych aut w rodzinie od strony LPG, także po znajomych itp i nie ma żadnej rzeźby - auta jeżdżą, także na STAGu (ale nie tylko).

U mnie yohohama g015 - bez problemów. W małym błocie radzą sobie bezbłędnie, autostradą śmiga się normalnie. Spalanie średnie według komputera (nie sprawdzałem innymi metodami) delikatnie w górę w stosunku do zimówek nokian WR3 które dojeżdżałem aż do później wiosny. Normalne prędkości - nie są głośne. Powyżej 130 i tak słychać całego Forestera (szum powietrza) a nie opony ;-) Rozmiar 215/60/R17.

Jakieś nowe doświadczenia forumowiczów w temacie po tej zimie która nam się już powoli chyba kończy ? Muszę coś kupić niebawem. Opinie hmm m.in. na oponeo cóż - nie wiadomo kto to pisze ;-) (sporo stoi tylko pod kątem wyszukiwarek / SEO). Yokohama BluEarth-4S AW21 oraz Continental AllSeasonContact i ostatecznie Yokohama Geolander G015 mnie w myślach nawiedzają....Jazda troche gruntów, trochę błotka, trochę szutru, głównie lokalne drogi powiatowe, raz na pare miesięcy dłuższa autostrada. Jak macie swoje świeże (to co jest na forum już przekopałem) spostrzeżenia 'wielosezonowe tej zimy' to proszę o info. Było trochę śniegu na drogach, było trochę lodu, testować się dało ;-)

Heja 2011 Forester SH, US spec, mam FB25 Jakieś inne elementy liftu - nie wiem co jeszcze zmieniali więc trudno mi powiedzieć

z powodu ewentualnych problemów przy przeglądach (do przejścia acz jak się trafi obecnie pechowo to gość to wpisze do systemu i pozamiatane...), na drodze (koledze Policja wskazała że ma lampy bez homologacji i podważyli tym samym przegląd i prawo do dalszej jazdy) oraz przy ewentualnych kolizjach (ubezpieczyciel) - wymieniłem lampy na europejskie. Kupiłem chyba jedyny dostępny zamiennik (do Forestera SH) - DEPO. Lampy owszem wlazły bez problemu -ale moim zdaniem całość świeci gorzej niż oryginał (może to też kwestia żarówek, tu też była podmiana). Może to być jeszcze kwestia ustawienia - na stacji diagnosta stwierdził że podciągnął je ile było regulacji ale ledwo się łapią z wysokością świecenia (czy też kątem) na dół jego skali. Będzie to trzeba jeszcze sprawdzić, lampy montował znajomy mechanik może jest tam jeszcze jakiś patent do ich podniesienia. Wszelakie modernizacje lamp US na EU nie dają niestety nic - nie ma homologacji i tyle. Na lampach US (lewa ustawiona niżej niż prawa) nie zaobserwowałem żadnych skarg użytkowników że ich oślepiam, sprawdzałem to też sam jadąc z naprzeciwka i było jak najbardziej ok. No ale mamy takie a nie inne przepisy :/

są adaptery do sterowania z kierownicy, radio musi mieć funkcję "nauczenia się przycisków" by taki moduł zadziałał. ogólnie zamiast błądzić po omacku skonsultuj się w sklepie car-audio i nawet jak chcesz sam instalować radyjko to po prostu kup dobrany zestaw przejściówek modułów itp a życie stanie się prostsze ;-)

podobno zależy od modelu, w Foresterze: od 2011 US jest z FB25

w forester SH taki objaw to najczęściej błąd 0420 bodajże, katalizator druga sonda lambda. auto jeździ normalnie (w SH wyłącza wtedy VSC). Rozwiązanie na stałe wg mojego mechanika: zamontowanie jakiegoś ustrojstwa na sondzie (tulejki czy emulatora, nie pamiętam). Podobno elektronika Subaru zbyt czuła na paliwo. Nie wiem czy to ma przełożenie na SG. W SH u mnie występuje losowo - może go nie być przez 2000km a potem przez 200km pojawi się dwa razy. Reset rozłączeniem akumulatora lub czytnikiem błędów pomaga.

może za mało informacji ale u mnie były podobne objawy, problem leżał w przepustnicy - jej konserwacja (czyszczenie) i po problemie. U mnie problem występował praktycznie tylko na gazie.

Ja mam LPG w FB25 (to jest DOHC, nie SOHC jak piszesz). Założyłem instalacje na STAGu w lokalnym zakładzie. Mieli mały problem z ustawieniem mapy ale zrobili za drugim razem poprawnie. Potem wynikły kolejne problemy - nie sprawdzili stanu przepustnicy przy robocie z gazem (nie wyczyścili jej). Przynajmniej tak stwierdzili że "to jest to". W każdym razie od tego czasu śmiga bez problemu ;-) Pali w zależności od ciężaru nogi i stylu jazdy także nie wiem dokładnie. 16-20 mpg. O samym silniku w różnych miejscach różnie mówili/pisali i w końcu sam nie wiem: niby ma hydrauliczne popychacze i nie trzeba często regulować zaworów (co nie znaczy że nie kontrolować). Ja tam mechanikiem nie jestem - będzie trzeba to się zrobi. Sam silnik nawet bez turbo to sama radość jazdy ;-)

i jak rozliczyło Cię ASO za te 14 miesięcy ? Za co zapłaciłeś końcowo ?

Była, za pierwszym i za drugim razem. Wrócę z mapami.