Skocz do zawartości

pats

Nowy
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pats

  1. pats

    Skrzynia

    po wczorajszych naukach i lekturze, od dzisiaj będę bardziej świadomie słuchał i rozumiał zachowania jednostki napędowej z osprzętem Dzięki za sugestie
  2. pats

    Skrzynia

    Dzięki za zainteresowanie i proszę o cierpliwość dla świeżynki w subaru. Zakup Forestera był przemyślany (wygrał z honda CRV, ford kuga, vovlo XC60, kia sportage, toyota rav4), Jedyną niewiadomą była przesiadka ze skrzyni manualnej na automat (ostatnie 8 lat to toyota corolla verso 1.8 benzyna , manual) . obejrzałem kilka filmów - rozumiem ogólną zasadę pracy skrzyni CVT bez wnikania w szczegóły. Znalazłem filmik - od 2:50, z opisu wynika że jest tam skrzynia CVT widać, że obroty maleją (no ale to diesel, a nie benzyna - może tu jest różnica) Dokładnie tak się dzieje ale przy spokojnej jeździe. Gdy startuję spokojnie, obroty ustawiam na 2000-2500, zmiany przełożeń ani nie widać ani nie czuć - pojazd przyśpiesza obroty zostają na tym samym poziomie. Wajcha na manual -nr przelożeń zmieniają się systematycznie. Ale dlaczego tak się nie dzieje przy ostrym starcie??? - Mój zachowuje się dokładnie tak samo. Szkoda, że przy końcu nie przerzucił wajchy na manuala - u mnie 100/100 w tej sytuacji wyświetli przełożenie nr 1 (gdy ostro startuję z prędkości 40-60km/h wyświetli mi nr 2) . Wg serwisu tak jest i tak ma być. Czy wg forumowiczów, praktyków, też tak ma być?? Ok - ma to logikę. Mój forester do 2.0 exclusive lineartronic M'2013 E6, w książce pojazdu jest jeszcze wpisane SJ (nie mam pojęcia co to znaczy), produkcja lipiec 2015 - więc to chyba nie ta wersja bo nic takiego nie symuluje ok- poczytałem więcej i wygląda, że trzeba zaakceptować opisywane zachowania, przyzwyczaić się do nich i zacząć się cieszyć pozostałymi zaletami forka
  3. ok- poczytałem i wygląda, że trzeba zaakceptować opisywane zachowania, przyzwyczaić się do nich i zacząć się cieszyć pozostałymi zaletami forka
  4. pats

    Skrzynia

    Możliwe, że mówił CVT (na pewno na końcu VT było) Jechałem Audi SQ5 r. 2013, benzyna; volvo V40 diesel r. 2011, BMW X3 w benzynie rocznik?, był też VW caddy r. 2011, vovlo XC90 diesel r. 2003. Mnie nie chodzi o to czy czuję zmianę przełożenia. Dla mnie problemem jest brak jakiejkolwiek zmiany przełożenia - jeśli wystartuję od zera na wdepniętym pedale gazu i nie zlituję się nad silnikiem (odpuszczenie gazu lub ingerencja manetką) to mogę tak jechać do wyczerpania paliwa w baku (czyli dość krótko, ale zawsze jakieś kilkanaście minut )
  5. Witam. Pisałem o moich wątpliwościach w innym wątku ale nie doczekałem się odpowiedzi . Może tutaj się uda. Forester AT rocznik 2015, pierwsza rej. grudzień 2015, benzyna, 150KM, przebieg 2900km, automatyczna skrzynia biegów 1. start od zera, silnik rozgrzany, gaz do dna, prędkość od 0 do 100-110 , obroty 6000 non stop i serce już boli gdy uszy dostarczają sygnały dźwiękowe silnika - przestawiam dźwignię automatu na manuala na wyświetlaczu przełożenie nr "1" 2. przy próbie wyprzedzania gaz do dna, słychać redukcję przełożeń, forek startuje i powtarza się sytuacja z pkt 1 z tą różnicą, że przestawienie dźwigni w manuala wywołuje na wyświetlaczy przełożenie nr "2". Wizyta w serwisie subaru. Przejażdżka pracownika serwisu subaru skończyła się opinią "skrzynia działa idealnie i tak ma właśnie być". Jazda moim foresterem znajomego za kierownicą, który od 20tu lat jeździ tylko automatami skończyła się uwagą "oddaj im ten samochód". Pracownik subaru jest jak do tej pory jedynym człowiekiem, który twierdzi, że tak ma być. W między czasie jeździłem audi, bmw, volvo z automatami - żaden z tych pojazdów nie zachowuje się jak mój forek. Tam wyraźnie "widać i czuć" zmianę przełożeń bez konieczności odpuszczania gazu czy też używania manetek. Pracownik serwisu zaczął mi opowiadać, że audi, bmw ma jakieś dwusprzęgłowe automatyczne skrzynie biegów a subaru ma VVT (??? nie wiem, nie znam się na tym i wcale przecież nie muszę). Niestety nie mam gdzie spróbować innego egz. forka. Stąd pytanie na tym forum. Czy ktoś też tak ma?? Czy brak zmiany przełożeń, przy gwałtownym przyśpieszaniu, automatycznej skrzyni subaru to jest normalne zjawisko?? Czy gwałtownie przyśpieszając subaru z automatem aby wymusić zmianę przełożenia o stopień wyżej koniecznie muszę odpuszczać gaz? (takie rozwiązanie wypraktykowałem, ale to jadę wtedy ja manualem, a chyba nie o to chodzi). Chciałbym to wiedzieć zanim znów odwiedzę serwis.
  6. pats

    Skrzynia

    Witam ponownie. Forester rocznik 2015, benzyna, 150KM, przebieg 2900km, automatyczna skrzynia biegów Po miesiącu jestem w tym samym miejscu. Przejażdżka pracownika serwisu subaru skończyła się opinią "skrzynia działa idealnie i tak ma właśnie być", czyli: 1. start od zera, silnik rozgrzany, gaz do dna, prędkość od 0 do 100-110 , obroty 6000 i serce już boli gdy uszy dostarczają sygnały dźwiękowe silnika - przestawiam dźwignię automatu na manuala na wyświetlaczu przełożenie nr "1" 2. przy próbie wyprzedzania gaz do dna, słychać redukcję przełożeń, forek startuje i powtarza się sytuacja z pkt 1 z tą różnicą, że przestawienie dźwigni w manuala wywołuje na wyświetlaczy przełożenie nr "2". Pracownik subaru jest jak do tej pory jedynym człowiekiem, który twierdzi, że tak ma być. W między czasie jeździłem audi, bmw, volvo z automatami - żaden z tych pojazdów nie zachowuje się jak mój forek. Tam wyraźnie "widać i czuć" zmianę przełożeń bez konieczności odpuszczania gazu czy też używania manetek. Pracownik serwisu zaczął mi opowiadać, że audi, bmw ma jakieś dwuspzęgłowe automatyczne skrzynie biegów a subaru ma VVT (??? nie wiem, nie znam się na tym i wcale przecież nie muszę). Niestety nie mam gdzie spróbować innego egz. forka. Stąd ponawiam pytanie na tym forum. Czy ktoś też tak ma?? Czy taka praca automatycznej skrzyni to jest normalne zjawisko?? Chciałbym to wiedzieć zanim znów odwiedzę serwis.
  7. pats

    Skrzynia

    Mam pierwszy raz automat, mam pierwszy raz subaru, mam raptem 700km przejechanych na foresterze 2.0 benzyna, 150KM, rocznik 2015. Wszystko jest dla mnie nowością stąd i wątpliwości i pytanie do bardziej doświadczonych. 1. Tryb automatyczny, prędkość 40-60 km/h, szansa na wyprzedzenie, pojazd z przeciwka. Gaz do dna pojazd reaguje dość dynamicznie, wyprzedza sprawnie ale silnik wyje na 5-6 tys obrotów. Poprawka na prostym, pustym odcinku z zatrzymania. Gaz do dna, rozpędza się do nawet 140km/h ale obroty silnika w okolicach 6000. Kliknięcie skrzydełkiem "+", przejście w manuala a na ekranie wyświetla się przełożenie nr 2. Tak ma być?? Dopiero ręczne przejście na przełożenie nr 4-5 uspokaja pracę silnika lub odpuszczenie pedału gazu. 2. Ta sama sytuacja, ale po osiągnięciu obrotów 3-4 tys odpuszczam na chwilę gaz i wtedy widać i czuć, że wskakuje kolejne przełożenie. Przejście skrzydełkiem na manuala pokazuje, że przy 100km/h jest przełożenie 4 lub 5. Czy taka jest prawidłowa technika zmiany przełożenia przy "szybkim" przyśpieszaniu?? Ale to jest wtedy prawie jak manual. 3. W trybie jazdy manualnej fajnie, płynnie, dość dynamicznie (masa i gabaryty) przechodzi do przełożenia nr 5 (120-130km/h). Przejście z 5 na 6 przy obrotach 3-4,5 tys. obrotów powoduje spadek obrotów do 1500-2000 obrotów, prędkości spada do max 110km/h silnik burczy jakby nie palił na wszystkie cylindry i przestaje reagować na pedał przyśpieszenia. Czy to normalne?? W serwisie jestem umówiony w styczniu więc na pewno zadam wszystkie te pytania. Forum jest szybsze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...