hej
Polecam pomalowanie klosza zarówno od srodka jak i zewnątrz lakierem. przetestowałem u siebie około 2 lata temu jak i kolegi w sg po lift. Efekty takie ze klosz jak nowy. Kolega miał w stanie takim, że nadawał się tylko na śmietnik. Całkowie matowy, żółty. Oczywiście papier o gradacji 800 przed malowaniem, tak by usunąć warstwę utlenioną. Na początku miałem obawy co do pomalowania od środka i sam tego nie zrobiłem. Kolega i tak spisał lampy na straty, wiec był królikiem doświadczalnym i o dziwo juz od roku nic nie odpada pęka załamuje sie.
https://jaktozrobilemwgarazu.pl/regeneracja-lamp-samochodowych/
Pozdrawiam