Skocz do zawartości

grayfox

Nowy
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Wrocław
  • Auto
    Legacy IV 3.0R Spec-B

Ostatnie wizyty

1153 wyświetleń profilu

Osiągnięcia grayfox

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

1

Reputacja

  1. Cześć wszystkim! Chciałbym poradzić się w pewnej sprawie. Sukcesywnie składam swoje Legacy i po rocznej walce ze szlifierniami przy okazji robienia silnika, byłem przekonany, że ze skrzynią pójdzie gładko. Niestety nie idzie. W skrócie temat wygląda tak: Skrzynia przed demontażem jeździła płynnie i cicho, bez poważniejszych objawów. Jedyne co było zauważalne to efekt ślizgającego się sprzęgła przy przyspieszaniu (nieco większy niż normalnie), oblany stall test i szarpanie w jednej specyficznej sytuacji, kiedy w trybie manualnym, po dynamicznym przyspieszeniu, stabilizowało się prędkość, odpuszczając nieco gazu i wrzucało wyższy bieg. W trybie D nic nie szarpało. Skrzynię oddałem do warsztatu, bo jak już robić całe auto, to całe, niech będzie wszystko do porządku, licząc, że wyjdą jakieś tarczki czy solenoid, a tu dzwoni dzisiaj mechanik, że pęknięty jest klosz i koszt naprawy wyniesie 7k PLN. Po tej wiadomości trochę we mnie zawrzało, bo śmierdzi mi to kolejnym kombinatorstwem, ale wolę najpierw zebrać opinię zanim zacznę jakąkolwiek dalszą rozmowę. Czy jest możliwe, aby jeżdżąc z pękniętym koszem, nie było większych objawów pokroju dziwnych dźwięków, szarpania itp. ? Brzmi to dla mnie mega nieprawdopodobnie, ale ja nie jestem specem od automatów i niestety nie mam z nimi zbyt dużego, praktycznego doświadczenia. Dziwi mnie też cena naprawy, bo za ~5.5k widziałem kompletne skrzynie po regeneracji (o ile ta regeneracja coś warta). Czy ktoś tutaj orientuje się może ile takie coś może realnie kosztować ? I jeszcze jedna pytanie - gdybym kupił używaną skrzynię, to wpinam ją w wiązkę i jazda, czy trzeba jeszcze jakieś czary mary czy inne kodowania robić ? Moje Legacy to Spec-B i nie wiem czy obecna tam skrzynia to zwykłe 5EAT i każda podejdzie, czy jednak nie koniecznie. Z góry dziękuję za odpowiedzi! Pozdrawiam
  2. grayfox

    Pasowanie tłoków w H6

    Cześć, Czy jest tutaj ktoś kto remontował H6 i odniósł sukces (auto jeździ już dłuższy czas) ? Robię właśnie remont swojego silnika i chcę oddać blok do szlifu, jednak w konsternację wprowadziła mnie wartość pasowania tłoka podana w serwisówce, która wynosi od -0.010 do 0.010 mm. Pomijając to, że pasowanie na setkę, które tutaj jest już graniczną wartością jest ciasne, to całkowicie zaskoczyła mnie wartość ujemna. Wartości te niestety pojawiają się w każdej instrukcji serwisowej do H6 jaką znalazłem i zastanawiam się czy to jest jakiś błąd druku, czy w Subaru naprawdę te tłoki upycha się na styk ? Może ktoś podzielić się doświadczeniem ? Dzięki!
  3. Czyli teoretycznie mógłbym to wyprostować, oczyścić, zabezpieczyć i zakleić odpowiednim, mocnym klejem. Miałem wątpliwości czy to nie jest np. jakiś odpływ zabezpieczający przed gromadzeniem się wody lub coś w tym stylu.
  4. Cześć wszystkim Pacjent - Legacy IV. Jestem na etapie gruntownej konserwacji podwozia i po zdjęciu plastików zastałem widok jak na zdjęciu (podłoga pomiędzy siedzeniem kierowcy a tylną kanapą). Nie wiem jak to się wygięło w tym miejscu i niestety nie wiem też za bardzo co z tym zrobić. Wyprostować i zalepić ? Zdzierać wygłuszenie i spawać ? Wygląda to tak, jak by podniosło fabryczną, metalową zaślepkę. Może ktoś orientuje się jaka jest rola tych otworów ? Z tego co widzę z przodu też są, ale szczelne. Dołączam też zdjęcia jak to wygląda od góry.
  5. Bardzo dziękuję, ale na razie nie potrzebuję. Ewentualnie mogę rozważyć, jeżeli cena byłaby naprawdę super. Sprawdziłbym w podanej kolejności: sworznie, tuleje wahaczy, łączniki stabilizatora, tuleje stabilizatora. Przy czym jak czujesz coś na kierownicy to upewniłbym się, że magłownica, drążki i końcówki na 100% nie mają luzów.
  6. Kwestia czym jest dla kogo "dynamiczne" przyspieszenie Do odciny nie ciągnę, to nie tor. Bardziej w okolice 5k i to też nie z butem w podłodze. Jak będę znowu gdzieś jechał to się skupię na tym co robię, bo być może rzeczywiście intuicyjnie przytrzymuję trochę gazu.
  7. Zaczęło się od zatartych hamulców po spapranej przez mechaników regeneracji, potem podczas diagnozy wyszły jeszcze 2 tuleje i łożyska, to stwierdziłem, że jak już i tak muszę tyle rozbierać to zrobię kompletny remont zawiasu, konserwację podwozia i generalny serwis przy okazji, bo autem chcę jeszcze sporo pojeździć. Doszły jeszcze rzeczy, które mnie martwią, bo m.in. patrząc na filtr oleju mam poważne wątpliwości czy serwis zgodnie z fakturą rzeczywiście wymienił mi olej 8k km temu. Na pewno wyślę go do analizy. Generalnie straciłem całkowicie zaufanie do jakichkolwiek serwisów, bo mając wątpliwości co do niektórych rzeczy jeszcze w okresie trwania gwarancji, której udzielił mi sprzedawca, serwis zapierał się, że wszystko jest super, łożyska ekstra i nie ma tam prawa nic się dziać. Po raz kolejny w moim przypadku potwierdziła się reguła, że jak się nie ma czasu zrobić samemu, to lepiej jeździć aż padnie niż oddać do mechanika. Szkoda tylko kasy włożonej przez sprzedawcę, bo tarcze i klocki nowe, porządnych producentów, zaciski "regenerowane", a wszystko zawalone smarem miedziowym, gumki w zaciskach pouszkadzane i generalnie po pół roku jazdy wszystko do wywalenia. Z tym doświadczeniem wolałbym kupić niezrobione auto za mniejszą cenę. Felg 18" niestety nie posiadam. Te 17" to ori Subaru i na takich go kupiłem, ale powiem szczerze - nie czuję potrzeby wymiany na większe.
  8. Hmmm, czy ja wiem ? Puszczam gaz, wciskam sprzęgło, obroty międzyczasie spadają w okolice docelowych na wyższym biegu, zmieniam bieg i łagodnie puszczam sprzęgło. Raczej nic hardkorowego dla manualnej skrzyni tutaj nie ma, nic też nigdy mi nie szarpnęło. Być może kwestia odpowiedniego timingu tych czynności. Druga sprawa to taka, że wcześniej, jedyna moja styczność z półautomatem miała miejsce w wszelakiego rodzaju symulatorach racingowych, gdzie zawsze było ciśnienie o to, żeby bieg zmieniać z puszczonym gazem. Stąd rzeczywistość musiała zweryfikować ten nawyk. Skoro pojawiają się głosy, że to jest normalny objaw to temat olewam, bo oprócz tego aspektu, skrzynia chodzi tip top. Co do stall testu to jest to procedura testowa, polegająca na krótkim przytrzymaniu gazu w podłodze z wciśniętym mocno hamulcem i skrzynią ustawioną na 2 biegu w trybie manualnym. Na podstawie obrotów jakie osiągnie silnik można wstępnie ocenić czy wszystko jest ok. Test jest opisany na stronie "5AT-32" w serwisówce i dla silników N/A maksymalne obroty podczas testu określone są na 2.2k rpm. Odnośnie zmiany biegów to mnie bardziej wkurza agresywna redukcja gdy ja chcę tylko odrobinę przyspieszyć.
  9. Mówisz o fotkach samochodu ? Niestety mam tylko jedną, a teraz stoi rozebrany, więc świeżych nie zrobię
  10. Tylko to "szarpanie" występuje tylko w trybie manualnym, w dość specyficznej sytuacji, gdzie np. jadąc w mieście, rozpędzam się dynamicznie do zadanej prędkości i dalej chcę jechać już stałą, ustaloną prędkością, więc odpuszczam gaz i przerzucam bieg na wyższy. W tej sytuacji podczas przełączania biegu czuć szarpnięcie - takie jak przy zbyt gwałtownym puszczeniu sprzęgła w manualu. Gdybym cały czas trzymał wciśnięty gaz, szarpnięcia by nie było. W trybie D też jest spokój. Do tego dochodzi takie zjawisko, że chcąc przyspieszyć z mniejszych prędkości obrotowych, obroty idą przez chwilę do góry tak jak by się sprzęgło ślizgało i dopiero po zablokowaniu się na jakiejś wartości samochód zaczyna przyspieszać. Wiem, że konwerter przez większość czasu działa w poślizgu, ale wydaje mi się, że u mnie ten poślizg jest za duży. Jak jeszcze przed rozbiórką robiłem stall test, to obroty dochodziły do 3.2k - troszkę za wysoko.
  11. Ja również bym się pisał. Przy okazji, Panowie - Ma ktoś może tutaj Subaru ze skrzynią 5EAT ? Chciałbym zobaczyć jak działa i porównać jej działanie do mojej. Przy obecnym stanie rozbiórki auta już niewiele brakuje mi do jej wyjęcia i gdyby się okazało, że jednak uczucie "jazdy na sprzęgle" i szarpnięcia przy manualnej zmianie biegu w górę, bez wciśniętego gazu nie są normalne, to od razu bym się i za nią zabrał. To mój pierwszy automat, więc niestety nie mam porównania.
  12. Powiem szczerze, że zaskoczyła mnie ta informacja. U mnie siedzą felgi 17" i opona o profilu 45, pewnie dlatego sprawia wrażenie niższego niż inne Legacy, które widywałem. Z ciekawostek - nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, ale moje wahacze nie są aluminiowe, a normalne - stalowe. Szukając w internecie dowiedziałem się, że podobno nie wszystkie Spec-B miały aluminiowe i najwięcej wersji ze stalowymi wahaczami jeździ w UK. Mój został przywieziony ze Szwajcarii.
  13. Dzięki! Widzę niestety, że z tej serii są tylko na tył. Twarde to tak samo jak oryginał ? Nurtuje mnie jeszcze ile Spec-B siedzi niżej od zwykłego H6 ? Znalazłem kompletny zestaw H&R -35mm i wydaje mi się to ciekawą opcją, tylko nie chcę żeby przysiadł, bo seria spec-b jest już wystarczająco nisko. // EDIT: Teraz widze, że mają w katalogu jeszcze podwyższające + 35. Jak by nie mogli mieć po prostu normalnych
  14. Akurat z tulejami rzadko kiedy jest problem, bo nawet jak nie są dostępne normalne, to zawsze zostaje poliuretan i nawet jak jakaś firma nie ma w ofercie to albo dobiorą albo dorobią. Do Twojego modelu nie widać by był jakikolwiek kłopot z normalnymi tulejami. Możesz też rozważyć poli (co z własnego doświadczenia gorąco polecam przy takiej operacji), wtedy masz całe zestawy dostępne np. u strongflexa: https://www.strongflex.eu/pl/254-legacy-outback-be-bh-98-03
  15. Możesz pokazać które to dokładnie sprężyny ? Akurat robię w swoim specu kompletny remont zawieszenia i przy obecnym przebiegu najchętniej wymieniłbym od razu sprężyny, a cena orginałów w ogóle do tego nie zachęca. Z firmą Lesjofors spotykam się pierwszy raz. Jak pracują w porównaniu do orginalnych ? No i jak pracuje ogólnie cały zestaw ? Bo jak się okaże, że amorki nie domagają to zapewne nie pozostanie nic innego jak kupić B8. Co do wspomnianego trochę wcześniej tematu regeneracji to na moje zapytanie otrzymałem odpowiedź, że z przodem jest problem bo nie ma dostępnych części do odwróconych monotub. @dr.elich: Jak to nie problem to chciałbym przy okazji podpytać: Co daje remap w specu ? Można poprawić coś w serii czy to raczej wynik jakiejś zmiany mechanicznej ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...