Moto to choroba nieuleczalna, jak raz się przejedziesz to jesteś zarażony do końca życia. Fajny sprzęt. W 125 jedynie irytuje mnie trochę tylna opona jak w rowerze i dźwięk
*PS: W weekand MotoGP. Po przejściu Lorka do Ducati jest tyle spekulacji kto gdzie pójdzie, że zaczyna mnie to męczyć. W sensie ciekawość zżera i nie wiadomo w co wierzyć, bo co tydzień nowi kandydaci do poszczególnych zespołów
Zobacz jak wygląda opona tylna i przednia w suzuki van van 125 , mam taki z tłumikiem ixil polecam