Witam,
kupilem Hawkeya jakis miesiac temu i odkad pierwszy raz jechalem nia w nocy intryguje mnie dlaczego tak slabo swieca swiatla (fabryczne ksenony). Jeszcze jak jest sucho to jakciemoge ale jak mokro - masakra, ledwie co widac. Klosze lamp czyste, nieporysowane, niezmatowiale. Swiatla dlugie - ok
"paroma" autami juz jezdzilem, jezdze takze roznymi sluzbowkami - juz dawno nie pamietam tak slabych swiatel.
Co moze byc nie tak?
pozdrawiam.