Skocz do zawartości

cougar94

Użytkownik
  • Postów

    101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez cougar94

  1. Witajcie,

     

    Mam problem z hamulcem w GC, prawy przód jest cały czas lekko zaciśnięty, tłoczki i prowadniczki działają jak powinny, wszystko było przeczyszczone. Skończyły się już pomysły.

    Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc. 

  2. Dnia 6.07.2017 o 08:14, melanż napisał:

    pewnie e36 :biglol:

    aż tak źle ze mną nie jest ;)

     

    e32/e34/e38 tylko te biorę pod uwagę, i to też nie byle jaki egzemplarz :P

     

    W sobotę groszko przeszedł modernizację wydechu, wypierniczone zostały obydwa katy a zamiast nich jest prosta rura, został tylko tłumik końcowy, ale tym zajmiemy się w przyszłym tygodniu, zdecydowałam się na WM sport. Jestem bardzo ciekawa efektu :D

     

    pytanko, z jakiego auta dokładnie i  z jakiej wersji będzie pasował kolektor do imprezki, żeby robiło "bul bul" chociaż trochę ? Na kolektor jak wyżej jak na razie nie chcę się porywać, szukam raczej czegoś z niższej półki cenowej, tym bardziej jeśli auto faktycznie pójdzie pod młotek.

  3. Przy użyciu flexa udało się zrobić porządek z zawiasem (złota cebula dla tego kto wymyślił, żeby przewody hamulcowe przechodziły przez kolumne). Stary jak widać na zdjęciach nadaje się tylko na szrot. W groszku wylądowało zawieszenie które wcześniej jeździło w gt-ku. Przy okazji udało się dziada przybliżyć do ziemi o jakieś 35mm, co bardzo mnie cieszy :) 

     

    W przyszłym miesiącu, mam nadzieję, uda się może zrobić coś z wydechem bo jest wypierdziany do granic możliwości. Raczej zawita przelot, tylko mam dylemat między tłumikiem końcowym WM Sport i Ulter. I jeszcze jedno pytanie, czy  kolektor różnoodległościowy z legacy będzie pasował bez problemu? I czy w każdym legacy był taki kolektor?

     

    Przy podłączeniu do kompa wyskoczyły też dwa błędy:

    kod 671760 - czujnik temp. pow. zasysanego

    kod 671804 - nastawnik biegu jałowego.

    Przetłumaczy mi to ktoś na polski?

    IMG_20170610_200914.jpg

    IMG_20170611_005853.jpg

    • Lajk 2
  4. Dnia 13.05.2017 o 16:59, DETT napisał:

    Pozdrowienia dla kierownika srebrnego Legacy V SBD, który dziś przed południem wyprzedał mnie kilka km przed Słupskiem. Poszedł jak burza.

     

    Oraz pozdrowienia dla @cougar94 , której to Groszka dziś spotkałem pod Auchan w Słupsku:

    DSC_0139_SM.jpg.5bfc1f634c1a9324f2fba32769430594.jpg

    Z bliska to zupełnie inna zieleń jest. ;)

     

    @DETT Wcześniej stały obok siebie pod Jantarem, a jeszcze mówiłam mojemu chłopu że całkiem nieźle wygląda ten wóz :D

    Byłam w sumie po zawias do strucla w Słupsku, a potem porzuciłam grata pod Auchanem żeby udać się w dalszą podróż :D

    • Lajk 1
  5. Jestem posiadaczką imprezy 1.6 AWD z 1999 roku. Jakiś czas temu zaczęły się problemy, w przedziale prędkości od prawie 90km/h do ok. 120km/h trzęsie budą (nie jest to wina zawieszenia/krzywych felg etc). Na zimnym falujące obroty, jak się rozgrzeje gaśnie i nie chce już odpalić. Wymieniłam świece i kable (w gniazdach świec olej - to może być oznaka zużytych uszczelek pokrywy zaworów), wyczyściłam krokowiec. Po wymianie niestety nic się nie zmieniło, obroty nadal (choć jakby troszkę lżej) falują, a po jakimś czasie gaśnie i nie dalej odpala. Co się dzieje?

  6. Audi 80 b4 cabrio z v6 pod maską

     

    Jest też wersja z 5 garowym silnikiem. Jak i również tdi.

     

     

    Plusy

     

    + ocynk

    + szmaciany dach

    + v-ka pod maska

    + mnóstwo części pasujących z zwykłej 80

    + dźwięk silnika

     

    Wady

    - wiek

    - spalanie

    - wnętrze dosyć proste i toporne

    - wysokie ceny zadbanych modeli

    Święte słowa, 3 lata miałam Audi Cabriolet i strasznie żałuję że sprzedałam. Świetny samochód, niestety miałam tam tylko 2.0 ale uwielbiałam go :) Wiek potrafi być zaletą, choć aż takie stare to nie jest, były produkowane do bodajże 2000 roku (to też zależy, co dla kogo jest "stare"). Wnętrze jak dla mnie bomba, drewno, skóra (były różne wersje). Ceny wiadomo - coraz większe bo niestety takich autek jest coraz mniej. Ocynk to ogromny plus, nie miałam tam ani grama rdzy. Jeśli chodzi o części od zwykłej 80 to niestety nie jest kolorowo jeśli chodzi o części blacharskie / zawieszenie etc. Ogólnie samochód nie dość, że sprawiał ogromną radość z jazdy i wiatr we włosach, to miło było zawiesić na nim oko :)

     

    facebook.com/Adzixova <- tu można sobie podejrzeć jak wyglądał mój egzemplarz

  7. Jakiś czas temu widziałam na yt filmik z gościem i jego lexusem pomalowanym właśnie plasti dipem, koleś naparza błotem, rozciera je po karoserii, i później nie ma żadnych śladów na powłoce.

     

    Sama zastanawiam się nad potraktowaniem swojego groszka taką gumą, mam tylko problem z doborem koloru, w sumie myślałam o czerwieni :) Ale najpierw auto musi być bez wgnieceń, bo jak tę chwilę ma mnóstwo śladów imbecyli parkingowych (obtłuczenia drzwiami). Kilka autek widziałam tym pokrytych, wygląda to dobrze a i ponoć całkiem długo wytrzymuje. Malować całego auta jak na razie nie chcę ale jak widzę te miliony rysek to mnie krew zalewa :( Spróbuję więc lakiem, jak mi się kolor znudzi to pomaluję na inny :D

     

    Postaram się wrzucić fotki, jak tylko mój plan wejdzie w życie.

  8. Z groszkiem minął już rok, nawet nie wiem kiedy to zleciało :)

    Co najważniejsze, nigdy mnie nie zawiódł, a na ten moment mam nawet chęć dziubać przy nim dalej.

    Sezon jesienno-zimowy to z pewnością okres kiedy "grocho" jest najbardziej przeze mnie kochany i niestety nie udaje mi się wygrać z ochotą polatania po polnych drogach i wbijania się w większe kałuże  :D

    10 się zbliża wielkimi krokami, co za tym idzie, będzie pieniądz na świeczki i kable, mam nadzieję, że niemiłosierne trzęsienie budą po wymianie tego i owego ustanie, bo nie ukrywam, jest to dość irytujące :)

  9. Dławienie też jest, i słabsza reakcja na gaz również. Obstawiam zapłon na 100% :D

     

    Ano plany takie że po zrobieniu bieżących rzeczy oraz wydechu postanowiłam założyć gwint i opuścić dziada na glebę. Za jakiś czas w grę wchodzi malowanie plasti dipem oraz przyciemnienie szyb i takie tam :D jakaś wizja jest w głowie, to najważniejsze :D

  10. Witam witam, sto lat mnie tu nie było, więc może napiszę jak sprawa obecnie wygląda. Groszek w sumie stał długo zapomniany a ja jeździłam beemką :D A to z powodu sikania paliwem z jednego z przewodów. Problem opanowany, przy okazji zdobyłam się w końcu (do tej pory byłam zbyt leniwa i zapracowana) na odkręcenie czwartego światła stop znajdującego się za tylną szybą, który wyglądał jak pół du*y zza krzaka. Jak do niego wczoraj wsiadłam pierwszy raz od dawna to aż nie poznałam własnego samochodu :D Plan na najbliższy czas jest taki: zakup opon na zimę (bardzo ambitnie, wiem), oddanie tylnych amortyzatorów do regeneracji, być może zakup przedniego błotnika w kolorze (w obecnym schodzi klar i jest na nim wgniota), potem auto spa i zrobienie porządnej polerki a następnie wosk no i zabezpieczenie progu, który jest odrobinę rudy. Najważniejsze że podłoga zdrowa, nie muszę się obawiać, że wypadnę na zakręcie razem z fotelem :D. No i rozglądam się za kratkami w zderzak, gdyby ktoś coś wiedział dawajcie znać, chętnie przygarnę :)

     

    26b8c76c3a496a86med.jpg

     

    Zdjęcie z Ustki, z półtora miesiąca temu. Pierwsze tutaj po oklejeniu postojówek, moim zdaniem wygląda to dobrze :)

  11. spasowanie maski i zderzaka jest słabe, polerki nie zrobili, zostawili też napis na klapie bagażnika, mimo prosiłam ich o zdjęcie... Nie wspominając już o bublach na zderzaku tylnym i pozostawieniu ostrej krawędzi od reperatury która przy wjechaniu na dziury bezczelnie przecinała mi bieżnik w oponie... Byłam już na skardze, obcięli mi to a na resztę mam przyjechać za tydzień. I weź się człowieku nie zdenerwuj... 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...