blackphoenix1212

A tłumik końcowy jaki Waszeć dobrałeś? P.S. Moja wyprawa na Śląsk Cieszyński z października 2021 i powrót "już po" to jeden z milszych epizodów w etapach serwisowania Imprezy

Godziwa nakładka na tylny zderzak, jakieś źródło, link?

Ale taką "nową nową" czy jakąś używaną w dobrym stanie trafiłeś?

Aj, to najgorsze połączenie: głupie i pracowite Jak ogarniesz to zdaj Waćpan sprawę co było i jakimi gratami takie fajerwerki ogarnąć

Przerabiałem temat o tyle, że tłukła mi lewa wycieraczka i atakowała słupek A, gdy się zanadto rozpędziła. Pomogło odkręcenie i przestawienie o 1 ząbek na trzpieniu. Ale to pewnie już ćwiczyłeś...

Suchy lód

A tak szczerze to nie przygrzał Ci ktoś gdzieś w ten zderzak z lewej strony? Albo nie jest on luźny na ślizgu, który pracując/podnosząc się w czasie jazdy doprowadził do rozszczelnienia lampy? Może być to niewidoczne z zewnątrz, ale dla wody/wilgoci wystarczy. Miałem kiedyś rozbieraną i uszczelnianą lampę - ktoś na parkingu puknął w zderzak, ten wrócił wprawdzie na swoje miejsce i nic nie było widać ale lampie to wystarczyło i zaczęła zmieniać się w akwarium . Pokazywał mi to gość od regeneracji na wyciągniętej lampie, rozszczelnienie schowane od dołu/tyłu. Można ew. wsadzić woreczki osuszające z silką pod dekiel lampy, pojeździć, wysuszyć. woreczki usunąć i zobaczyć czy znowu się nie zapoci.

Wymiana sondy za katalizatorem - po 40 minutach walki z palnikiem podjęto słuszną decyzję o wycince gniazda i wspawaniu nowego Numer oryginalnej sondy subarowskiej jak z pudełka na zdjęciu, stara sonda okazała się być Boschem/na licencji Boscha o numerze a24-b71 170 97030. Działała na LPG bez błędów od przynajmniej 160 tys. km, do momentu aż padła grzałka.

A to kolega sam umie w takie rzeczy? Zazdroszczę Jak tylko zrobiło się zimnawo LPG dało znać o sobie, przy wysokich temperaturach choroba była... bezobjawowa . Odkrywszy zimnym porankiem w zeszłym tygodniu telepanie silnika na LPG na biegu jałowym obstawiłem padnięte wtryski i miałem rację. Zielone Hany wytrzymały prawie 8 lat i ponad 150 tys. km aż nadszedł ich kres, właśnie dziś. Po wymianie i regulacji śmiga jak należy teraz

Uspokoiłem zakłócające spokój i pozytywny nastrój kontrolki check + kontrola trakcji + migający tempomat. Użyłem taśmy czarnej i nożyczek A tak poważnie to: błąd P0037 H02S heater control circuit low bank (Bank 1 Sensor 2), kurier z lambdą już w drodze, a samo auto jeździ bez jakichkolwiek odczuwalnych zmian. Sondę zamówiłem "w razie w", bo może sam styk/kostka od obecnej są brudne albo gdzieś przetarte i wymiana nie będzie konieczna. A jeśli jednak będzie, to grat będzie pod ręką

Hej, jeśli chodzi o ten pręt/kabłąk wychodzący z maski i wchodzący w zamek to jest to element zdaje się spawany, więc we wszystkich maskach powinien być taki sam. Jedyne, co przychodzi na myśl to fakt, że w tej zamiennej masce mógł być spawany/wymieniany w inny sposób. Odnośnie do zamka, w który ww. pręt/kabłąk wchodzi to w Imprezie GH ma on numer 57310FG010, ew. zamiennie 57310FG011. Moze to też kwestia przesunięcia zamka, choć tzw. fasolki nie mają chyba 1 cm luzu. Gdybyś kupował zamek to używki na allegro są po ok. 120 zł, nowy to ok. 130 zł, więc w razie potrzeby nie ma się co zastanawiać.

Się załapał na oględziny, ten Forek od @raju

Dzięki za informację "dla potomnych". Fajnie, że działa - przyda się w najbliższych dniach

U la la, poważna robota się kroi. Ale skoro już decha będzie rozebrana, to i 100% pewności będzie. Powodzenia!

Hej, z katalogu wychodzi, że szukasz części o numerze: 73523FG030, katalogowo taki sam jak do Imprezy GH (Lanosa). Na znanym portalu jest tego trochę, poza tym jeśli nie przypasuje można odesłać zawsze.