Skocz do zawartości

wojciechowski

Użytkownik
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojciechowski

  1. Dzięki... Wagon naprawdę zacnie pomyka ku uciesze właściciela i cieszy oko "muskulaturą".....
  2. Ło matko....dłuuuugo by pisać . To epopeja by wyszła całkiem przydługa Generalnie powoduje grymas zdziwienia na twarzach kierowców wyprzedzanych drogich samochodów.... Będziesz potrzebował jakiejś pomocy w temacie przeróbek to pisz na priva...
  3. A pewnie że jest.......i dobrze żyje
  4. Nie wiem....nie znam się....nie umiem ale Rozwaliłem już niestety w Imprezach 5 silników i we wszystkich obróciło panewki chociaż pilnowałem oleju, wymian i innych tratata..... Ten ostatni był właśnie taki ciekawy przypadek jak opisujecie bo już kupiłem nawet nowy wkład do skrzyni a tu dooopa to silnik. Mam trochę doświadczeń z tymi autami i konsultowałem z innymi którzy ogarniają temat Subaru a wszyscy typowali skrzynię chociaż to ponoć pancerna 6MT. Potem przywykłem do tych dźwięków aż panewka zastukała jak należy i poddała się ....przy czym kładłem jej do pieca równo cały czas bez litości Generalnie jak coś stuka...puka...napier.... to i tak się nie naprawi samo i wszelkie diagnozy i odsłuchiwanie to wróżenie z fusów. Co było przyczyną widać dopiero jak się rozbierze uszkodzony podzespół. Oczywiście u mnie było tak a u was może być inaczej ale zapobiegawcze przeglądy i naprawy jak widać pomagają jedynie wydrenować portfel Pozdro
  5. Koledzy nie chciałbym was martwić ale....to może być panewka główna silnika U mnie tak było i byłem przekonany że to skrzynia bo po wysprzęgleniu cichło, niestety przyczyną była panewka gł. która cichła bez obciążenia czyli po wciśnięciu sprzęgła. Skrzynia żyje nadal i ma się dobrze Typowe "pukanie" to objaw uszkodzenia panewek korbowodowych (najczęstsze uszkodzenia) a te z głównych nasilają się przy zmianach obciążenia silnika i mają taki inny dźwięk-objaw. Mnie to męczyło chyba z pół roku zanim padła całkiem. Pozdrawiam Wojtek
  6. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  7. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  8. Robił to mój blacharz a ja tylko logistykę ogarniałem i technologię....
  9. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  10. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  11. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  12. Cześć. Możesz poszukać z GF czyli GT wagon i dopasować profil do klapy GD. Ja tak zrobiłem.
  13. Półosie w wagonie są krótsze a przeguby takie same z tym że w nowszych WRX (2,5) wewnętrzne przeguby są takie jak w 6MT czyli wpuszczane do skrzyni (z przodu)...... Pozdrawiam
  14. Masz Maras rację .....niestety ...jestem głupim elektronikiem a mój syn równie tępym informatykiem (czasem coś tam drutujemy) i przepraszam że się odezwałem nie mając żadnej fachowej wiedzy na temat wtyczek czujników i innych elektronicznych dupereli....tak mi się tylko wydawało że się da. Ale ponieważ chciałbym jednak czegoś się jeszcze nauczyć to proszę napisz czego nie da się zaadoptować z tych rzeczy do bloku i 2.0 ? I jeszcze może przy okazji podpowiedziałbyś mnie mi bo się z synem rozglądamy za H6 do GTka i teraz nie wiem czy się da?
  15. nie takie rzeczy ludziska robią......i da się.....ale nie na tym forum, bo tutaj należy podać adres właściwy dla osiągnięcia pełni zadowolenia z dobrze zainwestowanych oszczędności... ale żeby było uczciwie to faktycznie nigdy nie robiłem jakiś kombinacji w GH, natomiast w GD i owszem....przepraszam za zamieszanie Pozdrawiam
  16. skoro da się wsadzić 2.5 STI do GT to i w drugą stronę się da........przekładasz osprzęt i czujniki ze swojego 2.5 do 2.0...możesz też głowice jak chcesz mieć zmienne fazy i pomijając najstarsze bloki wszystko pasuje prawie jak lego. Potem trzeba się udać do stroiciela żeby to ogarnął ..... moim zdaniem to najlepsza i najtańsza opcja naprawy autka a przy okazji pozbędziesz się problemu UPG raz na zawsze.
  17. Słaby czy nie ale działa.............. a w Twoim przypadku każdy mechanik będzie wróżył z fusów jeżeli nie wyciągnie silnika lub skrzyni. Robiliśmy to wiele razy (montaż, demontaż skrzyń biegów i silników w Subaru) i uwierz mi warto choćby ze względu na koszty (chyba że sam to ogarniesz) spróbować. Nie znam cen tak dokładnie ale myślę że 300 PLN to tak lekko zostawisz za demontaż i montaż a to dopiero początek........ Co do "jarania" to może nie jest to idealne rozwiązanie ale w Twoim przypadku i tak w opcji jest wymiana kpl. sprzęgła czyli tarcza,docisk,łożyska i ewentualnie koło zamachowe więc nie specjalnie jest czego żałować albo naprawa (wymiana) skrzyni biegów i tu też jaranie nie zaszkodzi.... Oczywiście zawsze możesz zasilić budżet jakiegoś warsztatu...........w końcu po to są.... a fora są po to żeby takich kosztów unikać. Pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu...
  18. Nie tak dawno temu z synem mieliśmy zgryz ze sprzęgłem w WRX bo biegi nie wchodziły a sprzęgło niby działało.....było wymienione podobno na nowe itd.... nawet próbowaliśmy coś kombinować z cięgłami żeby je przedłużyć i też doopa nie wrzuci żadnego biegu. Okazało się że jakiś maliniak założył tarczę o grubości 8mm a nie 7mm (występują w dwóch grubościach ) i działać to nie mogło. Na szczęście obyło się bez rozbierania ...... ale ile było dymu i smrodu przy paleniu ....."po fachowym stoczeniu" sprzęgło działa jak należy bez dodatków i zabawy cięgłami. Może problem jest podobny a jedynka i dwójka wchodzi najgorzej bo one zawsze mają najbardziej zjechane synchronizatory, Moim zdaniem gdyby problemem były poduszki skrzyni albo cięgła i tulejki wybieraka to prawdopodobnie gorzej wchodziły by biegi do przodu (1,3,5) lub do tyłu (2,4,R) a nie przeciwsobne 1 i 2. Proponuję przypalić troszkę tarczę i zobaczyć czy coś to poprawiło......
  19. Hej. To przygotuj się również na wymianę półosi ponieważ Twoje są krótsze . Moim zdaniem szkoda roboty i kasy bo ten sam efekt osiągniesz felgami o innym ET. Staby są takie same w wagonie i sedanie a przynajmniej ja nie widzę różnicy.
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  22. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  23. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  24. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  25. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...