sherif

gdyż, ponieważ? A co jej dolega ? Chcesz zrobić jej dobrze to podjedź to serwisu co ogarnia dobrze lpg w Subaru i sprawdzą czy trzeba wymieniać graty czy nie. Chcesz lubryfikator - wstawiaj, możesz nawet z pakietem z ceramizerem

Którym Ci się lepiej jeździło np po mieście i na trasie ?

Zgadza się, ale nadal jp mają z tym mało wspólnego.

Nie ma w Subaru czegoś takiego jak instalacje fabryczne Na moim LEDzie jest oznaczenie: Made in CHRL Nie ma tam oznaczen, te LEDy kupuje sie rurki o odpowiedeniej dlugosci, tj jak jest rozstaw blaszek. Zmierzylem i zamówiłem. Patrzyłem tylko, żeby była mocna, ciepła i na 12V.

Te parowniki nie są złe, ale trzeba uważać z mocą, silver podobno nie wyciąga tyle ile deklaruje producent i lepiej dac gold. Ja miałem Silver to wytrzymał 100kkm, potem trzba było zregenerować memebranę (std), koszt coś koło 150zł. Teraz mam drugi Gold, bo pierwszy piszczał - wadliwa serii, teraz od 40kkm jest ok.

Imho to pytanie od gazującego, może wpiął się w obwód światełek . Nie powino się tak dziać, sprawdzałeś czy ten LED nie jest uszkodzony i nie ma jakiegoś zwarcia ? U mnie jest gaz, jest żaróweczka LED do oświetlenie wnętrza i nic się nie dzieje

KME to firma ze Zgierza, jeden z czołowych producentów instalacji w pl. Znam serwis co gazuje Subaru od lat na KME. Osobiście mam już drugie Subaru z instalką KME i jestem zadowolony.

Orientujesz sie kto jest dostawcą map ? W starszych systemach był to Navteq i mapy działały i pokrywały idealnie. Tylko kilka razy miałem problem z adresem, ale w większości przypadków google maps też ich nie widział. Wiązowna, Otwock, Wał to moje okolice tu testowałem swoją navi wielokrotnie, nie było pomyłek Może mapy masz jednak stare. To, że aktualizacji nie ma w Subaru nie znaczy, że nie wyszły (np do innych aut).

NIe, TTTnM . Mój H4 dojeździł do 210kkm i nie było z tym problemu, z H6 też nie słyszałem aby był z tym problem. Co innego XT.

Ja taki właśnie zakupiłem. Z Torque łączy się bez problemu (Blackberry Z10). Z tego co pamiętam to ten tańszy (niebieski) trochę wolniej przesyłał dane (np. z większym opóźnieniem pokazywał RPM), ale może mi się tylko wydawało. Plusem jest to że całkowicie się chowa w miejsce złącza OBDII i nie trzeba go wyciagać. Po 30 minutach bezczynności sięgasz ręką i włączasz. Edit: Załącznik dla potomności - VGATE iCar2 (jakby allegro przeniosło przedmiot do archiwum). to akurat, że się chywa może być też wadą. Kilka razy swojego szukałem a on sobie siedział schowany w zlączu Ja mam podobny, ale jakaś starsza wersję , wchodzi jak piszesz glęboko i jest problem, żeby go wypiąć, mimo doklejonej taśmy urwałem już raz obudowę. Wolałbym jednak, żeby wystawał.

Parę takich opcji doubezpieczenia sprawdzałem i warunki są b.nieciekawe:kłopot z realizacją i b.niskie sumy ubezpieczenia. Raczej gra niewarta świeczki.Lepiej zainwestować kasę w dobry przegląd przedsprzedażny. To raz, dwa wątpię, żeby takie ubezpieczenie mozna było kupic na auto którego gwarancja skończyła się ... 2 lata temu. Nawet jak silnik był wymieniony w 2012r, to już 3 lata temu, więc sporo. Przegląd przedsprzedażny w kontekście padu silnika nie powie za wiele, tzn powie, czy już szykować kasę na najbliższy tydzień, czy nie.

Nie ma na to dowodów. Mój serwis naprawiał już kilka silników w MY12 . Spytać się warto co oni na to jak padnie silnik, ale pewnie odeślą do SIP. Szukałbym 2.5i i założył gaz, taniej, przyjemniej i bezproblemowo.

Właśnie, podobnie mój serwisant mówił o kilkudziesięciu sztukach uzdrowionych D z lat My08-My12 tylko w tym roku. Także pierwsyzm czy drugim wypustem nie ma się co przejmować

tzn, że jak nie ma filtrów to cały syf z lpg leci do silnika ? orientujesz się jak z kwestią pomp, podobno były z nimi problemy, że padały ? Ciekaw jestem jak wyjdzie na dłuższą metę, czy te +6kzł za instalacje pozwoli zaoszczędzić na późniejszej regulacji zaworów czy tym, że mniej dostaje się głowicy .. bo to że auto dobrze jeżdzi to tak jest i przy poprawnie zainstalowanej IV gen Trudno dziś odpowiedzieć na wszystkie pytania to się okaże w praktyce, ryzyko jest zawsze nawet jak zatankujesz chrzczone paliwo jadąc na wczasy do południowej Europy możesz mieć analogiczne usterki. Gdyby człowiek chciał się wszystkim przejmować to... Ta sama instalacja montowana jest do wielu nowoczesnych aut - silników tutaj masz listę: https://docs.google.com/viewer?embedded=true&url=http://www.prinsautogaz.pl/wp-content/uploads/2014/11/20150619-Lista-PRINS-DI.pdf Montowana jest także do fabrycznie nowych aut i producenci nie mają nic przeciwko. W Holandii słyszałem jeżdżą Subaru z tego typu silnikami zasilanymi LPG, mają już znaczny przebieg i nic się nie dzieje . Czas pokaże A tutaj można kupić fabrycznie nowego Forestera 2,0 xt LPG http://lpgcar.pl/ ale co tu ma się okazać w praktyce - jak długo auto pojeździ bez filtra paliwa ? Imho albo Ciebie źle poinformowali, albo ten filtr musi być gdzieś zabudowany. Z lpg mam już 3 auto i blisko 300kkm przejechanych na gazie. Nigdy nie zdarzyło mi się mieć problemów z paliwem lpg, ale zawsze regularnie wymieniałem filterki - te za 15 i za 50zł co 15-30kkm. Widziałem też ile syfu potrafi się tam zebrać. W IVgen działa to tak, że masz dwa filtry, jeżeli ich się nie wymienia, syfi się parownik, jeżeli dalej się jeżdzi to w końcu syf idzie do wtrysków i dalej do silnika.

z jakiej pierwszej, przecież od 2008r je wstawiali. Ale pierwsze poprawki były bodajże od MY 2011, czyli produkcja II połowa 2010 Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Były, ale co one wnosiły ? Jeżeli chodzi kwestie poprawy odporności bloku silniku to wg mojego serwis nic to nie dało. NIby ostatnio jakieś zmiany były, ale znów nikt nic nie wie a czas pokaże co to dało.

z jakiej pierwszej, przecież od 2008r je wstawiali.

A dopiero co ojciec dzwonił, żebym sprawdził w internetach czy ten Wurth dobry jest . Przy najbliższej okazji spróbuję znaleźć ten parownik u siebie. dobry, w wielu serwisach o znajdziesz, niestety nie wszędzie da się go kupić.

tzn, że jak nie ma filtrów to cały syf z lpg leci do silnika ? orientujesz się jak z kwestią pomp, podobno były z nimi problemy, że padały ? Ciekaw jestem jak wyjdzie na dłuższą metę, czy te +6kzł za instalacje pozwoli zaoszczędzić na późniejszej regulacji zaworów czy tym, że mniej dostaje się głowicy .. bo to że auto dobrze jeżdzi to tak jest i przy poprawnie zainstalowanej IV gen

Ja przetaczałem na samochodzie u tego pana: http://www.maro-mechanika.home.pl/ fachowiec starszej daty, ma niezłą szlifierkę oraz wiedze. Cena chyba nawet mniejsza niż std toczenia a szybciej i niweluje się niedokładności piasty.

Ja polecam Wurth, widziałem jak w serwisie klimy tym traktowali Odnośnie dotarcia to poszukaj w wątkach o Imprezie. W OBk/LGC tak się to robi: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/43479-czyszczenie-parownika-klimy-w-legacy-iv/page-3 nie zdziwiłbym się, że w Imprezie jest bardzo podobnie

Nie da się wyłączyć. Dla bardzo małych dzieci, wożonych w nosidełkach montowanych tyłem i tak jest zakaz i lepiej wozić z tyłu. Większe możesz wozić z przodu, jeżeli fotelik montowany jest przodem. Dobrze jest jedynie odsunąć fotel i tak ustawić, żeby nie miało nóżek na wysokości poduszki.

dokladnie tak no chyba ze auto kupujesz jako limuzyne która ma Cie wozic prywatny szofer Wszystko zależy od potrzeb. Jeśli ktoś jest "rodzinnym" typem i dużo podróżuje z podrośniętymi już dziećmi, to komfort tyłu również ma dla niego niebagatelne znaczenie. O których generacjach piszesz? Super - nowy MY16 Passat - nowy My15 Outback - nowy My2015 mój Outback MY08

skoro wiesz lepiej. Żeby nie było mam 186cm wzrostu i "odczucie" wolnego miejsca na nogi było identyczne jak w OBK MY10. Z przodu też nie jechali "pigmeje". Dobra, Panowie - w Superbie na nogi miejsca jest więcej - to nie podlega specjalnie dyskusji. Ale szerokość i przede wszystkim wygoda kanapy w OBK jest nieporównywalnie lepsza. Dziś przeczytałem w Auto Moto (9/2015) test porównawczy Nowego Superba, Passata, Mondeo i Mazdy 6. Za wygodę tylnej kanapie dostały odpowiednio 7, 8, 8, 6 punktów. Wygląda na to, że tak, jak napisał Sjak - największa przestrzeń, to nie wszystko. bo to Auto Moto. Jak testowałby Motor czy Auto Świat to Passat i Skoda byłyby egzekwo nr1 a potem reszta Kiedyś wrzucałem zdj dwóch art na stronach obok: po lewej był test jakiejś Skoda z silnikem od kosiarki 1.2T, gdzie była cała masa och i achów jaki to wspaniały silnik a z drugiej test Nissana ... też z 1.2T gdzie napisali, że silnik kiepski bo mała pojemność . Z tej czwórki jeździłem Passatem i Superb'em a przymierzałem się do Obk (w salonie, bo nie mieli auta demo). W Superbie najwygodniej mi się siedziało, najwiecej miejsca i najbardziej długie siedziska, plus za 3-strefowa klime i podgrzewane siedzenia. Passat fajne siedzenia, ale miejsca wyrażnie mniej. Obk tak jakoś przeciętnie, więcej miejsca oczywiście niż w moim, ale siedzenia nie były jakieś super wygodne. Plusem, oczywiście jest regulacja kąta foteli. Z przodu we wszystkich mi sie dobrze siedzialo i tu jest lepiej niz bylo w poprzedniej generacji i o niebo lepiej niz w mojej.

nareszcie poprawiona wada fabryczna a co dokładnie to już tajemnica fuji heavy industries tak myślałem. Kolejny "jasnowidz". Proponuję nie wypowiadać się o sprawach, o których nie masz pojęcia. w obecnej sytuacji trochę poczekamy. Trochę to znaczy 5 lat bo tyle jest gwarancji na SBD. ale to chyba jest ubezpieczenie w zewn firmie a nie gwarancja producenta od zderzaka do zderzaka. Dostaje się ja za darmo do nowych aut ?

Jak dojazdy do pracy też - to nie ma co się zastanawiać bierz beznynę, moment też będzie . Jak koszty paliwa będą istotne do dołożysz gaz i będziesz miał bezawaryjne i oszczędniejsze auto niż diesel. U mnie spalanie 2.5 z lpg na ok 90kkm wyszło 12.5l, przy ok 50% to dojazdy do pracy w Warszawie. Trasa < 10l, jak nie miałem gazu to nawet udało mi się zejść do 7l (ale to było ekstremum kilka dni po zakupie w zimę ) zwłaszcza ten. W końcu sprzedaje się od dwóch - trzech miesięcy. Posypało się pewnie w 50%. Diesel to zło w każdym wykonaniu A tak na poważnie: każdy współczesny ( +/- 5 lat ) diesel to loteria. Bez znaczenia na markę. Pisałeś o wszystkich rocznikach Z resztą pełna zgoda możesz rozwinąć swoje stwierdzenie. Co zostało zmienione ? Pewnie to samo co po MY10, czyli coś zostało zmienione, ale nikt nie wie co a awarie dalej występowały. Tak na prawdę wyjdzie to, jak się gwarancja ludziom pokończy.