Nie przyjąłeś, więc dobrze zrobiłeś :-)
Co najmniej kilka razy nie przyjąłem mandatu i poprosiłem o kolegium, raz kręcąc bączki na środku jezdni zimą (powiedziałem, że trenuję), raz było za podwójną ciągłą, która zmieniła się z przerywanej w trakcie wyprzedzania (powiedziałem, że jasnowidzem nie jestem) a raz było za pasy (nie miałem ich, ale wtedy konfiguratora mandatów nie było, chcieli wystawić mandat na 100zł a ja do nich, ze max. 50zł i jak nie to na kolegium), Pani Sędzina na sprawie za prawie rok na moje pytanie "czy policja miała prawo brać mnie na komendę i tzrymać kilka godzin" odpowiedziała " Sąd nie komentuje tego zajścia. Zwalniam Pana ze wszelkich kosztów w tym kosztów sądowych" :-)