Skocz do zawartości

Gregsen

Nowy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gregsen

  1. Tym Legacy jeździł w firmie najpierw kolegi szef, a potem on go "odziedziczył". Kilometry robili po Polsce, prawie w ogóle w mieście. Na bieżąco samochód był serwisowany i jest zadbany tak jak o tym wspomniałem w pierwszym poście. Powiem szczerze, że jak go oglądałem to wnętrze wyglądało może na 100tyś km. Żwiru i betonu nikt tym autem nie woził. Subarak jest zadbany. Pewnie polscy handlarze od razu by skręcili licznik na przebieg osoby z 1937 roku urodzenia . Posprawdzam to wszystko, ale jak zapewniał mnie kolega oni zawsze w firmie musieli mieć sprawne auta i nie mogli sobie pozwolić na jakieś przestoje z powodu awarii. Dlatego Legacy jest cały czas serwisowany i co 15 tyś km na kanale jest wszystko sprawdzane.
  2. Witam Drodzy Forumowicze znajomy ma do sprzedania Legacy 2.0 165km jak w tytule z 2007r. Pojazd kupiony w salonie RP, serwisowany, zadbany. W czym moge widzieć problem? Auto jest na firmę i "tłucze" kilometry. Ma już 310 tyś km. Czy przy aucie serwisowanym to jakiś problem, czegoś mogę się bać. Kolega wspominał, że wymienia tylko rzeczy podlegające zużyciu oraz płyny. Czy silnik 2.0 165 może dużo wytrzymać?
  3. Jak trafie na auto z wymienionym na "lepszy" silnik to dokonam zakupu jak nie to zaczne sie rozglądać za benzyną. Jeszcze jedno pytanie takie totalnego laika. Koledzy czy SBD ma rozrząd na pasku? Nigdzie nie mogłem znaleźć info.
  4. Dziękuję Koledzy za wszelkie odpowiedzi i porady. Na oku mam dwa Legacy z salonu RP. Oba mają około 160 - 180 tyś km przebiegu udokumentowaną "przeszłość " serwisową. Oba auta od pietwszych właścicieli z 2008 roku i 2009 roku. Żaden nie płakał i nie narzekał na silnik. W obu bała już wymiana dwumasy i tyle z serwisowych napraw. Dlatego nie wiem czy ma sens kupno takiego auta.
  5. Witam noszę się z zamiarem zakupu Subaru Legacy. Zastanawiam się nad silnikiem 2.0d. Jednak naczytałem się, iż te silniki mają wadę, tzn. pękają w nich wały, upalają się tłoki, wtryski nie wytrzymują dłuższych przebiegów. Czy silnik ten wzmacniano fabrycznie w trakcie wykrywania wad czy raczej wstawiano po awarii w serwisie leszy "czytaj taki jaki powinien być od początku jak zjeżdża z taśmy" silnik. Ludzie w ogłoszeniach rozpisują się iż sprzedają auto z silnikiem ee20 wzmocnionym. Sam już nie wiem, czy pchac się w takiego diesla bym nie przypłacił to potem rzewnymi łzami w garażu.
  6. Witam Forumowiczów Mam nadzieję że Koledzy pomogą mi w okiełznaniu tematów związanych z Subaru. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...