Skocz do zawartości

LeszekS

Użytkownik
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez LeszekS

  1. Przejrzałem wątki ale nie znalazłem interesującej mnie odpowiedzi.

     

    Czy próbował ktoś z Forumowiczów przerobić lampę przednią z UK na EU?

     

    Mam nieuszkodzoną lampę UK, natomiast w EU pęknięta jest tylna obudowa oraz odblask (jest ubytek o wymiarze ok 3x1cm). Czy z takiego mixa można zmontować reflektor spełniający wymogi EU (i czy wogóle da się to porozbierać a później poskładać)?

     

    Auto to Legacy III 99'.

     

    Pozdrawiam

  2. Kupiłem auto już z instalacją, w dokumentach znalazłem jedynie coś takiego "Wyciąg ze świadectwa homologacji sposobu montażu instalacji przystosowującej pojazd do zasilania gazowego" z dnia 04.09.2003r. Z informacji z tego dokumentu wynika, że 1. Reduktor Polgas Easy Jet LA0328051 2. Elektrozawór gazowy Easy Jet. 3. Obudowa wielozaworu STAKO. 4. Wlew gazu POLGAS. 5. Zbiornik STAKO. 6. Inne Lambda System Easy Jet

  3. Co to może być, jak na lpg dynamicznie przyspieszam to od 3 000 obr zaczyna się dławić (wrażenie takie jakby kończył się gaz), jak przyspieszam mniej dynamicznie to dociąga do około 4 000 obr następnie efekt podobny. Na benzynie wszystko w porządku. Filtr gazu czyściłem około 10 000 km temu.

  4. Czy przy przełożeniu "anglika" na EU konieczne było zmienianie również lewego lusterka zewnętrznego? Pytam bo muszę wymienić lusterko, a na allegro w zasadzie wszystkie lusterka są od anglików. Zastanawiam się, czy da się ustawić takie angielskie lusterko w "europejczyku", czy np. będę mógł tylko obejrzeć w odbiciu swoje drzwi. Dzięki za pomoc

  5. Witam

     

    Podepnę się do tematu. Czy po zgaszeniu silnika powietrze powinno schodzić z amorków? Chwilę po wyłączeniu silnika opada mi przód w ustawieniu gdy jest na LOW, kiedy go napompuję na HEIGHT i wyłączęł silnik to nie opada, tak ma być czy już mam się rozglądać za nowymi? Czasami podczas jazdy na LOW gdy sataję na światłach słyszę jakby włączała się sprężarka na moment ale to chyba normalne?

     

    Miałem to samo. U mnie wytrzymały jeszcze ok 10 000 km, później przód padł i podziękował za współpracę. Okazało się że guma jednego z amortyzatorów sparciała. Teraz z przodu mam klasyczne McPhersony a tył nadal pnumatyczny.

  6. Jednak padł miech amortyzatora, więc definitywnie zmieniam na klasyczne zawieszenie. W związku z tym pytanie czy "przeszczep" do SUBARU LEGACY KOMBI 4WD, 2.5 (156PS), AUTOMAT, ROK PROD. 1999, (VIN JF1BHCLR5XG007554), może być tylko z tego konkretnego modelu, czy też ewentualnie będzie pasowało z innego, a jeżeli tak jakiego. Dzięki za pomoc.

    ps. Próbowałem kupić nowe części, amory znalazłem bez problemu (KYB334273, ,KYB334274) ale kupienie sprężyn i górnego mocowania jest praktycznie niewykonalne, przynajmniej mi się nie udało.

  7. No i skończyło się zawieszenie pneumatyczne. Z okolicy przedniego lewego amortyzatora podczas pracy silnika słychać ciągły syk powietrza, cały przód opadł, tylne amory trzymają. Mam zamiar założyć klasyczne zawieszenie i w związku z tym kilka pytań:

    1. Jakie elementy zawieszenia, oczywiście po za sprężynami i klasycznymi amortyzatorami, należy dokupić?

    2. Czy można założyć zawias od Outbecka do tego modelu i czy musiałoby się to wiązać z jakimiś przeróbkami?

    3. Jakie czynności należy wykonać w związku z wymontowaniem elementów pneumatycznych (usunięcie sprężarki, jakichś innych elementów, zmiany w elektryce, ECU itp)?

     

    Dzięki za pomoc

  8. Ten "stetoskop" to kawal preta, czy sztywnego kija - przykladasz do obudowy rozrzadu, drugi koniec do ucha i slyszysz jak pracuje. Nie wiem jak w Subaru, ale powinno byc mozliwe osluchanie pompy wody, lozysk rolek prowadzacych i w poblizu innych elementow. Zawsze sie jakies piszczace lozysko powinno wychwycic, gdyby takie bylo.

     

    Niekoniecznie, jak byłem u Pana Jarka w Józefowie, naprawdę osłuchiwał silnik stetoskopem, tylko końcówka była oczywiście inna niż w medycznym. Wyglądał jak z "Ostrego dyżuru" :mrgreen:

  9. sprawdzałem ile najmniej potrzeba mojej Subarynce paliwka na mieście. Jeździłem jak ślepy emeryt :) i stwierdzam że nie warto się męczyć. Auto spaliło z pół litra mniej. Subaru musi wypić te 10 - 11 literków :mrgreen: wyniki poniżej - na mieście, wkładam w opowieści z mchu i paproci.
    W przypadku wolnossaka 2.5 można nawet 6l/100km zaoszczędzić :P Wiem co mówię :P

    Tak z ciekawości ile w Dubaju kosztuje litr benzyny? Tylko w PLN a nie wjakichś drachmach lub innych dukatach :mrgreen:

  10. turdziGT, jeśli auto bez turbo to rzeczywiście dużo. W wersjach z turbo nie jest to dużo tym bardziej jak upalane. Ale z powyższych wypowiedzi rozumiem że auto było przegrzane i teraz zużywa tyle oleju? Jeśli tak to pewnie pierścienie po przegrzaniu zaczynają puszczać - trzeba zrobić próbę olejową.

    Też uważam, że to za dużo. Mam zamiar zalać go też trochę gęstszym olejem, do tej pory Qaker 5w40, kupiłem Valvoline MaxLife 10w40 do samochodów z przebiegiem powyżej 100 000 km, choć jak stwierdził mój ojciec "nie pomoże woda z Wisły ..." :mrgreen: . Jak nic nie pomoże to trzeba będzie pomyśleć o remoncie ew. przeszczepie

    Na czym polega próba olejowa? Mogę ją sam zrobić, czy potrzebny fachowiec.

  11. Przy czwartym cylindrze najszybciej odzywają sie skutki przegrzania, ja przeoczyłem i teraz mam nowy silnik :twisted:

    mc.li a co można zrobić jak już dojdzie do przegrzania?na czym polegało twoje "przeoczenie"? pytam bo mam podobne objawy i może nie jest za późno (choć sporo bierze mi oleju) a fachowiec też mi powiedział, że w tych silnikach ostatni cylinder lubi się przegrzewać

  12. A mój OBK (2.5 MY04) pali średnio (jazda po 3-mieście) 9,6 litra... :mrgreen:

     

    i nie wlokę się prawym pasem, jak większość :shock: Forków i OBK :roll: , wręcz przeciwnie :twisted:

    Mi dzis na odcinku 200km, pokazal srednie spalanie 6.4 L/100km, jadac na LPG :roll: , pytanie ile w tym prawdy :sad: , na PB oszukiwal "zaledwie" ponad litr/100km :oops:

    Co do realnego spalania, to na niemickich autostradach, przy ok. 150-160km/h spalil mi 12,5L LPG/100 km :wink:

    dla mnie 6.4 to "kosmos" nierealne, na trasie 12 lpg to norma, w mieście 15-17 + oczywiście rozruchowo benzynka

×
×
  • Dodaj nową pozycję...