Skocz do zawartości

raison

Użytkownik
  • Postów

    1137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez raison

  1. raison

    Przekładanie kół

    Celem sprostowania całego wątku dodam, że po odpowiednim napompowaniu (przód ok 2,4 tył ok 2,1) auto jeździ tak jak powinno :cool: kręci się oczywiście łatwiej. Także wystarczyło trochę letniego powietrza w kołach i jest miło Dzięki za pomoc wszystkim :wink: Pozdrawiam, Karol
  2. raison

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam załogę zielonego GT kombi widzianego po 13 w Rzgowie koło Łodzi. Coś cichy ten pojazd, obejrzałem się dopiero po niemrawym pryknięciu BOVa
  3. raison

    Przekładanie kół

    ogs: dokładnie, tylko u mnie jest na odwrót :arrow: im szybciej tym łatwiej, im wolniej tym trudniej TOŁEK: waga na pewno ma tu znaczenie, te felgi są dość pancerne, auto nawet nie zbiera się tak żwawo jak na seryjnych chyba je zostawię tylko na zimę :cool: Odnośnie Devila to mi się nie spodobał jak go usłyszałem :razz: także wydech to najlepiej samemu obadać :cool: GeOrGe: w tym będzie najprawdopodobniej tkwił problem, już myślałem o ciśnieniu, ale po przeczytaniu Twojej odpowiedzi przypomniało mi się, że miałem z tyłu bodajże 2,1 a z przodu 2,4 No i teraz jest na odwrót :wink: Dzięki! Pozdrawiam, Karol
  4. raison

    Dodatkowe wskaźniki

    Dzięki Sebastian za odpowiedź. Nie chcę montować wskaźników w miejscu zegarka tylko z jednego powodu - nie podoba mi się to Musi być ładny widok na zegarek i za nim na wlocik na masce Tak się już do tego układu przyzwyczaiłem, że tam zegarków nie wepchnę Pozdrawiam, Karol
  5. raison

    Przekładanie kół

    Dzięki Panowie, ale wierzcie mi nie zaprzątałbym sobie ani tym bardziej wam głowy takimi pierdołami jeśli to zjawisko występowałoby rok temu :roll: carfit: możliwe, że bieżnik jest inny, ale wierz mi - przy moim stylu jazdy po tamtym sezonie z opony chyba dopiero włoski zeszły Przyszło mi jeszcze do głowy, że te ciapy w wulkanizacji mogły źle podpisać oponki przed zimą i teraz odwrotnie pozakładałem Jutro się dokładniej przyjrzę. Tak w ogóle wieczorkiem pojeździłem troszkę i przypomniałem sobie jak bardzo kocham to auto marcin_k: zmieniaj ten wydech czym prędzej Pozdrawiam! Karol
  6. raison

    Przekładanie kół

    Wszystko jest tak samo. Tylko auto 50-60kg lżejsze bo audio wyjechało
  7. raison

    Przekładanie kół

    Nie twierdzę, że nie, ale nawet bym nie zakładał tego tematu gdybym rok temu przy zmianie to wyczuł, a różnica jest taka, że bez problemu bym o tym pamiętał. No nic zobaczymy co z tego będzie Pozdrawiam, Karol
  8. raison

    Przekładanie kół

    Paść na pewno nie padło, bo aż tak tragicznie nie jest W innym aucie kiedyś mi się wspomaganie zrypało także wiem czym to pachnie Podobne zjawisko miałem w jeszcze innym samochodzie tylko tam były zimówki 195 a letnie 225 i było to uzasadnione. Bardziej mnie ciekawi czy mogłem coś pominąć, zepsuć przy wymianie, chociaż niejednokrotnie zmieniałem koło i było ok Na zimowych kołach można praktycznie jednym palcem kręcić kierownicą, teraz niewykonalne :wink: :sad:
  9. raison

    Przekładanie kół

    Otóż drodzy koledzy Naszła mnie wczoraj ochota na przełożenie kółek, jak widać pogoda temu sprzyja, a już na pewno w moim regionie :razz: No i niby wszystko ładnie, lewarek, kluczyk te sprawy lecz po zmianie wszystkich 4 (słownie czterech ), dokręceniu nakrętek, wsiadam i mówię przetestuję czy aby na pewno żadne nie odpadnie A tu nagle zonk i kierownicą kręci się tak opornie jakby w smole była (no może bez przesady, ale w porównaniu z zimowymi kółkami różnica jest bardzo duża). Od razu dodam, że auto prowadzi się normalnie, nic nie ściąga, nie obciera, nie trzeszczy I teraz parę suchych danych: - zimowe koła to seryjne felgi STi 04 plus 225/45/17 na nich była robiona geometria jakieś 2 miechy temu, - letnie koła to Compomotive MO6 18x8 (ciężkie jak cholera ) plus 225/40/18 Rok temu po zmianie takiego zjawiska nie było (możliwe, że nie pamiętam ale to mało prawdopodobne) tylko dokonałem tego w warsztacie, może to specyficznych zaklęć wymaga I teraz nie wiem czy coś spierniczyłem czy może tak ma być? Może tą geometrię od nowa ustawić? Pozdrawiam, Karol P.S.1 Koła przełożyłem przód na tył i tył na przód - były jeszcze podpisane także dało się odczytać. Napisy na oponach idą w dobrą stronę czyli od lewej do prawej P.S.2 Dopowiem tylko, że polecam wszystkim taką zmianę W porównaniu z tym zimowym kartoflem autko teraz się trzyma drogi jak czołg, na nierównościach trochę gorzej ale bez bólu zębów tylko żeby to wspomaganie normalnie pracowało......... :sad:
  10. raison

    Dodatkowe wskaźniki

    Ok dzięki :wink: A co myślicie o wskaźnikach Defi 1DIN?? Tak akurat jak ktoś ma nieseryjne radyjko to by pasowały. Tylko czy można zmieniać konfigurację zegarków? bo temperatura wody i ciśnienie oleju akurat mi są zbędne. Ewentualnie jakieś inne wskaźniki 50mm plus ramka na 1DIN i wstawić pod radyjkiem, da radę takie coś wpasować?? :wink: Pozdrawiam, Karol
  11. Jakie to mniej więcej dźwięki? Wycie? Chrobot? Szelest? Stukanie?
  12. Buddy Club to dobra firma, sam nad ich wydechem kiedyś myślałem. W Polsce jednak dość mało popularna nie wiedzieć czemu. Chyba dużo częściej występuje u hondziarzy
  13. U mnie jest od dawna, poza efektami dźwiękowymi nic się nie dzieje. Katalizatory niestety całe
  14. raison

    Nasze forumowe MANDATY

    O tej godzinie dozwolona prędkość w terenie zabudowanym to 60km/h A tekst z wydechem dobry, bystry koleś
  15. A kota WRC widziałeś?? http://www.youtube.com/watch?v=lGnw-9M01Rw
  16. Trzeba zadzwonić i się spytać
  17. Druga część mojej wypowiedzi dotyczyła właśnie overboostu.
  18. Można usunąć CEL i wgrać korektę mapy doładowania. Ponoć kilkaset plnów :wink:
  19. Mam sprzęt Viessmann'a jak kolega Subaryta i również mogę polecić. Jeśli jesteś wygodnicki to nie ma się co zastanawiać nad ekogroszkiem czy kominkiem. Co do prądu to nie wiem, ale jakoś nigdy mi w parze z wodą nie szedł Przy gazowym koszty nie są powalające (ogrzewa ok. 400m2). Ustawiasz sobie temperaturkę, kiedy i jak ma grzać i o reszcie zapominasz. Nic się nie brudzi, z niczego się nie kurzy, nic nie trzeba jeździć załatwiać, przywozić, machać Raz w roku wpada koleś na przegląd i po robocie. A w domu cieplutko, różnic w ciśnieniu wody nie stwierdzam :wink: Pozdrawiam!
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  22. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  23. U mnie było to najczęściej między 2-4,5 tys. obr., chyba bez znaczenia na którym biegu. Oczywiście po zdjęciu osłony uppipe problemu nie ma
  24. To ja wprost odpowiadam. Tak to bardzo nieudana jednostka. Notorycznie się coś psuje i nie słuchaj, że to jakiś mały odsetek bo psują się nie tylko w Polsce. Zresztą nie same "dwuipółlitrówki". A to tłoki zaczną klepać albo panewki obracać, często też skrzynie się mielą, łożyska wyją normalnie cuda na kiju. Bierz Panie tą Astrę OPC i zapomnij o takich problemach. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...