Koło i napinacz odpada bo klekot jest słyszalny z lewej strony silnika.Sprawdzę jeszcze świece bo jak wymieniałem po zakupie to na pierwszym cylindrze była dziwnie podejrzana...dokręcona jest na pewno, raczej za mocno niż za słabo;)
Dźwięk pojawia się po nagrzaniu samochodu i wraz ze wzrostem obrotów rośnie częstotliwość.Co do rodzaju dźwięku to jak dla mnie klepie jak diesel,czy metaliczny czy jaki to nie potrafię określić:\
Podepnę się, u mnie słychać stuki z prawej strony silnik.Na zimno wszystko git ale im cieplejszy silnik tym głośniej.Opiłków nie zaobserwowałem.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Mnie też napadł krawężnik, do wymiany wahacz, tuleja tylna, łącznik stabilizatora i koło w naprawie;)Na bank coś się przestawiło, ale o magiel bym się raczej nie martwił.Jak napisał ozarek sprawdź koło i wachacz.