Mam Subaru Forstera. Przy okazji przeglądu po 60 tys km stwierdzono wyciek prawego tylnego amortyzatora. Amortyzator został zakwalifikowany do wymiany w ramach gwarancji (tylko jeden). Po moich uwagach, że powinno wymieć się oba amortyzatory na osi zostałem zapewniony przez osobę odpowiedzialną za naprawy gwarancyjne w SIP, że po wymianie zostanie sprawdzona skuteczność obu amortyzatorów i w razie dużej różnicy drugi amortyzator zostanie również zmieniony.
Po wymianie amortyzatora w serwisie we Wrocławiu zostałem poinformowany, że nie zostało przeprowadzone badanie amortyzatorów i że nie jest to przewidziane w procedurze. Kontaktowałem się z działem gwarancji SIP, kazano mi napisać maila w tej sprawie. Niestety od ponad tygodnia odpowiedzi brak.
Zadzwoniłem do 3 serwisów Subaru w Polsce i na moje pytanie, czy mogę wymienić tylko jeden wylany amortyzator wszyscy odpowiedzieli mi, że NIE, bo jest to niebezpieczne i trzeba wymieniać oba amortyzatory na oś.
W związku z tym mam pytania do szanownej Dyrekcji:
- jaka jest faktycznie procedura?
- czy standardem w Subaru jest wymiana jednego amortyzatora na oś, czy też robi się to tylko w przypadku wymian gwarancyjnych, a przy wymianie płatnej zmieniacie oba amortyzatory?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Kuba Urbański