Skocz do zawartości

Raga

Użytkownik
  • Postów

    1664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raga

  1. W takich sytuacjach, gdyby wariat szedł z siekierą to używam samochodu do samoobrony. To podlega pod kryminał...
  2. Wymiana radia + głośników... niestety
  3. HAR czyli gdy ojciec wagi 170kg i wzroście 1,95 cm pluje na kogoś... odrażające... i nie ma się czym chwalić (ale skutecznie!)
  4. de21, witam W poprawnie działającej instalacji przednie i tylne głośniki działają mniej więcej z tą samą mocą. Sub z racji swojej charakterystyki ma grać delikatnie. Ma tylko dodać częstotliwości a nie zagłuszać. Ustawienia surround i korzystanie z procesorów dźwięku może jednak zmienić standardowe ustawienia i wtedy może mocniej grać przód. Oczywiście ciężko mi teraz cokolwiek napisać bez odsłuchu - napisz skąd jesteś. Może akurat jakiś forumowicz mieszka blisko, a wiadomo co 4 uszy to nie 2
  5. Dziedzic_Pruski, Simon, ja rozumiem do czego zmierzacie Tylko dla mnie sprawa wygląda tak: Jak ktoś by do mnie (nie ważne z czyjej winy) a raczej na mnie szedł z rurką, kijem, nożem itd to ja wiem, że nawet jednym "zamachnięciem" może mnie pozbawić życia a na pewno zdrowia. Ja po prostu wiem, jak te "przedłużacze" mogą zadziałać. I wtedy takie zachowanie osobnika traktuje jako największe zagrożenie, a że jestem charakterny to wtedy nie ma lekko Zrozumcie mnie - wy wyjdziecie z łomem, żeby kogoś przestraszyć, a na niektórych (np. na mnie) takie coś działa jak wyciągnięcie spluwy i skierowanie jej na mnie (choć w takich momentach tak naprawdę nie ma kozaka...). Ja wtedy wyłączam mózg i włączam Mortal Kombat Naprawdę lepiej się zwyzywać od najgorszych niż cokolwiek brać do ręki. W ostateczności możecie uciszyć delikwenta w sposób autorski mojego ojca. Sposób odrażający, o którym nawet nie myślę: (H.A.R.)
  6. Kawas, kto to ma jeszcze katalizator w samochodzie
  7. Dziedzic_Pruski, co rozumiesz pod hasłem "prewencja" i "spokój ducha"? Pomijam, że 99% sytuacji, gdzie "kozacy" wysiadają z aut są błahostkami a tylko niski poziom kultury i inteligencji zmusza rządnych sensacji "panów" do próby nastraszenia siebie na wzajem. Sam jeżdżę dużo, jeżdżę bardziej agresywnie niż zachowawczo, ale z auta zmuszony zostałem wysiąść tylko, gdy widziałem pijanych kierowców albo gdy "kozak" do mnie leciał. Stety niestety daje sobie dosyć dobrze radę w takich sytuacjach, więc i "kozacy" szybko prostuję. Prawda jest taka, że "kozacy" muszą się liczyć z tym, że podbieganie i zaczepianie innych kierowców może skutkować czymś dla nich niemiłym. A używanie jakiś "przedłużaczy" jest absolutnym brakiem mózgu. Jak już w innym temacie napisałem: Takie zachowanie godzi w kodeks walk ulicznych Bruce'a Lee
  8. Może ja się teraz wyrwę przed szereg, ale: 1. Nic nie wożę w samochodzie 2. Takiemu co mi groził "przedłużenie ręki" przedłużenie wyrzuciłem a delikwentowi maskę obiłem za grożenie i pajacowanie. Najgorsze, że gościu myślał że ma rację i że trafił na kogoś, który da się zastraszyć. Może myślał również, że pozwolę mu się obłożyć pałką lub że mi uszkodzi samochód... :roll: Zdecydowane NIE dla pajacowanie z kijami, tonfami, nożami, kijami
  9. Miałem BOV Cosmo SUN czyli Pro Racing Technology i każdy zazdrościł brzmienia. Jednak membrana gumowa strzeliła po upływie niecałego roku...
  10. Moje marzenie, które mi zawsze towarzyszy obok Imprezy - 20 felgi i obniżony zawias (wiem, że wsiur ze mnie wychodzi, ale jest to dla mnie ganz egal )
  11. No to po co robić tak dokładną equalizację? Ja też w seryjnym WRX miałem te papierowe głośniki i seryjne radio i dopiero po skręceniu bassów i puszczenie połowy sygnału na tył trochę grało - dobrze, że te czasy mam za sobą
  12. Nie wiem jakiej jakości są fabryczne głośniki i ile mocy ma wzmocnienie, jednak do r&B czy lekkiej elektroniki bym podbił niskie, ale krzywa powinna być bardziej ostra (1,5 - 2), że punch był bardziej punktowy niż taki rozmyty - trochę średnich i podbić również wysokie, ale nie za bardzo. Popróbuj
  13. Raga

    OPINIE ZAWIESZENIE Daiyama

    Megan Racing nie produkuje własnych zawieszeń - może to by ć jakiś bubel albo coś podobnego do zawieszeń np. HKS, który też własnych nie produkuje ale z jakością nie ma problemu.
  14. Dla mnie przypomina te wydechy no-name, które są potem sprzedawane pod przeróżnymi nazwami Megan Racing, D2, itd -
  15. słuchasz jednego typu muzyki?
  16. Raga

    Głośniki forek

    Do zależy jak zwykłe jest to radio Bo jesli ma trochę mocy to po wygłuszeniu drzwi i założeniu odpowiednio dobranych głośników może zagrać fajnie. Jednak jednostka musi być naprawdę fajna.
  17. Polecam się na przyszłość - niestety sól już poszła "fszendzie" w ruch
  18. Raga

    Głośniki forek

    Grzegor, Tak jak napisał Kuba - nie da się - jest wiele innych czynników, które na to nie pozwalają... Niektóre wzmaki mają wejścia na kable głośnikowe - niby się tak da, ale szczerze odradzam. Na pewno nie masz gdzieś wyjścia z chinchami?
  19. Ano dziękuję Mała rada - nie ustawisz uniwersalnej wartości. Ja mam powiedzmy dosyc rozbudowane audio i mocno rozbudowane możliwości konfiguracji i dopiero po na prawdę pół roku ciągłej zabawy znalazłem dla mnie w miarę uniwersalne ustawienia, które pozwalają słuchać w odpowiedniej głośności zarówno fajnie bassowe kawałki Beastie Boys, rzeźnie death-metalową a la Deicide czy super nagrane i wyprodukowane płyty Faith No More. Na moje ucho (a słuch mocno uszkodzony od grania w szarpidrutach) najtrudniej znaleźć ustawienia pod muzykę rockową. Wbrew pozorom producencki w tym gatunku mają czasem zupełnie odmienne podejście do produkcji dźwięku i jedna płyta zabrzmi super - druga zaś fatalnie. Pomijam, że ostatnio u kolegi słuchałem trochę muzyki na pro monitorach odsłuchowych - każdy zasilany osobnym lampowym wzmakiem :cool: I znowu pytanie - czy bawić się w wymyślną equalizację czy zostawić muzykę tak jak sobie to producent wymyślił
  20. Paweł_P, miałem podobną sytuacje niedawno z A3. Leciałem z Hulanki Generała Andersa w dół i się "ciut" spieszyło Oczywiście eminencje z Irlandii czy UK skutecznie blokują lewe pasy, więc wyprzedziłem go prawym ( też tak macie, że już olewacie wymuszanie zmiana pasa z lewego na prawy tylko od razu bierzecie wszystko i każdego prawym?). Oczywiście A3 również dodało gazu, miał chyba nawet jakiś mocny silnik, bo jakoś strasznie mi nie uciekał w lusterkach. Spotkaliśmy się na światłach i stwierdziłem (przy całym szacunku do Golf2 - sam takiego miałem i było fajnie!), że A3 to tak jak kiedyś Golf 2. Albo te fury potaniały albo nie wiem co...
  21. Raga

    Głośniki forek

    Grzegor, napędzi ale będzie miał za mało mocy żeby zagrało. Mogą być niekoniecznie miłe wrażenia odsłuchowe...
  22. Na mój chłopski rozum: Freq - dana częstotliwość Q - krzywa (czy płaska czy ostra) jak dana częstotliwość ma grać Gain - podbicie danej częstotliwości. Nie wiem czy na fabrycznych głośnikach coś wskórasz...
  23. Pozwolę polemizować, gdyż akurat byłem w podobnej sytuacji i wybrałem Skodę Superb (tylko, że wersję combi) Piszę mając zamówioną wersję Platinum, czyli praktycznie wszystko z bajerów co się da, a część domówiłem... 1. Wykończenie wnętrza 1:0 dla Superba i to zdecydowanie. W Legasiu nie jest źle, ale zdecydowanie lepiej jest w Skodzie. W Legasiu jest tak jakby nowocześniej, choć nie ukrywajmy, że bardziej "gadżeciarsko jest w Superbie - po prostu półka wyżej 2. Kanapa tylna - no i tutaj się zdecydowanie nie zgodzę Obojętnie czy Sedan czy combi, po cofnięciu na maxa foteli w Superbie jest ogrom miejsca. Tyle miejsca nie widziałem od czasów E-klasy i tyle miejsca zdecydowanie w Legasiu nie ma. Dodatkowo zewnętrzne miejsca są podgrzewane w Skodzie + mamy do dyspozycji wybajerowane dywaniki z podnóżkiem Czyli 2:0 dla Skody 3. Ciężko mi porównać, gdyż nie prowadziłem Legasia. 170 km w Superbie idzie fajnie, choć boję się czy za 3 lata ten silnik będzie jeszcze żył będąc tak wysilonym i superdokładnym silnikiem przy naszym superpaliwie Czyli damy 2:1 dla Superba, no bo Legas ma Boxera a te przecież kochamy 4. I znowu nie mogę się odnieść, ponieważ prowadziłem tylko Skodzinkę - Napęd na 4 koła zawsze będzie lepszy niż FWD, więc bez oporów dam 2:2 5. Tu bym się mógł sprzeczyć - wersja, którą wybrałem to wersja top combi + dodatkowe nagłośnienie, podgrzewana przednia szyba i jakiś system mulimedia + isofix na przednim fotelu pasazera - 6 MT (skóra jakaś tam na bokach+ alcantara w środku fotela)= cena 132.000. Szukałem i szukałem i z takim wyposażeniem Legaś kosztuje więcej (a wiele bajerów po prostu nie ma dostępnych w Legasiu) 3:2 dla Skody 6. Zgodzę się w 100 % + w Skodzie klapa zamyka się elektrycznie + mamy latarkę wyciągalną - fajny przydatny gadżet 4:2 dla Skody 7. Prestiż... ciężki temat - Skoda kojarzy się wiadomo jak, Subaru zdecydowanie lepiej. Jednak powiedzmy sobie szczerze - ile zostało tego mitu Subaru, a ile zyskała Skoda produkując po prostu dobre i przemyślane samochody, które zaczynają (w przypadku modelu Superb) bić na łeb takiego Passata. Moim zdaniem wygrywa Superb - wygrywa nawet z innymi samochodami, choć gdyby Honda miała lepszą cenę i takie samo wyposażenie to mogłoby być remis. Poświęciłem różnym testom i obserwacjoim 2 tygodnie, więc jako ekspert powiem, że jednak wygrywa Skoda.
  24. Dyzio - wybierzmy się do ASO w BB i zróbmy jazdę testową Legasiem 2.0 D - co ty na to?
  25. Powiem tak - miałem zepsuty zamek od schowka i zamykałem go na opaskę zaciskową Flok delikatnie się ubił po około 2 tygodniach. A zwykłym "macaniem" dobrze nałożonemu flokowi nic nie zrobimy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...