Skocz do zawartości

FIREMAX

Nowy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez FIREMAX

  1. FIREMAX

    SPRĘŻARKA KLIMY

    Cześć. Mam teraz podobny problem. Sprężarka wyłącza się jak jest zbyt duże ciśnienie. Wszystko działa niby ok, ale wentylator się nie załącza. Możesz mi podpowiedzieć co zrobić ? Pozdrawiam.
  2. Witam Forumowiczów, Jest to mój pierwszy założony temat więc proszę o wyrozumiałość. Do pół roku jestem opowiadaczem Forestera 2.0D z 2010, gdy go kupiłem po 2 tygodniach silnik padł... Z ciężkim bólem serca wydałem dziesiątki tysięcy pln na naprawę u jednego z warszawskich dealerów. Po długich, prawie trzymiesięcznych delikatnie mówiąc "negocjacjach" wyprowadziłem auto i jakoś jeździ... Po 300 km jednak strasznie denerwowało mnie szarpanie przy delikatnym przyspieszaniu w zakresie obrotów 2300 - 3000. Pojechałem do aso i powiedzieli, że może tak być jak turbina się załącza i że może szarpać. Od 12000 km próbuję się jakoś do tego przyzwyczaić, ale jednak jakoś mi nie wychodzi. Podobno ten typ tak ma. Niestety nie wierzę już w powiedzenia że tak musi już być. Auto ma wymienione wiele rzeczy w silniku short block, całe sprzęgło, wtryski a jeździ jak trabant. Proszę o pomoc. Co z tym pipipipi szarpaniem zrobić. Za zrobienie tego czeka dobra złota whisky. A specjalistów na forum pewnie jest wielu.... Pozdrawiam, Paweł
  3. FIREMAX

    Co to takiego?

    Dzięki, poczekam. Bo jednak litr on dziennie ucieka....
  4. FIREMAX

    Co to takiego?

    Witaj, dzięki za zainteresowanie. To jest ON sądząc po zapachu i lepkości. Na 100% nie jest to olej. Chętnie bym to rozebrał, ale od dołu dostęp jest trudny.
  5. FIREMAX

    Co to takiego?

    Witam Was, To mój pierwszy temat i drugi post więc proszę o wyrozumiałość... Jestem posiadaczem Forestera z połowy 2010. Kilka dni po zakupie silnik diesela padł wymiana prawie 20tys., a i tak nie jestem jakoś super zadowolony, gdyż dławi się przy obrotach 2100-3000. Wyczytałem na forum, że może odłączenie akumulatora pomoże i właśnie to zrobiłem. Niestety mam kolejną przypadłość, której za diabła nie mogę określić co to takiego. Myślałem, że to kolejne rozszczelnienie silnika, ale okazuje się że nie. Nad tylnym dyferencjałem jest TO COŚ co mi przecieka i nie wiem jak to nazwać i gdzie mogę to naprawić. Nie chcę jechać do aso bo już i tak duuużo u nich zostawiłem. Proszę o pomoc w określeniu co to jest. W załączeniu zdjęcia. Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów.
  6. Witaj, jestem po "przygodzie" z silnikiem diesela. Kupiłem w tym roku w styczniu Forestera z połowy 2010, Miał przejechane 178tys. Po dwóch tygodniach oddałem do serwisu na przegląd po 180tys. Odebrałem z serwisu i następnego dnia silnik padł. Dwa miesiące w serwisie i 19tys na koncie mniej, ale w tym wymiana wtrysków i dwumasy. Teraz jeździ ok choć nie cudowanie bo szarpie go w przedziale 2100-3000 obrotów. Powodzenia w wyborze subaru choć ja już nie podchodzę z dużym entuzjazmem do tej marki w dieselu....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...