Poza uszczelką pod głowicą weź pod uwagę jeszcze możliwość popękania samych głowic na kanałach, co przy LPG nie jest czymś dziwny bo i na benzynie w 2,5 turbo się zdarzało.
Jakiekolwiek sprawdzanie zacząłbym poza testem CO2 od wymiany korków, zwłaszcza tego na zbiorniku wyrównawczym u góry, oraz odpowietrzenia układu chłodzenia porządnie.
Przy zapowietrzonym układzie chłodzenia tester na Co2 lekko odbarwia płyn. Test robisz na nagrzanym silniku.