Skocz do zawartości

foreks

Użytkownik
  • Postów

    2027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez foreks

  1. dobre :grin: oraz to nie jest fake, w srodku kryzysu to byl news na Bloombergu
  2. postanowilem wrocic, bo odrobina dzialania warta jest wywrotki dobrych checi. Batmobil osiagal ogromne predkosci i zawrotne osiagi, ale i tak postanowilem troche podreperowac moja najukochansza samiczke przed Cyna, zeby siary nie bylo. jest z nim dobrze, ale postanowilem przedobrzyc, bo od nadmiaru lepszy jest jeszcze wiekszy nadmiar. wystarczy spojrzec na Beyonce. zatem jade do warsztatu i ciesze sie chwila. bez sensu. znudzilo mi sie znecanie nad wszystkim, co sie tylko rusza. postanowilem poznecac sie nad wszystkim co sie rusza i dobrze wyglada. prawie jak w nocnym kinie. dlugo nie musialem czekac. na Pl. Trzech Krzyzy trafil sie New Bettle, a w srodku kierowniczka, jej facet i pasazerka, jego kochanka. gonili mnie caly czas, ja nie uciekalem. bylo zwezenie, ale nie chcialem ich blokowac. ustawilem sie z boku, na zwezeniu. cuda nawet Volkswagenom sie zdarzaja i postanowilem im pomoc. dziewczyna morderczo gazuje na swiatlach swoje seksowne auto i wpatruje sie we mnie i wypatruje rekacji. ja wpatruje sie w zdrowe cielsko pasazerki z tylu i czy przypadkiem nie ma obok niej jakiegos zakamuflowanego ksiedza. ksiadza u niej nie ma, podpowiedzial mi Szatan z tylnego siedzenia Batmobilu, poklepujac mnie przy tym czule po ramieniu. zwiazany i zakneblowny siny Docent w bagazniku tym razem nie mial wiele od powiedzenia. na zielonym panienka wyskoczyla jak dzika i pokazala pazurki. pan Szatan policzyl do trzech, az papieros sie mi rozpali, a Batmobil pokazal gest olimpijski Kozakiewicza. pod Pomnikiem Czterech Spiacych i Dw. Wilenskim zawsze jest duzo Prazan i innych zadnych krwi wiesniakow, to tez sobie poczekalem na okazje. okazje maja to do siebie, ze trzeba wiedziec kiedy z nich skorzystac i miec na tyle oleju w glowie, zeby wiedziec, kiedy z nich nie korzystac i zachowac cnote. ja zawsze korzystam, bo cnota w moim wieku jest niemodna. zatem trafil sie najprawdziwszy babiogorski prawdziwek w jakims dziwnym aucie amerykanskiej produkcji, ktory strasznie sie rozpychal i trabil na innych. tak dla jaj i bez powodu zatrabilem na niego i patrze, co z tego bedzie. strasznie to go rozzloscilo, bo uznal, ze teraz mi pokaze. pokazac to mi moze Grazyna, pomyslalem sobie i na wszelki wypadek zatrabilem jeszcze raz. poszly konie po betonie, ale tych koni to ja mialem wiecej. przestal sie juz czesio wpychac, ale na wszelki zatrabilem raz jeszcze. jak ktos jeszcze czegos tu nie rozumie, to chcialbym przypomniec cytat z serialu z Richardem Chamberlainem, ze w walce bijemy, az przeciwnik wyda ostatni dech, a w Subaru ciosom nie ma konca
  3. spory w Konfesjonale powracaja, tak jak sobotni bol glowy nad ranem powraca. ten temat od poczatku jest skrzywiony i nieudany i wszelkie proby poprawienia go konczyly sie jego pogorszeniem, wiec nie ma sensu go poprawiac. ten temat od poczatku polega na udowadnianiu kto jest tu szefem i ze skaranie boskie ma kolor niebieski. no chyba, ze ma kolor srebrny, to skaranie dziala wtedy incognito. wszystkie glosy politycznie poprawnie sa milo widziane na kataraktycznym forum alternatywnym i specjalnej troski. Konfesjonal to nie Pismo Sw. i zostal zalozony dla spelniania potrzeb duchowych najwyzej sasiadow. piszcie o swoich przygodach, krytykowac i madrzyc sie kazdy potrafi. modlmy sie.
  4. foreks

    Cos teges

    wymien Junior trzy fundamentalne roznice w programach rywali o fotel prezydencki :smile: zacznij od sluzby zdrowia, pls.
  5. foreks

    Miałem poślizg

    mi zawsze auto samo wraca raz nie wrocilo i koncertowo w betonowy slup wyrznalem.
  6. WRX przy STI to polauto, a roznica w cenie najwyzej zaniedbywalna.
  7. foreks

    CYNA VII

    w Muchawce to takich zawodnikow przez 18 lat topilem jakby co, wciaz jade po pudlo
  8. foreks

    Cos teges

    milo Cie klapsie znowi tu widziec. dwa dlugie tygodnie z zona wsrod dzikusow to dopiero musiala byc niekonczaca sie impreza
  9. foreks

    CYNA VII

    jak Szaja cos mowic na moj temat, to dostanie w polowie zawodow solidny wpierdziel i do konca imprezy to ja bede za niego komentowal Wasze poczynania i dopiero zacznie sie zabawa a Twoje zamilowanie do wedkarstwa Andrzeju TVN w Szkle Kontaktowym do wiosny bedzie eksponowal
  10. foreks

    Kubica w F1

    brawo Hamilton, zasluzyl. zas Kubica na koncu straszna siare zrobil, jakby chcial zaszkodzic Hamiltonowi, chociaz byl zdublowany i sezon byl dla niego skonczony.
  11. foreks

    CYNA VII

    nie dam sie sprowokowac. a nawet jesli sie pojawie, to bede w masce zorro tego nie da sie ogarnac, bedzie straszny balagan. ja do dzis nie jarze, co to jest karta i ksiazka drogowa i do czego sluza
  12. foreks

    Cos nie teges

    jest ok, az taka pinda nie jestem. okazalo sie, ze dolaczone krzywki byly za krotkie i i dlatego w scianie nie haczylo. teraz tylko dwie przedluzki i nawet rozetki sie zmieszcza. elo :cool:
  13. pw., ze Eurozone sie nie rozsypie. juz mowi sie, ze Wlochy moge wystapic z Eurolandu i zaczna drukowac ponownie lira.
  14. foreks

    Cos nie teges

    mialem juz plaskie. po drugiej wizycie w Castoramie po trzeciej mialem francuski, zwany we Francji angielskim :grin:
  15. kazdy wiedzial, ze jest bubble. tylko jak wynika z zalaczonego materialu, nie kazdy zdawal sobie sprawe z rozmiaru fall-outu.
  16. foreks

    James Bond topic

    i to jest dobry kierunek. ogladam teraz cala serie ponownie i niedobrze mi sie juz robi od kreacji Moore'a. Brosnan wroc!
  17. co nasz forumowy guru finansow pan Hogi ma dalej do powiedzenia? http://www.manageria.pl/manageria/1,858 ... lipsy.html
  18. foreks

    Cos nie teges

    pogonilem moja pania od sprzatania i robilem sobie gospodarski dzien. zaprzyjaznilem sie z czerwonym odkurzaczem, mopem, zoltymi rekawiczkami, sciereczkami, kolorowymi plynami i jakimis pastami. bylem z siebie dumny. jeszcze bardziej dumny bylem, jak popralem i poprasowalem na najblizszy miesiac. tak sie rozpedzilem, ze wzialem sie na naprawde kabiny prysznicowej i wymiane instalacji. kupilem tez nowa baterie i komplet kluczy nasadowych. oczywiscie zaden klucz nie pasowal, bo nakretka jakims cudem mierzyla 31mm. kupilem drugi komplet kluczy i oczywiscie tez zaden nie pasowal, tyle ze w innej plaszczyznie. w koncu ruszylo to jakos, bo nakretka podczas prac stracila w obwodzie. krew z rak cieknie, pot z nosa, wzialem wiekszy lewar i ukrecilem gwint pod przylaczem. teraz najzwyczajniej sobie cieknie ciepla woda. zawor od cieplej wody musialem zakrecic i korzystac wylacznie z zimnej wody, ale przeciez prawdziwy mezczyzna brzydzi sie cieplej wody
  19. foreks

    Kubica w F1

    alez cielsko za ojcem Lewisa :shock:
  20. u mnie nie budzisz zadnego cisnienia. Twoja wypowiedz jednak to straszne gowniarstwo.
  21. foreks

    Kubica w F1

    alez ten Safety car brzmi
  22. foreks

    CYNA VII

    akcyjka Mikkiego w prawym gornym rogu forever
  23. ale dzien, ja pierdziele. pierwszy raz w zyciu w trasie uzywalem niedawno zakupione CB i co sie na swoj temat nasluchalem, to moje najpierw ostatni z konwoju TIRow (tak, w swieto) zaczal do kolegow, ze jest za nim niebieskie Subaru i jest zle pozniej ktos ostrzegal o grupie nieoswietlonuch pieszych, snujacych sie poboczami po prawej. ktos inny po sekundzie dodal, ze z lewej zbliza sie tez niebezpieczenstwo i ze jest niebieskie i pieknie ryczy w koncu przykleil sie do mnie jakis napakowany Mercedes i koles do mnie, ze chce pogadac o Subaru, bo wlasnie kupuje STI. oczywiscie przekonalem go do Evo dojechalismy az do Trasy Siekierkowskiej na Pradze i Mercedes do mnie, ze teraz jego kolej. szybki byl, rzeczywiscie. przez dwie sekundy pyta zatem, ile ten monster ma koni, bo seryjne STI/Evo to nie przeciwnik dla niego. odpowiedzialem, ze 600 i cisza. wraca po dwoch minutach facet do mnie i prosi, bym powtorzyl, bo mu sie radio wylaczylo, a ktos inny wcina sie i ze smiechem "nie radio ci sie wylaczylo, tylko glupio ci teraz i nie wiesz, co powiedziec" w samej juz Warszawie na Grojeckiej trzech ochroniarzy palilo papierowsy, a ja na swiatlach staje. "no ***** gablota do polatania. OGIEN czlowieku prosimy!" ogien byl. w koncu wjezdzam na stacje benzynowa, a obok idealne combo. nowy SLK i okrutna seks bomba obok po trzydziestce z matka. jak zwykle mowie, ze zgrabne nogi i czy ma wizytowke. ona mowi, ze byly zgrabniejsze. matka mowi ze "panska bezczelnosc usprawiedliwa panska gablota" :cool:
  24. foreks

    Cos teges

    na pewno i jest w miare wiarygodna, bo zaslyszana od doswiadczonego rajdowca i kiedys przypadkowy taksowkarz tez o tym mi wspominal.
  25. jak Boga kocham od razu przed oczami stanal mi Azrael, znany tez jako byly Wiceprezes, ktorego zycie wlasnie pokory uczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...