Witam wszystkich.
Jestem nowy na forum.
Mam nielada problem ze swoim nowym subarakiem a mianowicie:
Na biegu jałowym mam spadki obrotów do 400-500 obr. i w chwili gwałtownego naciśnięcia na gaz jest wyczuwalne szarpnięcie silnika oraz taki charakterystyczny gwizd słuchowo słyszalny w okolicach silniczka krokowego i przepustnicy. Wymieniłem filtr powietrza, świece (NGK) i przewody wys. nap. (NIPPARTS) i nic to nie dało. Wyczyściłem silnik krokowy który był bardzo zabrudzony i nic, mało tego po jego ponownym zamontowaniu i odpaleniu świeci mi się kontrolka Check engine (czy jak się to tam pisze). Czytałem na forum że jeszcze może to być wina przepływomierza, ale ja go u siebie nie mogę zlokalizować (w miejscu gdzie zazwyczaj jest przepł. jest założona taka elastyczna guma) Pozdrawiam i proszę o wasze opinie.