Aph3x

Cześć Odkopię temat, może kogoś zaciekawi jak mój temat zakończył. Oprócz tego jest fajny Legaś do sprzedania. Miał być Seat Terraco PHEV pod koniec października ale do września nawet nie zalogował się do produkcji - termin przewidywalny zmienił się na 2 kwartał 2022. Wjechał więc od ręki Suzuki Across. To jest to samo co RAV4 Plugin ale dostępne od ręki i w lepszej cenie. Fajnie śmiga 306 KM / 74 km na jednym ładowaniu. Duży i bardzo solidnie zrobiony. W niedziele nagrywam odcinek do Zachara to opowiem coś więcej na wizji. W temacie Subaraczka to od wczoraj jest dostępny na rynku transferowym. Zapraszam do kontaktu zainteresowanych.

Dzięki to chyba było proste. Prawa strona auta, czyli wychodzi mijanka z autami z przeciwka na wąskiej drodze wyjazdowej z mojej wsi. Dziura na dziurze i jest efekt....

Cześć. Poczułem zapach spalonego oleju spod maski. Otworzyłem i takie coś znalazłem po stronie filtra powietrza na dole. Z czego to może pryskać? Dojadę tak do serwisu, czy lepiej wezwać lawetę? Ciekawe, chociaż orientacyjnie, ile pieniędzy trzeba na to przygotować...Dzięki z góry za pomoc w rozwiązaniu zagadki.

Mam taką teorię spisku. To Toyota narzuca im politykę i klienta docelowego - tak aby nie konkurowali z ich ofertą. I wychodzi takie cuś - produkt mocno niszowy. Moje marzenie: Toyota przejmuje 100% Subaru. Subaru jest jak Audi dla VW. Mocne auta, szerokie portfolio (od dużych do małych gablot), mnóstwo opcji konfiguracji i legendarny boxer i napęd na 4 koła.

Cześć, Podziele się z wami moimi przemyśleniami i życzeniami na przyszłość. Od 5 lat jeżdżę Legasiem IV w kombi 165 KM. Kupiliśmy go jak miał 200 tyś na liczniku. Teraz ma 270 tyś. Przez te 5 lat świetnie się spisywał, w zasadzie tylko eksploatacyjne rzeczy (klocki, tarcze, rozrząd) plus poprawka fabrycznych błędów - problem z zaworami dodatkowego powietrza (zmiana softu w ECU), mocniejsze sprężyny na tył od Lejserfors i upgrade przednich tarcz, na większe od Forestera. Przed kupnem Subaru, byłem raczej fanem Lancera niż STI. Ale żona miała odwrotnie noi u mnie też się zmieniło jak zakupiliśmy Legasia. Bardzo fajne doświadczenia z jazdy i akustyczne. Bagażnik rewelacja. Lubie wozić rowery w bagażniku. Wchodzą bez problemu ze zdjętymi kołami, bez składania siedzeń. Nie rozumiem dlaczego w japońskich autach, jak otwiera się podłokietnik nie ma otworu do bagażnika. Strasznie to upierdliwe, nie mogliśmy wozić przez to nart. Auto ma już 16 lat, żona może wziąść nowe auto na firmę. Myśleliśmy, co wybrać. Robimy albo ultra krótkie dystanse - 5 km albo ultra długie - wakacje. Musiałoby conajmiej tak pojemne jak Legacy i uwzieliśmy się na hybrydę plug-in. Mieszkamy w domu, możemy ładować auto - w sam raz na te którkie dystanse. Dlaczego nie ma nic od Subaru? Obecna oferta nowych aut jest naprawdę biedna. Auto skrojone pod klienta z USA z Wyoming, dojeżdżającego do pracy szutrówką lub w śniegu pod górę. Auto mają słabe silniki, skrzynia CVT - nie spotkałem jeszcze kogoś, ktoby powiedział że to fajnie brzmi. Testowaliśmy RAV4 - dzwięk silnik + wycie przy zmianie biegów, cięzko by się było przyzwyczaić. Z żalem rozstajemy się z marką. Wczoraj zamówiliśmy Seata Tarraco w wersji PHEV. Już nie ten dzwięć silnika (1.4 TSI ) i napęd tylko na przód. Ale zrobimy 50 km na samej baterii. 245 KM, poniżej 8 s do 100 km/h. Bagażnik spory, fajny panoramiczny dach, super wyposażenie w standardzie. Kiedy będzie coś takiego od Subaru - duże, awd i boxer. Od kilku lat polityka Subaru i ich nowej projekty są dla mnie zagadką. Chciałbym kupić auto sercem ale ... Forester z baterią od zegarka, taką mocą i CVT to jednak za dużo jak na moje serce.

Cześć, Odkopuje temat, bo myślę, że warto. Dzisiaj zrobiłem swoim Legacy IV DOHC 165 KM - 700 km. W tym połowa bez check engine i z działającym tempomatem. 4 lata walczyłem z tematem - kasowałem błędy przy pomocy wtyczki OBD2 i aplikacji na telefon. Dwa lata temu wymieniłem pompkę dodatkowego powietrza. Wygląda na to że też padła jakiś czas temu bo błędów już kasowac nie mogłem. Naczytałem się sporo i naoglądałem na YT o problemów układu dodatkowego powietrza (pompka + dwa zawory - nie mylić tego z EGR!!), że w silnikach N/A błędów nie da się na stałe wykasować. Tutaj w tym wątku znalazłem, że ktoś w Polsce potrafi to zrobić. W końcu postanowiłem zaryzykować. Wybrałem się z Warszawy do Pana Piotra z nie-ASO pod Poznaniem. No wygląda na to że jednak da się. Pozbyłem się błędów związanych z dwoma zaworami dodatkowego powietrza, pompki i przy okazji EGR i przy okazji zniknęła "turbo dziura = między 2000-3000 rpm". z Wawy do Poznania miałem 10l średnie spalanie 140-160 km/h. Z powrotem 9l spalnie z komputera na tempomacie 140-150 km/h - a miałem jeszcze godzinny przejazd przez całą Warszawę na Dolinką Służewiecką, na drugą stronę Wisły. Nie wiem czy to jazda z wiatrem, czy spalanie się też poprawiło. Póki co polecam, jeżeli nagle błędy magicznie znowu by wyskoczyły to dam znać, chociaż nie powinny robiłem test - odłączyłem wtyczkę od pompki odpaliłem silnik i nic nie wyskoczyło.

Cześć, Po roku sprawa znalazła swój szczęśliwy finał. Wczoraj dostałem przekaz pocztowy na kwotę, z której zostałem okradziony oraz odsetki. Jestem bardzo zaskoczony (pozytywnie) zaangażowaniem policji w sprawę. Kwota była niewielka, sprawa bardzo trudna. Udało się . Uważajcie i zawsze kupujcie towary za pobraniem, od pewnego źródła.

Kupiłem Legacy IV przed liftowe równy rok temu. Przebieg 204 tyś km. Pierwsza rejestracja początek 2006 roku. Do tej pory wymieniłem: 1) Komplet tarcz hamulcowych. Założyłem z przodu jarzma od Forestera. Dzięki czemu weszły z przodu ciut większe tarcze. Sporo słyszałem narzekania że fabryczne tarcze są marne. Problem uważam za rozwiązany. 2) Sprężyny z tyłu. Wymieniłem z tyłu z fabrycznych Kaybaów na Lejserforsy. Zamontowałem hak, na wakacje zabieram trzy rowerowy na bagażnik montowany na hak. Sporo poczytalem, że fabryczne sprężyny są za miękkie i pojakimś czasie tył zaczyna siadać pod obciążeniem. Szczególnie warto przerobić to ćwiczenie jak zamierza się montować z tyłu butle z gazem. 3) Układ dodatkowego powietrza. Seconday Air Injection. Z tym bujałem się cały rok. Objawem był błąd komputera "Check engine" oraz święca się lampka kontroli . Kody błędów dotyczyły zaworów EGR. EGR-y zostały wyczyszczone i zaślepione. W serwisie powiedziano mi, że wgrano nową mapę do EGR bez kodów błędów dotyczących EGR.... Przez co teraz cały układ przestał spełniać swoją rolę. "Check engine" przestał się pojawiać przez jakiś czas. Po jakimś czasie odezwała się pompka dodatkowego powietrza, kótra również stanowi element tego układu. Okazało się, że rotor kompletnie rozpadł się w drzazgi. Liczyłem że uda się usunąć pernamentnie ze sterownika kody błędów dotyczących pompki tak jak to było przez EGR. Poszedłem do innego serwisu i zostałem oświecony, że poprzedni serwis nie powiedział mi prawdy. W wolnossących Legacy, montowany jest sterownik, w którym nie da się zrobić reflashu komputera i edycji mapy. Pompkę wstawiłem nową. Zobaczymy jak długo będzie spokój. Przy okazji wymiany pompki przyciemniłem sobie szybki z tyłu. . Byłbym bardzo zadowolony gdyby nie ten problem z komputerem. Lubię to auto ale marzy mi się poliftowy Spec B. Może się ktoś zamieni?

Miałem to samo. Przy mocno skręconych kołach, strzelało głośno a przód nawet podskakiwał do góry. Po zmianie opon na zimowe jak ręką odjął. Wniosek zurzyte, stare opony. Moje letnie miałem jeszcze po poprzednim właścicielu były już dosyć zjechane. Zimówki mam w lepszym stanie. Podobne symptomy są przy padniętej wiskozie ale mój mechanik powiedziałw tym przypadku różnica jest taka, że symptomy pojawiają się jak się nagrzeje. U mnie problem pojawiał się przy odpalaniu. Wymiana opon rozwiązała problem.

Do Flippera pisałem wczoraj. Czekam na odpowiedź. Jeżeli nie przekażecie tego numeru IP. Proszę chociaż o: a) Sprawdzenie, czy w ogóle ten numer "widzicie" i potraficie przyporządkować go do w 100% do "Wieczorka"? Napiszcie z jakiego miasta gość się loguje. Wszystko to jest frustrujące bo facet co chwila wchodzi na forum i zapewne czyta to co piszemy. Czas płynie

Proszę o zacytowanie punktu z regulaminu, który zawiązuje ręce moderatorom i nie zezwala na podanie numeru IP użytkownika. Zostaliśmy oszukani to już jest powód do wkurw... dodatkowo jeszcze bezsilność i walka z betonem. Taki sam beton będzie na policji coś czuje. Najłatwiej jest dawać mandaty albo wlepiać bany, a jak trzeba pomóc to pojawiają się schody do nieba.

Mam ten sam numer telefonu. Napisałem już do dwóch moderatorów z prośbą o podjęcie konkretnych kroków, które mogą pomóc policji ustalić lokalizację delikwenta. Czekam na reakcje.

To mnie przekręcił na prawie 400 zł. Eh..

Cześć jakiś czas temu wyraziłem w dziale "Kupię" chęć zakupu sprężyn Lejserfors do Legacy IV Kombi. Odpisał do mnie użytkownik "Wieczorek": http://www.forum.subaru.pl/index.php?/user/17737-wieczorek/ Zaproponował mi sprzedaż nowych sprężyn, dokładnie takich jakie potrzebuje nawet z wystawieniem faktury WAT. 28 stycznia zrobiłem przelew z góry. Czekałem kilka dni na przesyłkę. 4 lutego Pan Artur Wieczorek z Augustowa przesłał mi deklaracje na maila że sprężyny wysłał kurierem, prosił o info kiedy dojdą. Od tamtej pory, dzisiaj mamy 13 lutego zapadł się pod ziemię. Telefonu nie odebrał nigdy, na kolejne 2 maile nie odpowiedział. Czy ktoś zna tego Pana? Czy są tutaj ludzie z Augustowa? Nie wiem co mam robić. Zamierzam w przyszłym tygodniu pójść z tym tematem na policję. Pozdrawiam.

Cześć! Wczoraj wstąpiłem na nową drogę życia z Legacy z 2006 roku. Benzyna 165 KM w manualu. Auto już od 200 tyś km jest na drogach ale liczę na wspolnę conajmiej 100 tyś albo więcej. Zobaczymy!