zlyNY

Po trzech tygodniach odebrałem Forka . Wydaje się ze to było to. Znowu mam banana na twarzy jak musze gdzieś pojechać. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Mam Forester 2021 . Otwiera się dużo szybciej niż w starszych modelach i ma juz zamykanie i ryglowanie zamka. Bardzo fajna funkcja . Szkoda ze nie otwiera się na ruch noga pod autem.

Niestety zapeszyłem. Po kilku dniach od napisania postu problem powrócił. A nawet postąpił dalej. Przy bardzo wolnej jeździe w korku nawet najdelikatniejsze muśnięcie gazu powodowało gwałtowny skok do przodu lub szarpniecie. Auto aktualnie w servisie. Będzie wymieniana (torque converter )przekładnia momentu obrotowego . Niewiem czy dobrze przetłumaczyłem. Jeśli nie , proszę mnie poprawić. Oby to bylo to , bo 6 skończyła mi się gwarancja. IMG_6764.MOV

Witam Szanownych. Chwile się zeszło ale wciąż nie było z czym jechać do serwisu bo usterka występowała nieoczekiwanie i nie do przewidzenia kiedy. Niemniej mialem pod koniec listopada duży przegląd przy 30000 mil. I w trakcie wymienili miedzy innymi olej w CVT. Autko chodzi teraz jak nowe i wydaje się ze już wszystko ok. Mam nadzieje ze nie zapeszę tym postem.

Niestety, nie jest to takie proste . W jednym tygodniu narasta. w kolejnym nie występuje ani razu. Na razie wciąż obserwuje . Chciałbym wyłapać jakakolwiek zależność by moc sprowokować usterkę i zaprezentować. Jak się coś wyjaśni to dam znać.

Witam Szanownych. Od kilku miesięcy mam problem z CVT w moim forku. Na początku raz na kilka tygodni teraz kilka razy w tygodniu . Są dni gdy za każdym razem a ,są dni gdy ani razu.... Ale do brzegu... Po ruszeniu podczas zmiany z pierwszego na drugi bieg następuje szarpiecie czasami mocniejsze czasem słabsze . Jest to bardzo nieprzyjemne ale poza tym nic innego się nie dzieje. Auto serwisowane wyłącznie w ASO. Ostatnio przy wymianie oleju zgłaszałem problem ale nic nie znaleźli . Kazali obserwować. W momencie szarpnięcia obrotomierz pokazuje gwałtowny spadek obrotów ale szybko wszystko wraca do normy. Nie wyskakują żadne błędy nie palą się kontrolki. Dodam ze auto to wersja amerykańska i eksploatowana w Stanach. Mial ktoś podobny problem ?

Czolgiem. Przez rowne 3 lata zrobilem swoim XV Crosstrekiem 58000 km.( 36000 mil) Nie zepsulo sie nic. Nawet klocki i opony byly w dobrym stanie. Autko w stanie idealnym . Odrobine wysiedziany fotel kierowcy. Rok temu wymieniane obie zarowki stopu . Niestety na tym zakonczona przygoda z autkiem. 2 tygodnie temu wymienilismy na Forestera. Jak dla mnie marka Subaru wciaz jest synonimem jakosci. Pozdrawiam wszystkich subarowiczow. Ps. Chcialem jeszcze sie podzielic bardzo milym wspomnieniem. Pare tygodni temu wraz z Zona . wybralismy sie na spacer do parku w Pensylvanii. Po powrocie na lusterku samochodu wisiala torba z logo Subaru. W srodku troszke reklamowych gadzetow. i nowy numer gazetki Subaru. Niby drobiazg a bardzo mily gest od ambasadora subaru. ( nawet nie wiedzialem ze jest taki tytul ) w podziekowaniu wyslalem mu zdjecie naszego blekitu " .

Czesc Zdaje sie ze w moim xv problem jest rozwiazany. Za dwa dni przyjda dywaniki jakie widzialem u sasiada w jego Crosstreku. jedyny mankament to cena. okolo 200$. Ale wygladaja naprawde solidnie i pokrywaja ta nieszczesna podporke na stope.

Wielkie dzieki. Teraz tylko zaczekac na koniec inwentaryzacji....

Czesc . moi drodzy a czy mozna gdzies zdobyc polski znaczek jesli auto jest kupione i uzytkowane w USA ?

Witam wszystkich. Dwa tygodnie temu kupilem Crosstreka. Nie ukrywam ze kierowalem sie tez opiniami z tego forum. I bardzo Wam dziekuje za wszelkie informacje o Subarynkach. Pozdrawiam Forumowiczow.