caroll

komora silnika nie jest szczelną klatką mogącą stanowić barierę dla impulsu/piku elektromagnetycznego aby uzmysłowić sobie zjawisko zawsze mi przytaczano proste doświadczenie: jeżeli światło widzialne potraktujemy jako falę elektromagnetyczną a my zamkniemy się wewnątrz pudła to wówczas na każdej nieszczelności zamknięcia pudła widzimy smugi/poświatę ze światła zewnętrznego które dostaje się do nas gdy odwrócimy zjawisko i źródło umieścimy wewnątrz a na zewnątrz w ciemni będziemy obserwować to pudło także zaobserwujemy to samo tylko gorzej stworzyć do doświadczenia takie warunki dla impulsu wewnątrz wszystkie uszczelki gumowe nie stanowią oporu/bariery oraz wiele innych otworów technicznych jest nieszczelnością - aby uzyskać szczelność uszczelki musiałaby być specjalną gumą z wkładką metalową z możliwością masowania - bliższa ideału jest uszczelka w lodówce niż miękka gumka pod maską łatwiej więc odseparować źródło i je odseparować np. kloszem z folii aluminiowej niż walczyć z komorą silnika inną formą walki z tym zjawiskiem jest dopasowanie pojemności kondensatora i umieścić go jak najbliżej źródła zakłóceń dla ciekawych i lubiących dotknąć aby uwierzyć proponuję użyć cb-radia jako detektora a antenę najlepiej krótką 10-20cm lub samą podstawę jako lokalizatora i na włączonym silniku pobawić się pracującym jedynie na odsłuchu radiu- bierzmy podpiętą antenkę i jak lekarz osłuchuje pacjenta posłuchajmy osprzętu ważne - samochód nie porusza się a jedynie pracuje poruszamy jedynie antenką/podstawą wokoło bloku silnika i to tak aby nie wcisnąć się w elementy wirujące oraz nie nadajemy na cb brak masy, brak zestrojenia swr. jestem ciekaw jak Państwu pójdzie zabawa i jakie będą diagnozy sam jeszcze i nadal nie mam dieselka pod maską a i tak walczę ze sprzęgłem od sprężarki klimatyzatora p.s. proszę nie brać emocjonalnie wszystkiego co piszę, ale często masa bezmyślnych postów zniechęca do poświęcania czasu na wyłuskanie zaledwie kilku konstruktywnych zadań a wciąganie się w przepychankę słowną jest mi dalekie - wolę wówczas nie otwierać w ogóle wątku/lub forum pozdrawiam [ Dodano: Pią Gru 04, 2009 8:43 pm ] hm, a czy cała komora silnika nie jest "klatką" ? I czy te "elektrozawory" (chyba masz na myśli wtryskiwacze) nie są zbyt małej mocy, żeby generować tak potężne pole elektromagnetyczne ? a czy to jest "potężne" pole to można powiedzieć i tak i nie bowiem nie wiem jak tej jednostki używać ale dopowiem inaczej: czułość anteny z radiem cb jest wystarczająca aby to usłyszeć cb ma oficjalnie w polsce moc 4w a słyszymy rozmówcę nawet z odległości 6-10km szczególnie nocą i na innym kanale niż 19, biorąc pod uwagę, że natężenie pola maleje z kwadratem odległości to porównując jak małą moc źródła z tak bliska ok.1 - 2 m wystarczy mieć aby zmierzyć się z 4w z odległości 10km? można to szybko policzyć a i tak wynik można podzielić jeszcze przez 2 bowiem mówimy o piku na który nasze ucho jest niezwykle czułe.

witam podziwiam bezwład wszystkich myślących ============================================ temat jest we wszystkich markach samochodowych w wersjach z dieslem, których wtrysk jest realizowany za pomocą choć jednego elektrozaworu !!!!!!!!!!!!!! ============================================ systemy common mają jeden elektrozawór na magistrali wysokiego ciśnienia inne systemy mają po minimum jednym elektrozaworze na cylinder każdy cykl wtrysku generuje pik elektromagnetyczny w instalacji na magistrali zasilająco/sterującej ale przede wszystkim w eter pod maską co zbiera antena właściciela oraz wszystkich w bliskim sąsiedzctwie w chwili hamowania silnikiem realizowana jest procedura "cut off" czyli nie wtryskujemy pod wysokim ciśnieniem dawek paliwa = oszczędzamy zużycie ropy; dla tego w radyjkach mamy ciszę w eterze, im bardziej przeciążyć chcemy jednostkę tym głośniej i intensywniej elektrozawór daje w eter w bardzo szerokim zakresie falę elektromagnet. jeżeli nie będzie ekranowany elektrozawór nie ma co piłować radia stosowanie filtrów, anl, innych półśrodków powoduje zmniejszenie czułości układu cb jest jednak kompromisem czułość/spokój natomiast nie ma nic wspólnego z odsłuchem słabego/odległego źródła - zakłócenie jest bliżej ciebie i zawsze będzie słyszalne prośba do "mądralińskich" co dużo piszą a mało rozumieją nie nabijaj postów jak nie masz nic mądrego do wniesienia = szanuj czas czytających ekranowanie można wykonać jako klatkę i na masę lub złagodzić pik elektromagnetyczny stosując dobrany kondensator ale nie wiem jak zachowa się wtrysk w skali czasu czyli mapa wtrysku koszt kondensatora to max 10-20 pln lokalizacja jak najbliżej źródła czyli elektrozaworu robocizna ??? kwestia powielenia i skali ... problem szczególnie od paru lat jest znany w polce bowiem głównie u nas występuje na taką skalę CB a jako ciekawostkę dodam, że każdy z producentów musi podpisać deklarację pod kątem zakłóceń elektromagnetycznych i ochrony przed ich występowaniem pozdrawiam

W Maluchu nie był... notabene były egzemplarze w których jedynka wchodziła w trakcie ruchu bez zgrzytania, miałem przed laty okazję kilka km takim zrobić; i zapewniam maluch /nie fiat 126p/

prościej ale dłużej się czyta i traci często główną myśl - "o co tu chodzi" już znikam i czytam :arrow:

Dramat plebejski w trzech aktach. Akt pierwszy Hogi, na dzień dzieńdobry 510 PLN (słownie : pincet z kawałkiem :wink: ) i subek wyjechał w takim samym stanie w jakim....przyjechał. Zero poprawy. ...poinformowali mnie, wydając samochód, że nadal jest bez sensu ale, że oni będę myśleć i coś wymyślą. A na razie to fajnie byłoby gdybym sobie pojechał....i.....uwaga : CHECK ENGINE. Myślałem dotychczas, że ta kontrolka ma zjaraną żaróweczkę ponieważ NIGDY mi się nie zaświeciło. A tu proszę, działa. czyli super ! I to wszystko dzięki "buszmenom" --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Akt drugi Buszmeni zadzwonili do mnie wczoraj, że moja sprawa leży im jednak na sercu, i że oni myśleli całą noc plus pół poranka i doszli do wniosku, że NA PEWNO, trzeba wymienić cały sterownik i nie ma lekko... --------------------------------------------------------------------------------------------------------- Akt drugi i pół Poznałem osobiście Jako, ... Oczywiście Mag Jako nie był do końca z siebie zadowolony ...i obiecał więcej w warunkach mniej polowych niż wczoraj. Jako, mnie, to co wczoraj wyczarowałeś , w pełni satysfakcjonuje. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Akt trzeci ...jeszcze nie nastąpił ale tytuł aktu : "Powrót człowieka zwanego koniem i zagłada buszmenów" wydaje się być wiele mówiącym podaj otwarcie co to za punkt DOBIJANIA KLIENTA - czytaj obijania z kasy ... - sam mieszkam w tej okolicy i chętnie będę omijał tą dziurę bez dna i pomyślunku technicznego a co do aktu trzeciego to bym próbował w sposób równie niekonwencjonalny podejść w drugą stronę i zaproponować zwrot kasy, zwrot za czas /każdy wie ile ma za dniówkę/, a jak chcą wiedzieć co bolało i jak się leczy to dodaj do rachunku razy dwa co cię kosztowało u jako p.s. co do boscha w każdej postaci jak na gwarancji to wolą wymienić niż naprawić, a jak po to tak samo tylko dwa razy drożej niż powinno kosztować

osobiście jestem ciekawy czy wesja 2,5 wolnossąca usa choć trochę w rozrządzie różni się od 2,5 turbo eu - dotyczy wersji po liftingu od 2005 ? bowiem czasem mam wrażenie, że większość różnic pojawia się "na siłę" lub z braku pewności...

TO CO ZDOłAłEM POTWIERDZIĆ: jak skrzynia manualna - nigdy nie ma vdc oraz stały podział 50/50 - niezależne od silnika !!! forester w automacie tym różni się od pozostałych szuwarków że ma w 2,5 turbo zawsze vdc oraz wówczas zawsze 45/55 co do wątku z oguminiem niech ktoś wypróbuje NOKIAN NRHi - uważam za idealne rozwiązanie na lato - na asfalt/szutr

witam!! utalmy co wiemy na 100% i uporządkujmy naszą wiedzę bo najgorszy jest bałagan... proponuję wypisać 8 wersji - bo tyle max mamy możliwości i dopisać możliwe wyposażenie: 1` FORESTER 2,0 wolnossący - manual od 2003 - moc? moment? zawsze ma reduktor, ale czy ma kontrolę trakcji vdc? czy można ją wyłączyć - bo chyba nie ma takiego w nim przycisku? i jaki ma rozkład na osie 50/50 ? 2` FORESTER 2,0 wolnossący - automat od 2003 -moc? moment? chyba nie widziałem a jeżeli jest to nie ma reduktora? czy ma kontrolę trakcji vdc? czy można ją wyłączyć - bo chyba nie ma takiego w nim przycisku? i jaki ma rozkład na osie 45/65 ? 3` FORESTER 2,0 turbo - manual od 2003 ................? 4` FORESTER 2,0 turbo - automat od 2003 ..................? 5` FORESTER 2,5 wolnossący /wersje tylko USA/- manual 0d 2003 - moc? moment? nie widziałem nigdy z reduktorem ktoś ma może link do fotek!!! zwykle wesje oznaczone 2,5 X lub 2,5 XS , czy mają kontrolę trakcji vdc i czy można ją wyłączyć bo nie widzę przycisku-jedynie kontrolkę gdy się aktywuje!!! rozkład napędu %/%? 6` FORESTER 2,5 wolnossący /wersja tylko USA/ - automat od 2003 - moc? moment? migdy nie ma reduktora w postaci dźwigni, jeżeli już to pod zapalniczką przy górnym położeniu automatu przycisk POWER/LO do kopnego terenu, śniegu co z występowaniem kontroli vdc czy opcja włącz wyłącz? rozkład mocy %/% ? 7` FORESTER 2,5 TURBO - manual - moce 210-230 KM nowsze mocniejsze /od końca 2005/, moment? NIGDY NIE WIDZIAłEM Z REDUKTOREM !!! ja z trakcją vdc? czy jest opcja on/of? jak z rozkładem siły %/%? 8` FORESTER 2,5 TURBO - automat moc 210-230 KM, moment? trakcja VDC chyba w standardzie?!? prawie zawsze bez możliwości wyłączenia, czasem przycisk imitujący reddukcję POWER/LO pod zapalniczką prz górnym połeżeniu dźwigni utomatu, jak z podziałem mocy? jeżeli moim zdaniem jest system trakcji vdc to nici z zabawy boczkiem do toru jazdy- chyba że mamy on/off ale pokażcie link do fotki z tym czarodziejskim przyciskiem wersje bez vdc posłużą jako zabawka na śliskim i szutrze.... ORAZ OSTANIE Z NIEPEWNYCH CO TO JEST BLOKADA SKRZYNI BIEGóW!!! i na jakiej zasadzie działa w poszczególnych wesjach silnikowych czy to czasem niejest przychamowywanie koła z uślizgiem za pomocą abs? proponuję odpowiedzi systematyzować ad 1 forester 20 wolnossący man .-................ ad 2 forester 20 wolnossący autom .-................ ad3 forester 20 turbo man .-................ ad4 itd

PIĘKNE DZIĘKI !!! Najprostsze jest najtrudniejsze ... ludzie piszą instrukcje a większość nie wie do czego one służą.... co do sekwencji w automacie to jeszcze nie miałem przyjemności spotkać w 2,5 xt - a piękna by to była sprawa... - dokładnie tak to sobie wyobrażałem, bo jeep`ach mają w najniższym położeniu lewo/prawo jeszcze raz dzięki - mądrzejszych to miło poczytać !

dorzucam fotkę z taką wersją http://img.otomoto.pl/photos/300x225/C2 ... 0384_3.jpg co to te dwa przełączniki między fotelikami?

1` jak przyglądam się fotkom z wnętrza na automacie nie widzę opcji +/- w pozycji lewarka 2` ktoś może zna klucz lub stronkę umożliwiającą odszyfrowanie wersji, wyposażenia i itp. 3` oraz jeszcze raz pytanie: czy jest gdzieś /gdzie/ przelącznik on/off do systemu kontroli trakcji? pozdrawiam i z góry dzięki p.s. między fotelami w droższych wesjach 2,5 xt widzę dwa czarne przełączniki obok siebie co one obsługują?

wiidzę sporo sprowadzanych z usa i w opisach cała wyliczanka i min reduktor oraz kontrola trakcji, czy jest jakiś patent na sprawdzenie tych dwóch dla mnie ważnych dodatków ? przypuszczam, że reduktor nawet w najnowszych foresterech nadal załączamy dodatkową dźwignią obok ręcznego, a gdzie jest ewentualnie on/off dla trakcji bo podobno jest? oraz czy po numerach VIN można wyczytać co właściwie forester ma lub nie..... np.: VIN JF1SG63607H715840 lub VIN JF1SG63666H719308 a pytanie na dobicie czy jest w ofercie automat z opcją tiptronik /bieg w dół.górę/ ?

śliczne dzięki za inf. co do zakupu przymierzam się faktycznie do wersji 2,5 XT ale ze względuna znaczne różnice cenowe i w przebiegach zamierzam wyszperać coś z usa porwierdzcie czy w 2,5 także występują dwie możliwości wolnossący oraz z turbo, jeżeli tak jak to się ma wodniesieniu do siebie? oraz drugie pytanie: reduktory to mogę spotkać jedynie w wersjach wolnossących a nigdy w turbinkach? i wyprowadzcie mnie z błędu bowiem czytając różnych użytkowników mam wrażenie że tubina ma swoją bardzo krótką żywotność 100 max 150 kkm? widzę bowiem straszne koszty szczególnie w okolicach 100 kkm a według postów szczególnie w mocniejszych wersjach 2,5 turbo /amortyzatory, czasem turbinka itp/ potwierdza się tylko moja stara zasada każdy psuje się tak samo tylko koszty napraw są różne pozdrawiam i z góry dzięki za czas poświęcony na odpowiedzi caroll - p.s. łączny mój przebieg to ok 450-500 kkm i nadal potrzebuję narzędzia pracy

powiedzcie mi czy po 2003 w foresterze występuje wersja 2,5 z reduktorem bowiem widzę sporo sprowadzanych z usa i w opisach cała wyliczanka i min reduktor oraz kontrola trakcji, czy jest jakiś patent na sprawdzenie tych dwóch dla mnie ważnych dodatków ? przypuszczam, że reduktor nawet w najnowszych foresterech nadal załączamy dodatkową dźwignią obok ręcznego, a gdzie jest ewentualnie on/off dla trakcji bo podobno jest?