Czytałam cały ten wątek( połowe nie rozumiem :sad: , ale chciałam tylko dodać że takie szarpania przy ruszaniu w korku też odczuwam. Jak mówiłam znajomym o tym skwitowali że jeździć nie potrafię...
Jeździłam wcześniej takim jeździdełkiem co to miało 0,7 litra :grin: i w korku zadnych szarpań nie było...
Zauważyłam że auto nie szarpie jak rusza się nim ostro, na trasie, kiedy nie trzeba zaraz hamować albo wysprzęglać.
Ponieważ od niedawna mam Subaru doszłam do wniosku ,że to auto to takie zwierzę które lubi jak mu docisnąć i aż się rwie do szybkiej i ostrej jazdy-wtedy najlepiej się prowadzi :wink: ...tego się trzymam