yaroz

Będziesz miał dziurę na pokrętło z drugiej strony. Ale jako tako idzie je przełożyć.

Wnętrza?? Może za bardzo napsikali na radio i teraz są tego efekty. Ja bym reklamował usługę.

Nie chcesz sobie drugiego kompletu wypolerować? Mam na sprzedaż

Wężyk z metra fi 5mm

No tak, lustro trochę za słabe, ja bym przepolerował

Nie miałem, i auto nie wybuchło

Niby czemu? Miałem 225/50/17 i nie stwierdziłem żeby się nie nadawały. Powiem więcej, trzymał się w zakrętach jak gokart.

Zawsze mi się ten wżór tych oryginałów podobał, a te po lakierowaniu wyglądają

E tam zaraz walka z wiatrakami, wystarczy odkęcić stukowca od bloku, owinąć czymś (ja owinąłem resztką gąbki do wygłuszeń 9mm) i pociągnąć masę i auto jedzi bez muła.

A nowa budę też idzie zamówić?

Zostawiłem tylko ten szary trójkąty plastik z oryginalnego tweeta, potem rozkrecilem z plastikowej obudowy tweeter z audio system i założyłem maskownice i wszystko siedziało na swoim miejscu, nic nie latało, wyglądało jak oryginał ale nie grało jak oryginał

U mnie tak było.

Miałem u siebie, bardzo dobry zestaw pod samo radio dałem za nie nieco ponad 400zl, wytłumione drzwi matami wewnątrz i zamknięta komorą drzwi) dodatkowo boczek drzwi w piance wygłuszeniowej, max, 9mm i to z biedą zaskoczył na spinki, myślę że pianka 6mm będzie optymalna. Głośniki to jedno ale druga, a moim zdaniem podstawowa sprawa to wygluszenie. Nie sprawdzałem u siebie ale podejrzewam że fabryczne z wygłuszeniem zagrałby o niebo lepiej niż bez.

A nie mówiłem

Chyba lanca za blisko była?

Bo to stare kable były

Obstawiam to, bo Cing Ciang Ciongi są na razie na etapie wytłaczania samych szkieł lamp przednich do SG i to tylko do polifta.

Dlaczego tak późno, jak już tyle kosmodolców w blacharkę włożone

Teraz wiemy po co były nowe blachy

Może jak kable są zdrowe, u mnie przy sciąganiu ze świecy wsuwka przewodu nachodząca na łeb świecy na niej została i kabel już był do wymiany. Przy starych kablach bym tak nie ryzykował sciąganiem i zakładaniem aby świece z gniazda wyciągnąć. Zresztą teraz takie nasadki są prawie w każdym zestawie kluczy nasadowych. Bez łamanego przegubu bym nie odkręcił bo krótka i długa przedłużka, które miałem w zestawie z w/w nasadką i grzechotką nie dawały rady, z jednej strony za blisko pokryw zaworów a z drugiej z blisko podłużnicy. Można i majzlem i młotkiem Ja tam wole być przygotowanym i mieć wszystko pod ręką, niż potem latać po wszystko i cała operacja się wydłuża.

Taa tyś zrobił, tak jak ten woźnica co wyngiel przywiózł

Nasadka do świec z taką gumką, przegub łamany, przedłużka i odkręcaj na ciepłym silniku. U mnie samo wykręcenie świec nie sprawiło problemu tylko ściągnięcie z łba jednej świecy wsuwki z kabla na której została nasadka , ale pomogły długie cienkie szczypco-kombinerki. I jak to w Subaru bywa, zwykła wymiana świec skończyła się też wymianą przewodów WN

Ja na tył i przód kupiłem NTN/SNR

To masz już jeden argument za tym aby go kupić, tylko nie wiem czy jest to warte tej ceny, i czy nie lepiej, i taniej kupić tańszy akumulator, i co jakiś czas sprawdzać poziom naładowania, a w razie czego doładować.

A będziesz forkiem latał, skakał lub jedził bokiem, albo nie odpalał, nie jeździł pół roku?