Nie jest to przekomarzanie się tylko mój punkt widzenia.
Zgodzę się że dynamiczne ceny bez gwarancji będą stymulacją w kierunku magazynowania. Natomiast przysłowiowy Kowalski który za namową naganiacza założył PV (i nie ma kasy na magazyn) zostanie po raz kolejny wydymany, bo mu się inwestycja będzie zwracać x lat dłużej.
Ja nie mam problemu że nie posiadam PV to i nie szukam rozwiązań. A swój punkt widzenia nazwałbym ostrożnym sceptycyzmem.
I raczej dobrze na nim wychodzę. Wracając do aut, żeby być w temacie.
W 2018 kupiłem rocznego IS za całe 120 tys. zł (rocznik 2016, rejestracja 2017). Dziś takie auto jest warte około 85 tys.
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/lexus-is-lexus-is-200t-245km-krajowy-zadbany-okazja-ID6G9qiz.html
Gdybym 6 lat temu był fanem Tesli to kupiłbym TM3 za około 300 tys zł - po tyle wtedy były?
Dziś taka Tesla jest do wzięcia za 120 tys zł.
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/tesla-model-3-long-range-zamiana-bateria-75kw-zasieg-500km-przeb-75tys-ID6GcawJ.html
Przejechałem od 2018 zawrotne 55 tys. km.
To policzmy:
na benzynie 9 ltr/100 km x 7 zł za lit Pb x 55 tys km = 31 500 zł
dodam koszt 6 przeglądów po 1 tys bo nie robię w ASO = 6000 zł
+ utrata wartości auta = 35 000 zł
przejechanie tych 55 tys. km. wyniosło mnie 72 500 zł
Teslą TM3
20 kWh/ 100 km x 0,5 zł x 55 tys km = 5 500 zł (nie chce mi się szukać cen energii od 2018 przyjąłem średnia 0,50 zł/kWh
koszt przeglądów = 0 zł
+ utrata wartości auta = 180 000 zł
przejechanie tych 55 tys. km. Teslą wyniosłoby mnie 185 500 zł
Zaprawdę jazda BEV jest tania i to ja czynie nie racjonalne wybory.
ps. 1
Elon zrobił niezły numer pierwszym właścicielom TM3 obniżając ceny.