U mnie coś tam siedzi w obd, z bluetooth i guzikiem on off. Po początkowej ekscytacji nudzi się w tym gnieździe. Na testy mogę udostępnić, w dzień Ursynów, wieczorem Piaseczno lub Konstancin.
Może nie gtek, tylko forek i ponad 300 kucy. Jak jeździłem poza godzinami szczytu to po mieście 10, 11 litrów. Teraz codziennie zasuwam w korkach do huty i notuje 14, 15. A w sobotę głupi zalalem shell costam 100 plus I wyszło 18 :-S. Pozostałe wartości oczywiście 98ka.
Ostatecznie zrobiłem 260 km na 50 litrów. Wracam do 98 z Lukoil :-S
Po szklance coli pominę formę, u mnie piszczalo mocno, paski naciagniete, jest lepiej ale przy maksymalnym skrecie zawsze będzie piszczec, taki urok tej technologii, spokojnie ;-)
Oj no więc ja stałem przed wyborem - dlubany sg albo dziewiczy sh, oba xt. Osiągi zatem pominę, ale z wrażeń - sh większy,cichszy, pojemniejszy, w środku plastikoza, bardziej SUV... Sg urzekl mnie jednak stylem wykończenia, tym starym japońskim designem. Zależy co kto lubi ;-)
Ja już jestem w desperacji jeśli chodzi o ten temat. Sam nie ogarnę, czy macie jakiś namiar w W-wie kto mi to zrobi, ładnie podlaczy? Już w sumie planuję przyczepić tablet do ekranu oryginalnej navi na krótkiej przyssawce i nic nie grzebać... Z elektryki jestem zero :-(
Ja w weekend zglupialem. Piątek, korki i ruch masakra, ale ostro cialem Wwa Rzeszów, wyszło 10. W niedzielę wracałem, absolutnie przepisowo, późny wieczór i wyszło dokładnie tyle samo. A spodziewałem się chyba z 8. Człowiek uczy się całe życie...
@cybel, niefortunnie sformulowalem zdanie, dzieki za konkrety :-) można zrobić xt na osiągi sti (takim w sumie jeżdżę) ale różnice w postaci skrzyni, hebli, przekładni czy nawet wspomnianych foteli to zupełnie inny poziom. No i za forkiem xt mało kto się obejrzy a miłośnik subaru skreci kark oglądając się za forkiem sti, przynajmniej w Polsce ;-) dziękuję!
Czyli jak na razie rozumiem głównie różnice tzw designerskie :-) poza oczywiście całą tą legendarną otoczka. :-) rozumiem kwestie mocy i osiągów, ale to za pomocą naszych magikow można osiągnąć całkiem łatwo. Jeśli dobrze rozumiem, to jak honda Civic Type R, w środowisku hondziarzy oczywiście :-). Mówię o modelu z lat 97-01, taki Type R był wtedy kompletnie nieosiagalny, jednak jeśli chodzi o osiągi, dziś spokojnie można dogonić takie coś? :-)
A może ktoś odpowie laikowi, jaka jest lista różnic w porównaniu z fxt? Moc, heble, zderzaki i co dalej? Z czystej ciekawości. Ewentualnie jakiś link do poczytania. Dziękuję.
To ja pozdrowie forka, którego mijalem w sobotę na trasie z piaseczna do góry kalwarii. Pomachales mi a ja się zgapilem i odmachalem za późno, ale byłem zrezygnowany bo chwilę wcześniej machalem dwóm forkom i outbackowi, bez odzewu. Pozdrawia srebrny forek sg :-)
Hehe czytam ten wątek i już w sumie zapomniałem o co poszło. Że ledy są do d. Czy że SIP jest do d. Bo fabrycznie nie można zamówić? Abstrakcyjny powód do kłótni miłośników marki :-) Peace ;-)