Skocz do zawartości

marcinskc

Nowy
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marcinskc

  1. Koszt to ok 600 zl o ile dobrze pamietam. Facet zna sie na rzeczy. Moge smialo polecic: http://www.szyberdachylodz.pl
  2. marcinskc

    Check Engine

    Powiedzcie mi moi drodzy co oznacza kod 85? Taki kod mi wyskoczyl w moim forku s turbo. Zanim to sie stalo auto nie chcialo zapalic pod marketem. Rozrusznik zakrecil dwa razy i stanal. Zresetowalo sie radio i zegarek. Wyglada na to ze akumulator. Odpalilem go z kabli i innego auta. Podczas jazdy do domu zaczal wariowac tzn zaczely sie palic kontroli CE, ABS, Diff oil i obrotomierz wariowal tzn wskazywal zero obrotow po czy pokazywal notmalnie. Podlaczylem na noc prostownik. Po godzinnym ladowaniu odpalil normalnie. Pozostal check z bledem 85.
  3. Witam wszystkich, Potrzebuje pomocy. Poszukuję przegubu zewnętrznego lewego do forka s turbo. Po demontażu policzone zostały zęby, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz ich ilość wynosi 30. Nigdzie nie mogę znaleźć przegubu z taką ilością zębów. Pomożecie?
  4. Linki razem z teflonowymi elementami mozna kupic w aso koszt ok 1100 zl. On mi dobral te elementy z innego modelu auta. Szyber oczyscil i nasmarowal. Koszt moge podac na pw.
  5. Szyber naprawiony smiga az milo. Polecam goscia ze Zgierza. Fachowiec zna sie na rzeczy i robi konkretna robote.
  6. Szyber rozebrany. Diagnoza polamane teflonowe elementy prowadnicy. Teraz potrzebuje pomocy w poszukiwaniu czesci. Potrzebna mi jest czesc nr 13 z tego schematu http://m.ebay.com/itm/361279264934?nav=WATCHING_ACTIVE Pomozecie cos ogarnac?
  7. Nikt z Was nie rozbieral szyberdachu???? Chcialbym zamowic ten element zeby przyszedl przed wymiana. Moze to troche pomoze http://epc.japancars.ru/subaru/#ZGlzaz09MjAxMDAxMjVfMTU0OTU1fHxtb2RfaWQ9PTZ8fG1jPT1TMTB8fHJlZ2lvbj09bGhkfHxzdGFydD09MTk5OC0wNy0wMXx8ZW5kPT18fHByb2Q9PTE5OTgtMDctMjJ8fHN0PT02MHx8c3RzPT17IjEwIjoiXHUwNDIwXHUwNDRiXHUwNDNkXHUwNDNlXHUwNDNhIiwiNDAiOiJGT1JFU1RFUlwvSkYxU0Y1TFA1WEcwMzA1MTYiLCI1MCI6Ilx1MDQxYVx1MDQyM1x1MDQxN1x1MDQxZVx1MDQxMiwgXHUwNDFlXHUwNDIyXHUwNDE0XHUwNDE1XHUwNDFiXHUwNDFhXHUwNDEwIFx1MDQxOCBcdTA0MWZcdTA0MjBcdTA0MWVcdTA0MjdcdTA0MTVcdTA0MTUiLCI2MCI6IjY1NFwvMDEoVykifXx8ZnRyMT09V3x8ZnRyMj09RUoyMDV8fGZ0cjM9PUY0V0R8fGZ0cjQ9PUFUfHxmdHI1PT1TfHxmdHI2PT1OL1N8fGlnPT1CfHxwYWdlNTA9PTJ8fHA9PTY1NHx8c3A9PTAx
  8. A moglbys mi jeszcze naswietlic ktory to jest element podajac np numer katalogowy zeebym mogl go sobie kupic? Jeszcze raz dziekuje za konkretna odpowiedz. Ktory to jest element? http://m.ebay.com/itm/361279264934?nav=SEARCH
  9. Dzieki za odpowiedz. A powiedz mi jeszcze nie przecieka Ci w tym miejscu? Jutro do nich zadzwonie i zapytam jaki jest koszt naprawy. Patrzylem na uzywki ale obawiam sie ze moze byc to samo co u mnie.
  10. Witam wszystkich. Ostatnio zauwazylem u siebie ze jeden rog szyberdachu jest zapadniety ok 7~10 mm. Zaczalem przegladac tematy na forum w poszukiwaniu przyczyny. Wiem ze kilka osob mialo z tym problem ale nie bylo jednoznacznej opinii co jest przyczyna. Czy ktos moze napisac jak sie do tego zabrac co jest potrzebne do naprawy i czy jest to naprawialne. Ewentualnie gdzie z tym mozna by bylo podjechac w Wawie lub Lodzi.
  11. Auto wrocilo od lakiernika ktory uporal sie z ruda, poza tym forek dostal nowy lewy przedni przegub.
  12. Jeżeli nie chcesz robić tego bezgotówkowo tylko wziąć godne pieniądze, które wystarczą na naprawę to możesz zrobić tak jak ja. W 2012 roku miałem szkodę nie ze swojej winy. Sprawca miał ubezpieczenie w MTU, rzeczoznawca wycenił szkodę na niecałe 3 tys zł. Otrzymałem te pieniądze na konto tj tzw kwota bezsporna i walczyłem we własnym zakresie o większe pieniądze punktując ubezpieczyciela, że zaniżył stawkę roboczogodziny, do kalkulacji użył tzw zamienniki a nie ori, elementy które nadawały się do wymiany uznał że można naprawić. MTU każdorazowo nie zgadzało się z moją argumentacją. Zrobiłem więc kalkulację naprawy w ASO, za którą zapłaciłem i później ubezpieczyciel mi tą kwotę zwrócił. ASO wyliczyło iż naprawa u nich kosztowałaby ok 12 tys zł. Podpisałem umowę z firmą, która specjalizuje się w walce z ubezpieczycielami (jak chcesz to mogę Ci podać namiary na PW) i oni zaczęli temat "ogarniać". Najpierw poszło kilka pism, które MTU zlewało, więc kolejnym krokiem było skierowanie sprawy na drogę sądową. Do materiału dla Sądu dołączona była kalkulacja ASO którą robiłem, a wartość sporu to była różnica pomiędzy kwotą na kalkulacji ASO a kwotą którą mi wypłacili czyli 9 tys zł. Na chwilę obecną MTU podpisało z reprezentującą mnie firmą ugodą na kwotę niewiele niższą niż wartość sporu. Jeżeli chcesz iść na drogę sądową, musisz uzbroić się w cierpliwość. Ja czekałem na finał sprawy od czerwca 2012 i dopiero w tym miesiąc (12.2014) u została podpisana ugoda. Mi się nie spieszyło a wiedziałem, że sprawa jest do wygrania. Firmy ubezpieczeniowe tak działają i wiedzą, że wielu ludzi nie ma głowy żeby tymi sprawami się zająć jednak od jakiegoś czasu jest wiele firm które specjalizują się w dochodzeniach wyższych kwot od ubezpieczycieli. Czytajcie umowy z tymi firmami bo często ich wynagrodzenie sięga 50 a nawet 70 % uzyskanej kwoty. Moim zdaniem można znależć dobrą firmę, która zajmie się sprawą za jakieś 20%. Mam trochę doświadczenia w tej materii. W 2012 roku miałem jednym autem 3 dzwony w przeciągu 4 miesięcy z czego ostatni to była szkoda całkowita. Za każdym razem walczyłem o swoje i za każdym razem kwoty które otrzymywałem były wielokrotnie większe od proponowanych przez TU. Pamiętajcie, że macie prawo do auta zastępczego do czasu wypłaty odszkodowania lub naprawy auta, że macie prawo do dochodzenia odszkodowania za szkody zdrowotne (też to z żoną przechodziłem), że macie prawo do zwrotu kosztów leczenia, rehabilitacji, lekarstw (na wszystko bierzcie faktury imienne), macie prawo do odszkodowania za rzeczy zniszczone podczas wypadku (np laptop bądź komórka). Oczywiście TU będą się przed tym bronić i pisać że wam to się nie należy i nie zwrócą tych kosztów. Uwierzcie mi zwrócą, kwestia czasu . Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
  13. Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Marcin i od kilku dni jestem niespodziewanym posiadaczem Forestera s turbo AT z roku 1999. Auto kupiłem "z polecenia" przypadkiem będąc na przeglądzie swoją Hondą. Do tej pory jeździłem i nadal jeżdżę Hondą a Forek ma być drugim autem w rodzinie służącym do wypadów za miasto. Na pewno będę korzystał w Waszej pomocy i doświadczenia w kwestiach technicznych i eksploatacyjnych. Póki co z zakupu jestem bardzo zadowolony i nie mogę się doczekać pierwszego śniegu . Jak znajdę trochę czasu to w odpowiednim dziale pochwalę się swoim nowym nabytkiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...