grzesius88

Jesli masz możliwość to podjedz do tokarza i ci stoczy. Po tym zabiegu wypadało by wywarzyc koło zamachowe. Po tym zabiegu silnik zdecydowanie szybciej wkreca sie na obroty ale ruszanie złaszcza pod górke jest trudniejsze

Chyba od tamtego roku Dębica frigo 2 ma nowy wzór bieżnika-taki sam jak Sava ,te posiadam i one na mokrym dużo lepiej sie zachowuja. Miałem też starsza wersje i na mokrym samochód zachowywal sie znacznie gorzej

Ja od siebie moge polecic polska debice frigo 2 po sniegu idzie jak czolg,na mokrym tez spoko, na suchym trzeba troche wolniej bo ma miekki bok i strasznie buja ale jestem z wyboru bardzo zadowolony. Jezdzielem na 195/65/15

Legacy III 2.0 1999 lpg. powrot z nad morza 16l lpg3 osyby na pokladzie i pelen bagaznik-predkosc 160-180 po autostradach. Troche zaskoczyla mnie zarlocznosc normalnie ok 13l

Też posiadam Legacy III kombi 2.0. Bardzo fajny samochód. Silnik troszke za słaby do tak dużego auta,ale daje rade,zwlaszcza w zimie. Na gazie zrobiłem już ponad 50tys. i zadnych problemów nie miałem (instalacja STAG, reduktor ARC,wtryski HANA). Koszty utrzymania adekwatne do klasy tego modelu czyli srednie,nie ma co porównywać z Fiatem. Spalanie 11-13lpg. Ja mam zołożone spreżyny i amortyzatory z wersji Biturbo i prowadzi sie wyśmienicie. W tym aucie nic sie nie psuje,tylko zużywa

Subaru taczej nie ma problemu z wyjazdem,problem pojawia sie gdy trzeba zjechac ze stromej góry,a jest bardzo ślisko. Miałem kiedys nieprzyjemna sytuacje: Podjeżdżalem pod dom zimą ok 100m.podjazdu pod górke,do południa było ciepło,potem w tym miejscu zaszło słońce i z roztopionego śniegu zrobił sie szczery lód. Z wyjazdem nie było zadnego problemu,aż byłem zdziwiony,ze Subaru ma taką trakcje. Moje zdziwienie szybko przerodziło sie w strach-po zatrzymaniu auta na wzglednie prostym odcinku drogi,samochod zaczal przyspieszac w przeciwnym kierunku,dobrze ze mialem sie naczym zawiesic bo moglobybyć nieciekawie

Szkoda. Scina mi opony na zewnetrznych bokach i mam wrazenie ze kola sa jakby pochylone. W przyszlym tygodniu jade na zbieznosc moze to od tego. Jakis czas temy wymienialem amortyzatory i nie zrobili mi z tylu zbieznosci.

Czy takie sruby moge zalozyc do Legacy III 2.0 kombi?

Ja stwierdzilem ze latwiej bedzie mi wyjac skrzynie niz meczyc sie z silnikiem i gimnastykowania sie

Ja wymiEnialem ostatnio w swoim Legacy 2.0 99r. Trzeba zdjac dolot powietrza,odkrecic rozrusznik,sterowanie sprzegla,poodpinac wszystkie wtyczki idace do skrzyni,zdjac wydech,odkrecic wal,wybic zabezpieczenia przy przegubach przy skrzyni zeby zdjąć półosie,odkrecic linke czy lizaka od sterowania biegami,odkrecic skrzenie i ja zdjac,wtedy mozemy odkrecic sprzeglo. To chyba wszystko. Potem zlozyc w odwrotnej kolejnosci. Mozna przy okazji wymienic olej w skrzyni i dyfrze. Mi to zajelo z kolega okolo 6-7 godzin przy piwku i przerwami na papierosa.

Ja tez ostatnio regenerowalem sprzeglo. Posypalo sie lozysko oporowe, przy okazji okazalo sie ze tarcza sprzegla lata swietnosci ma juz za soba. Chcialem kupic sama tarcze,ale okazalo sie to nieoplacalne,docisk wygladal bdb. Zdecydowalem sie na zregenerowanie tarczy-koszt 150zl. Pan ktory sie tym zajmuje jak zobaczyl docisk to stwierdzil ze jest krzywy i trzeba go stoczyc,wiec zawiozlem go do tokarza. Po wymianie nic nie szarpie,wszystko dziala jak nalezy. Dwumasy nie wymienialem. Moze masz krzywy docisk i szarpie lub krzywo nabite okladziny,zwlaszcza na nowej tarczy bedzie to wyczuwalne. Ja mialem sporo krzywy docisk,ale moja tarcza juz ledwo trzymala

Witam. Jestem posiadaczem Legacy III. Mam mozliwosc kupna w dobrej cenie opon o rozmiaze 215/65r15 standardowo mam opony 195/60r15, wiem ze predkosciomiez bedzie sporo przeklamywal,zastanawiam sie tylko czy auto bedzie sie dobrze prowadzilo na tak duzych oponach

Dzis moj wozek troche mnie zaskoczyl srednia z ponad 300km wyszla 12l ''NOS LPG'' przy predkosciach 120-160 km/h

Musze zrobic sobie taka naklejke,bedzie fajnie wygladac

ktoś mi może wytłumaczyć to hasło, bo chyba jestem niedoinformowany? Metafora taka

Montowalem u nich podtlenek LPG i jak na razie jestem bardzo zadowolony. Przejechalem na gazie ponad 15 tys.i ani razu nie mialem zadnych klopotow. Silnik pracuje bardzo kulturalnie,spalanie wacha sie miedzy 11,5 a 13l/100km,na gazie jezdze bardziej dynamicznie.

A ja dzis wybralem sie z sasiadem do Obserwatorium Astronomicznego. Subaru dało rade

Tylko pod chlorokauczuk daj podklad epoksydowy

Fajny komplet,ale na razie zrobie tył. Na pewno fajnie by sie wózek prowadził. Mój "siedzi" jeszcze wyżej od twojego,wzgledem serii to chyba jakies 4-5 cm. Moze kiedys cos takiego założe....

Bylem sie pytac w jednym ze sklepow o amortyzatory Bilstein i niestety nie ma ich,nawet w hurtowni. Podjade jeszcze gdzie indziej. Tak sie zastanawiam czy nie bede mial problemu z dopasowaniem amorów,bo w moim Legacy było podwyzszane zawieszenie,sprezyny były wymienione na Eibach,z przodu i z tyłu sa wlozone podkladki pod sprezyny i nie wiem czy amortyzatory tez nie były zmieniane na inne

ja montowałem bilstein b4 - jestem bardzo zadowolony, auto przestało się bujać (wcześniej oryginalne) i nie będę musiał wymieniać sprężyn, delikatnie podniósł się tył, wcześniej miałem bilstein w avensis ponad 100tyś żadnych problemów, długo trzymają parametry, KYB miałem w corsie c - po 50tyś już zaczynało bujać Ile placiles za te Bilstein?

Kiedys jak bawilem sie w tuning Polskiego "pogromcy" szos-126p mialem w nim odchudzone koło zamachowe. Mialem zdjete polowe wagi. Odczycia byly takie ze maluszek ochoczo reagowal na pedał gazu i zwawo przyspieszał. Poprawila sie tez kultura pracy-silnikiem tak nie telepalo. Ci co mieli "malucha wiedza o czym muwie Ale była tez druga strona medalu- trzeba bylo uzywac troche wyzszych obrotów do ruszania,nie mowiac juz o ruszaniu pod gore. I jeszcze jedno- z lekkim kołem samochod szybciej wchodzi na obroty i szybciej z nich schodzi.

Wiem ze trzeba wymienic pare,chcialem zapytac czy ktos moze ich uzywal-ma jakies dswiadczenia z tymi amorami