Skocz do zawartości

Rafał Augustis

Nowy
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rafał Augustis

  1. Moje piszczały po wymianie, ale z czasem coraz mniej, a teraz już prawie wcale nie piszczą. Mechanik mówił, że są twarde i dlatego tak mogło być na początku.
  2. Wydaje mi się, że czasem zbyt spokojna jazda powoduje większe spalanie. Jeżdżąc stosunkowo dynamicznie, hamując silnikiem można spalanie zauważalnie zmniejszyć. Sprawdzałam na kilku autach i widzę, że samochody jak jeździ żona palą więcej, a jak jeżdżę ja palą mniej, mimo, że ja jeżdżę z większą dynamiką.
  3. U mnie stukały i to wyraźnie, ale gumy stabilizatora, koszt wymiany niski (2 x 22 zł + robota) i nic nie stuka
  4. Przy amorkach Daichi wychodzi jeszcze taniej, a przelatałem już ponad 10 tys. km i jest OK.
  5. Przy 120 km/h wg licznika to ok 3000 obr/min, więc raczej luz Przy 10-30 km/h też nic nie zauważyłem niepokojącego poza spalaniem
  6. Ja tam jeżdżę SG XT z AT i jestem zadowolony. W mieście pełen luz, a na trasie jak się przyciśnie to auto i tak jedzie. Wielu zostaje z tyłu
  7. Po zakupie wyszło, że jeździ nim głównie moja żona na krótkich trasach i spalanie mnie troszkę zniechęciło, sam latam dużo po mieście, więc podobnie. Poza tym, jak pojadę w trasę to jakoś dla mnie za wysoko. Chociaż jak jeżdżę gdzieś po śliskim, błocie, śniegu, to mi szkoda.
  8. Ja przeszedłem na sprężyny KYB i amortyzatory Daichi i śmiga Mam na zbyciu kpl. sprężyny oryginał + SLSy, jeden sprawny (nie wiem ile pociągnie), drugi do regeneracji.
  9. Jakby co zapraszam, czas na zmiany http://ogloszenia.trojmiasto.pl/motoryzacja-sprzedam/subaru-forester-sg-2003-2-0-xt-177ps-at-ogl9486598.html
  10. Czytałem gdzieś na tym forum że automat też dobrze sobie radzi w błotku, a jednak wygoda i lewa nóżka odpoczywa. Autem też będę jeździł na codzień po Wawie a tu korki dają w kość. Jeszcze tylko może porównam jak się jeździ automatem i manualem ale chyba jednak będzie automat. Jeździłem automatem 4runnerem i kiedyś grand caravanem i było super. Ciekawe jak będzie się jeździło forkiem. Jutro jadę obejrzeć manuala z 99r w Warszawie, niestety przed liftem, ale zobaczyć trzeba bo blisko. Ja jeżdżę AT i jest dobrze, w błocie, czy na śliskim można zblokować skrzynię do 1-2 biegu i nie martwię się niczym poza kierownicą i gazem.
  11. Tam jest zapewne podobnie jak w panelu klimatyzacji. Część to żarówki dostępne z "zewnątrz", a te małe to diody (przy klimie diody są w środku i odpowiadają za świecenie tych kropek wiatraka 1-4, kierunku nawiewów). Przy zegarach i wskazaniach skrzyni AT jedna Ci się widać spaliła.
  12. Te przełączniki otwiera się, zwalniając zatrzaski, ale trzeba uważać, żeby nie zgubic sprężynki i takiego małego plastikowego elementu, który odpowiada za skok guzika. W sumie proste, rozbierałem już kilka razy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...