Skocz do zawartości

BacaBacownik

Nowy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BacaBacownik

  1. Jak na to ile serca wlozylem w moje subaru I pieniedzy to ono tego nie odwzajemnia... Jak sie wku...e to kupie Sobie Honde Nie no Panowie.... co tu kalkulowac....wrabane kikka tysiecy w silnik , zawieszenie to nie zostawie tak teraz tego auta...trzeba szukac naprawiac I jezdzic kolejne piec lat
  2. Kup swiece dedykowane NGK , nie irydowe I z wieloma elektrodami....kup przewody dedykowane... mialem Bosch... mialy miedziane wtyki do cewki ( shitttt!!!) Same sie wypinaly p czasie z cewki...Wiec raczej na to warto zwrocic uwage...teraz mam Beru, wtyki sa dobrej jakosci nie wypinaja sie, same. I przewody widac ze sa dobrej jakosci. Przerabialem temat... Polecam
  3. Auto smiga Panowie ale teraz zaczela sie walic elektronika , czuknik powietrza zassanego .... wlasnie pisalem post czy ktos zna ten temat bo czujnik juz nowy zalozylem a, problem dalej...
  4. Witam Panowie. Po remoncie glowic szlifach itd, przyszedl czas na psujaca sie elektronike. Dwa bledy dotyczace czujnika temperatury powietrza. Zassanego znajdujacego sie w kolektorze ssacym pod cewka. Czujnik zmieniony na nowy Bosch. Przewody wysokiego napiecia I swiece przy okazji tez. Dalej sie pojawia check. Mechanik patrzyl na wiazke delikatnie... nic nie wykryl niby. Mowi zeby oddac komputer do naszego znajomego zeby sprawdzil czy nie uwalony... jeszcze dzisiaj sie pojawil blad sady lambda. Macie jakies pomysly co do takiego problemu zjak tym czujnikiem? Blad po.skasowaniu kompa pojawil sie po 15 km. Pomocy!!!!
  5. Temat rzeka. Wiem, że ten wątek przewija się na forum ale z uwagi na to, iż padła mi uszczelka pod lewą głowicą, (wali olej do układu wodnego tak ze teraz w chłodnicy mam glinę a nie płyn chłodniczy) i będę to sam naprawiał z przyjacielem to może parę uwag na które My zwróciliśmy uwagę a które komuś się w przyszłości przydadzą. Wartość rynkowa auta to 6000-7000 tys. zł. Porysowane to moje subaru, ma wgniotki, w galeriach parkuje jak jadę na siłownie i często przychodząc do auta po treningu zauważam, ze jest coś nowego. Auto ma gaz LPG od przebiegu 200 000, przed założeniem gazu zrobiłem luz zaworowy, nowe świece założyłem, olej wyższa półka… jeździłem tak do 240 000 tys. km . Zawieszenie zostało zmienione , amory przód i wszystkie łączniki i stabilizatory, tuleje , to samo z tyłu tuleje, wydech nowy… nie opłacało się tego sprzedawać bo kupa kasy włożona a co się kupi za 6000 tys, zł… Grata innego. Jak kupiłem Legacy to miało 182 000 tys. Km od kolegi który miał je od przebiegu 160 000. Autem kolega przyjechał z Hiszpanii na kołach jak wywaliło wulkan na Islandii. I tu zaczyna się pierwszy wątek z usterką UPG  Auto w Hiszpanii jeździło na wodzie z kranu w układzie chłodzenia co stworzyło w Polsce po paru latach problem gdyż auto zaczęło się grzać. Pierwsza myśl termostat, wymieniłem trzy… kombinuje kombinuje, test na Co2 w układzie wyszedł negatywnie i okazało się że chłodnica zawalona kamieniem. Zmieniłem chłodnice ale już się w miedzy czasie ugrzał silnik ze dwa razy. Nie do takiego stopnia ze jechałem 10 km jak mi zaczął się gotować ale… się delikatnie ugrzał . Po zmianie chłodnicy usterka ustała i było Oki. To było przy przebiegu 231 000. Po jakimś czasie zaczął tracić moc pomiędzy obrotami 1000/2000 obr/min. Po nocach spędzonych na tym forum i innych okazało się ze to CZUJNIK SPALANIA SUKOWEGO nawalił, było to uciążliwe bo nawet jak się zrobiło zimny start komputera to po paru kilometrach znowu to samo się pojawiało , w trakcie ruszania auto nie miało mocy miedzy 1000 a 2000 tys. Obr/min. Komputer poprzez czujnik Spalania Stukowego odczytywał błędne dane i wprowadzał silnik w taki lekki stan awaryjny. Wymiana i podmiana czujnik nic nie dała, zastosowałem znaleziony schemat na forum jak przy pomocy opornika i rezystora oszukać delikatnie komputer żeby problem zniknął. Na forum jest tu opisane jak dokładnie to zrobić. To było przy przebiegu 234 400 +/- , nikt niestety na forum nie pisał że JAK OSZUKAMY KOMPUTER W ZCZYTYWANIU STUKÓW Z CZUJNIKA SPALANIA STUKOWEGO TO MUSIMY PRZESTAWIĆ W KOMPUTERZE ZAPŁON DO TYŁU ŻEBY DOLEWAŁ MNIEJSZA DAWKĘ PALIWA!!!. Przy przebiegu 241 500 tys. Km sylwester- nagle wywala płyn, otwieram maskę i widzę, ze olej w układzie chłodzenia to już 1 km dojechałem do domu. Silnik na allegro, goły słupek 990 zł. Niby 131 000 tys. Przebiegu… ( a jeśli było to samo co u mnie i za 3000-5000-8000 tys. Km się UPG ujawni?) pomyślałem nie to nie jest dobra opcja. Auto warte 6 000 tys. Zł naprawa u mechanika, który się w ogóle tego podejmie 3 500 tys zł. MASAKRA. Mam przyjaciel co ma warsztat motocyklowy u którego trochę szlifuje mechanikę. Postanowiliśmy to zrobić sami. Silnik taki jak wszystkie inne, Service Manuale jest, wiec nie będzie większych problemów. Nie takie rzeczy się robiło. Rozbierałem wszystko od 08:00 do 17:00 przy mrozie -5’C Gdyż auto stoi pod takim mega dużym namiotem i nie ma tam ogrzewania ale grzałem się w warsztacie obok. Ale udało się bez „strat”. Części zamówione w InterCarsie, UPG x2, Uszczelki kolektora wydechowego x2, kolektora ssącego x2, Uszczelki pod dekle x2, śruby głowicy x12. Uszczelki pod kanały świec x4 kupiłem oryginalne na allegro. Zimering x2 na wałki rozrządu i zaślepki wałka rozrządu kupiłem za ok. 100 zł w Autoryzowanym Serwisie Subaru  Głowice: na pierwszy rzut oka widac że gaz nie chodził jak powinien. Na zdjęciach które zamieszczę widać ze nie ma nagaru. Komora spalania czyściutka jak pupa niemowlaka co świadczy o tym ze słaba była mieszanka gazu z powietrzem, za dużo powietrza, co za tym idzie większa temp w komorze spalania a to kolejny wróg UPG. Głowica zawieziona do Profesjonalnego zakładu celem : sprawdzenia szczelności, ciśnienia, prześwietlenia -odnośnie pęknięć, no i obróbki, po dwóch dniach dzwoni fachowiec z zakładu ze głowica nie jest pęknięta ale wszystkie zawory wydechowe do wymiany  Kolejny FuckUp . Domyślam się że ja jako pierwszy od początku żywotności tego auta robiłem w nim luz zaworowy, bo wszystko świadczy o tym iż poprzedni właściciele tego nie robili. Zawory się uklepały i to tak ze były ostre jak żyletki a gaz je dobił już maksymalnie, był nie wyregulowany, temperatura tez swoje zrobiła. Głowica już zrobiona, części tez już prawie w komplecie , w Sobotę wielkie czyszczenie tego wszystkiego , dekli, wałków, śrubek. Tłoki i gładź na cylindrach idealne. Miłym zaskoczeniem dla mnie była Powłoka Ceramiczna NIKASIL na cylindrach w stanie bdb, żadnych rys itp. Auto nie brało w ogóle oleju więc chociaż tyle. Jeśli kogoś to interesuje to dalsza cześć postu w Piątek 
  6. Szukam Szukam rozwiązania problemu i nie mogę znaleźć.Jest kilka postów na ten temat ale żaden tak naprawdę nie prowadzi do rozwiązania mojego problemu. Jak w temacie: Subaru Legacy 2 0 GL AWD 125 KM. ma muła od dolnych obrotów do około 2300-2500, po przekroczeniu tych obrotów wystrzeliwuje jak rakieta. Mój mechanik zrobił luz zaworowy i zarzeka się że jest zrobiony idealnie, czyściłem przepustnice, ustawiałem TPS książkowo pomiędzy 0,45 a 0,55V, posprawdzałem przewody od podciśnienia, Komputer nie pokazuje błędów, Czujnik spalania stukowego kiedyś wymieniałem ale były ie objawy wiec go nie ruszam. Wszytkie kostki i wtyczki przedmuchałem i Cotactem popsikałem. Naładowałem akumulator, takie same objawy na gazie jak i na benzynie, takie same objawy na zimnym i ciepłym silniku. Ktoś sugeruje wgranie nowego softu... Ktoś sugeruje Przepływomierz? gdzie on się znajduje? Pomocy !!! Co ktoś sugeruje? Ewentualnie jestem na obecna chwile w Katowicach i moge u jakiegoś dobrego mechanika od Subaru zostawić... Znacie takiego?
  7. Okazało się ze EGR. Dzięki za pomoc
  8. Kolega posiada subaru j.w. miał problem wcześniej z DPFem , świecił mu się checkengine, w serwisie mu rozwiercili DPF. problem ZNIKNĄŁ. Dzisiaj zaswiecila się deska rozdzielcza jak jechał WSZYSTKO na zolty kolor (P )PRZEKRESLONE, trakcja i chackengine. Co to może być? Pomozecie?
  9. Tak mówię o tym Comprex-sie, on dmucha 0,2 Psi czyli 2bar... Sprężarka juz jest Narazie zbieram części...myślałem żeby intercoller zamontować odlegacy III 2,5 TwinTurbo i maskę bo pasuje idealnie ale chyba taniej będzie wstawić mały intercoller w zderzak bobjest miejsce... Comprex-sie ma to do siebie, że nie potrzebuje smarowania z obiegu tylko ma własne zamknięte smarowanie wiec problem z przerobienie smarowania odpada, akumulator trzeba przenieść do bagażnika i zbiornik od spryskiwacze zrobić specjalny stelaż aby to zamontować, kolektor kupić od 2,5 TwinTurbo do lewego bloku cylindrów i tam go wpiąć trochę przerobić i napęd na rolkę zrobić... Wiem ze trochę łatwo to mówić wszytko ale nie spieszy Mo się,najpierw biorę się za regenerację, chce większość zrobić sam wiec trochę czasu zejdzie, trzeba Będzie też mapę zmienić...Ale może będzie fajny efekt... Lubię swoje auto, wkładem w nie serce za każdym razem i napewno kiedyś to opiszę
  10. Witam. Czy ktos kiedys montował takie cudo w Legacy? lub innym Subaru? Posiadam Legacy 2.0 92 kw z 2002r. i zastanawiam się czy nie zamontować takiej sprężarki. Proszę o rade... mianowicie czy nie rozwali mi silnika, ?? Musze zmieniać panewki? Części mozna dobrac tez od TwinTurbo (intercooler...układ powietrza itd...Nie pytam o koszty bo mam dwie ręce i chce to zrobić sam, mam zaplecze itp.
  11. tedimy99- dwu-mas regenerowany i sprzęgło wymieniane 1500 km. temu. wiskoza w skrzyni była tez robiona przez kolegę od którego auto kupiłem. zostaje dyfer... podobno jak jest wyrobiony to taki stukot może być i trzeba jakieś dystanse założyć na tryby w środku no i przepustnica. Ma ktos dane jak ustawić czujnik położenia przepustnicy, jakie oporności są?
  12. Witam. Poruszam ten temat bo pewnie nie jeden z posiadaczy ma/ miał taki problem. Siedze juz trzy dni i szukam na forum coś konkretnie o tej usterce i nie moge znalezc nawet pokrewnego tematu czyli: w trakcie jazdy i zmiany biegu, w trakcie przyspieszania zawieszają mi sie obroty na 1-2 sec. przyczyna tego jest w trakcie puszczania sprzegła głośny stukot powstały poniewaz w skrzyni biegów zemby nie wytraciły predkosci (co jest przyczyną zawieszenia sie obrotow) i jak sie zazebiaja to jest stukot. Teraz tak: na poczatku myslałem ze przyczyną tego są zmęczone poduszki silnika i sprzyni biegów. Poduszki pod silnikiem i skrzynią są idealne, jedynie górna poduszka silnika była już zmęczona i ta wymieniłem. Problem czyli stukot nadal był. Zacząłem czytać i zagłębiać się w temat i po rozmowie z wieloma osobami tj. mechanikami doszliśmy do wniosku że przyczyną są wlaśnie zawieszające się obroty silnika przy zmienie biegu. Wyjąłem przepustnice i wyczyściłem tak że wyglądała jak z fabryki. sprawdziliśmy silniczek krokowy - działa ale czy prawidłowo domyka i otwiera? nie wiadomo- pierwszy temat aby go zmienic. kolejna sprawa to czujnik położenia przepustnicy. czy ktos ma schemat ustawienia i oporności dla subaru legacy 2.0 GL 2002r.? przed wymianą tego czujnika chciałem sprawdzić opornośc i czy jest w ogole dobrze ustawiony?
  13. BacaBacownik

    LPG w Subaru

    Witam. Odesłano mnie tutaj Subaru Legacy Sedan 2.0 GL 201000 tys. przebiegu, luz zaworowy robiłem przy 198 tys. przebiegu. mam "okazje" założyć instalacje BRC za 2400 zł i proponują mi założyć do tego lubryfikator za 600 zł elektronicznie sterowany. Co o tym sadzicie ? nie wiem czy mam silnik z tymi utwardzanymi gniazdami zaworowymi ? Ten post został wypromowany na artykuł
  14. Witam. Co sadzicie o instalacji w Legacy 2.0GL przy instalacji LPG ----> "LUBRYFIKATOR"
  15. Panowie jak złożyłem dwu-mas i sprzęgło to pierwsza jazda i te same stuki co były. Jak czyściłem układ wyprzęgnika to zauważyłem tez, ze ta górna poduszka silnika jest wrąbana i strasznie lata może to tez ma wpływ na te stuki bo przy zmianie biegu nie tłumi , chodzi o SBM-010?
  16. Witam wszystkich forumowiczów. Jestem szczęśliwym posiadaczem Legacy 2.0 GL z 2002r. auto kupiłem od znajomego który przyjechał nim z Hiszpanii jak wywaliło wulkan na Islandii ( nie latały samoloty po europie wiec kupił auto pierwsze z brzegu żeby wrócić do kraju)Legacy miało wtedy 160000tys.km przebiegu. + Hiszpanii jest to ze auto nie ma grama rdzy pomimo tego ze jeździ po kraju już kilka lat to było garażowane i blacha się dalej trzyma, natomiast - Hiszpanii jest to ze tam się nie cackają i obdzierają auta się tym nie przejmując i chyba każdy element w tym aucie jest albo porysowany albo wgnieciony. Kupiłem to auto bo było pewne technicznie i nikt tam licznika nie kręcił. kupiłem jak miał 192000 tys. km wymieniłem płyny,filtry, świecę, rozrząd, akumulator. Kolega robił skrzynię ( wizkoze ) ale sprzęgła nie i padło mi teraz przy 200 000 tys. km. Okazało się ze jest dwu-mas, nie udało mi się znaleźć zamiennika, ani koła zamachowego z innym sprzęgłem wiec podjąłem decyzje o regeneracji koła dwu-masowego i sprzęgła+ nowe łożysko jak narazie to to chodzi. Denerwuje mnie jedynie taki stuk/pukanie podczas zmiany biegu i puszczania pedału sprzęgła. jak podniosłem auto na podnośniku to zauważyłem ze jest duży luz na wale, nie znam sie az tak bardzo na tym ale wydaje mi się ze ten luz powinie być mniejszy i to dużo mniejszy. Mój mechanik mówi że trzeba założyć w moście jakieś dystanse i to zniknie... wizkoze eliminuje w skrzyni bo była robiona więc zostaje ten most i ewentualnie regeneracja dwu-masy nic nie dała? Proszę o pomoc w tej kwestii ludzi którzy może mieli albo maja podobny problem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...