Skocz do zawartości

Misiek W

Nowy
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Misiek W

  1. A ja w końcu znalazłem czas by obrobić fotki z wakacyjnych wojaży Forkiem. Wrzucam Wam pare zdjęć z trasy po Macedonii gdzie Forczysław dzielnie dawał radę. Było pare momentów gdzie właściciele prawdziwych terenówek przecierali oczy ze zdumienia że Subaru poszło bez zająknięcia
  2. Ja chętny jestem na wzór nr 4.(Khaki, S). Niestety na razie się offroaduje w Rumunii i będe dopiero 8 maja spowrotem
  3. A my z Forkiem mieliśmy weekend w bieszczadach. Każda świnia powinna być porządnie obłocona przynajmniej raz w miesiącu
  4. Jakoś balety z tą reklamą mi się skojarzyły
  5. Dzięki serdecznie za spotkanie, było fajnie i od razu można było poczuć się jak wśród swoich. Też czekam z niecerpliwością na jakieś zdjęcia. Misiek www.podroze4x4.pl
  6. Tam jeszcze stał lub stoi zielony.
  7. Wczoraj przyłapałem mojego Forczysława na pogaduchach
  8. Niestety przegapiłem. Jak odebrać od Ciebie naklejeczki? Możesz też ewentualnie zostawić je na punkcie informacyjnym w sklepie Leroy Merlin dla Agnieszki Warda. Podaj mi numer konta i kwote (3 naklejki, po jednej z każdego rodzaju). Moge również wziąść naklejki dla Krzyśka Roga (też zamawiał tak samo). Pozdrawiam Misiek
  9. A ja poszalałem na tym weekendzie w Beskidzie Niskim. Co prawda nie siedząc za kierownicą Subaru ale też boki były no i naprawde sporo śniegu
  10. Dzięki chłopaki za pomoc. Udało się znaleźć. Część już jedzie kurierem na podkarpacie
  11. Już dzwonione - nie mają. W Podgórzynie jest jeszcze dream-cars.pl tak dla potomnych.
  12. Nie wie ktoś jak zdobyć prawy przedni wahacz do Forczysława 2.0 2003? W intercarsie nia mają, w Sziku nie mają. Cena oryginału dosyć duża 1800zł
  13. Ja byłbym wjeżdżającym :-) Kobieta także hamowała ostro bo przed nią stanął facet do skrętu w lewo na posesję. Tak więc moja wina. Na szczęście reakcja była prawidłowa i udało mi się oboje ominąć. Szkoda tylko ze Forek troche ucierpiał Kobitka zatrzymała się i pogadaliśmy chwile, zaoferowała pomoc nawet :-)
  14. A ja dzis na stratach. Ratowałem sie poboczem przed wjechaniem w pupe miłej pani i prawie mi sie udalo... Niestety na powrocie z rowu lekko zahaczylem o przepust i rozciąłem opone, przygiąłem lekko felge i wahacz. Na szczescie moglo sie to skonczyc o wiele bardziej tragicznie ale straty bolą
  15. Nawet kiedyś już trase z nudów przygotowałem po tym terenie (https://www.dropbox.com/s/ujq1jw7upsyabo6/Rzeszowszczyzna%20100km.kml?dl=0). Tylko na niej są miejsca gdzie fajnie jest mieć prześwit minimum 19-20cm. Chyba że w grę wchodzą tylko asfalty, ewentualnie szutry.
  16. Jeśli pomysł chwyci to żeby było ciekawiej można jakiegoś roadbooka przygotować itp. albo dodatkowe atrakcje w środku dnia np strzelnica lub kajaki itp.. ale to już wchodzimy powoli w koszta. Pytanie co wolimy. Wspólną luźną przejażdżkę czy bardziej zorganizowaną impreze. Temat do przemyślenia.
  17. To sem ja był Luźne pytanie. Miałby ktoś z was ochotę pojeździć po bieszczadach w tą niedzielę? Start np w Sanoku potem Bukowsko, Komańcza, Czystogarb, Smolnik, Rzepedź, Turzańsk i na powrocie np Bezmiechowa Górna. Trasa bardzo lekka troche dróg gruntowych, szutrówek do przejechania nawet Imprezami
  18. To mogłem być ja. Mieszkam na Mazowieckiej. Świnka na lusterku
  19. Mialem wpaść ale niestety na granicy mnie przytrzymalo i w resie bylem po 19 Ilu was bylo?
  20. Jade 25.04 - 02.05 na Rumunię na wyjazd 4x4. Mam wolne miejsce w aucie. Tak to wygląda dla tych co nigdy nie uczestniczyli w takim wyjeździe: https://www.youtube.com/watch?t=40&v=YxK8jy0ihAc Chętnych zapraszam na maila: xcmichal(małpa)gmail.com
  21. No właśnie pamiętam jak niebieskie WRX przemknęło w stronę Rzeszowa, zastanawiałem się czy to może ktoś z forum My się wtedy czyściliśmy na myjni z błocka Ja mam czas 14-15 luty na następną pojeżdżawkę, ale to narazie nic pewnego bo musze wymienic łożysko oporowe bo już nawet nie ćwierczy a woła o pomoc. Tylko czasu na to brak...
  22. Ostatnio jeździliśmy na południe od Rzeszowa. Przez Pogórze Rzeszowskie i Dynowskie aż do Pogórza Strzyżowskiego. Generalnie Matysówka - Borek Stary - Borek Nowy - Błażowa - Białka - Babica - Czudec - Pstrągowa itp.... Wypadliśmy w Małej koło Ropczyc przy pomniku Chrystusa z Rio lub Świebodzina Przygotowywuje trase pod "komercyjne" wyjazdy Suvami na lato, połączone może z kajakami lub innymi formami aktywnej rozrywki. Mam narazie 100km z czego 70% to właśnie jazda drogami gruntowymi. Jak się będziemy z chłopakami wybierać to postaram się dać tutaj znać. Tylko że my często spontanicznie pare godzin przed się umawiamy.
  23. A my z kolegą Forkami już po jeździe Może ktoś chciałby od czasu do czasu pojeździć po podkarpackich szuterkach??
  24. W Mavrovie byłem już naprawiony. W Bitoli znalazłem speca co mi instalacje od zera w 4h zrobił. Ale auto fajczy się strasznie szybko, gdybym odpinał akumulatory 30 sekund dłużej to nie było by co gasić. Paski co napędzają pompew wody, wspomaganie i alternator miałem zapasowe, zbiorniczek wyrównawczy z butelki po coca coli zrobiłem. Chłodnica na szczęście się nie stopiła. Takim drutowanym jeździliśmy jeszcze w terenie 2 dni plus powrót do domu
  25. Widziałem że wrzuciłeś dziś kolejne zdjęcia z Albanii. Oj bardzo blisko czasami spaliśmy W Mavrovie spałem po drugiej stronie jeziora W ogóle spłoneła mi tam cała instalacja elektryczna w komorze silnika
×
×
  • Dodaj nową pozycję...