Skocz do zawartości

ChudyB

Użytkownik
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O ChudyB

  • Urodziny 07.05.1996

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Poznań
  • Auto
    97' Legacy 2.0 TT, 2004 Bug eye wrx, 96 Legacy TT J-spec

Ostatnie wizyty

1362 wyświetleń profilu

Osiągnięcia ChudyB

..:: Swojak ::..

..:: Swojak ::.. (2/13)

54

Reputacja

  1. odgrzewam kotleta, ktoś wie co dzieje się z żółtą ? Jestem ciekaw jej losu.
  2. Smutny i prawdopodobnie ostani mój post w temacie tego auta. Wczoraj silnik uległ zniszczeniu. Znalazłem resztki sił i cierpliwości by sprawdzić co się stało.... wniosek : prawy wałek wydechowy miał pękniety klin ( wada fabryczna ? Nie wiem ) przez co kolo rozrządu przemieścilo się na śrubie. 1 i 2 zawór wydechowy stoją dęba w pozycji otwartej, ale silnik kręci tak jak poprzednio do momentu kontaktu z zaworem. Liczę ze tłoki nie dostały ze względu na to szybko zareagowałem i wyłączyłem silnik w ostatniej chwili. Nie będę już jej więcej ratował, dostała ode mnie wiele miłosci, masę pieniędzy i czasu. Spędziliśmy razem wiele pięknych chwil, jednak pora się pożegnać z Zuzią. Licze ze następny włąściel trafi się z naszego grona i będzie prowadził ten temat.
  3. Dokładnie tak. Wczoraj bylem nią na pierwszych testach na nocnych lotach. Zółtaczka pogonila najnowszą megane rs pomodzona na ponad 350km ;p Pora przejechać się tym na hamownie, zobaczyć ile udało nam się wycisnąć mocy.
  4. Impreza znowu żywa Na szczęście upg jest całe, Su znowu może cieszyć się pełnią życia Okazało się ze podczas montażu chłodnicy pomyliłem wąż doprowadzący płyn ze zbiorniczka do chłodnicy z odpowietrzeniem ...brak słów na moje roztrzepanie .... Grunt ze jest cała i zdrowa, teraz smiało możecie się ze mnie smiać
  5. Witam, mam problem z układem chłodzenia, obstawiam upg, jednak przed rozłożeniem silnika chciałbym poszukać innych opcji. A więc zacznę od początku. Parę dni temu dość intensywnie upalalem imprezę. W trakcie jazdy padla mi pompa wody przez co wyrzuciła z siebie cały płyn i zagrzala się do 3/4 skali. Po powrocie do domu zmieniem pompę na nową, chłodnice, wąż doprowajacy płyn do chłodnicy podstawki filtra (pekl od dużego ciśnienia po uszkodzeniu pompy ). Od tego czasu grzeje się pod większym obciążeniem. Na luzie mogę wkrecac ją pod odcinke, węże nie puchną, a nawet bym powiedział ze są za miękkie jak na ej turbo. Jazda w korku, po mieście czy trasa nie robią jej żadnego problemu, wyrzucanie wody zaczyna się w momencie doładowania powyżej 0.4b. Obecnie dmucham 1.25b na td04, wcześniej nie sprawiało jej to problemu, teraz wystarczy przegonić ją raz od dołu do odciny na pełnym gazie by zaczęła wyrzucać płyn chłodniczy. Obstawiam UPG i najprawdopodobniej w tym tygodniu rozłoże silnik i dokonam koniecznych napraw, jednak zanim to zrobię może dowiem się czegoś ciekawego od was i moje przypuszczenia okażą się błędne. Dodam jeszcze że, wcześniej ,miałem chłodnice z korkiem, podmienilem ją na grubsza z Legacy TT która korka nie miała, wykorzystałem wiec stary korek by sprawdzic czy ten obok turbo jest już zużyty, jednak na obu efekt jest ten sam. Ogarnięte. Można zamknąć.
  6. Smutny update Prawdopodobnie wygotowalem upg w subaru :/ Podczas jazdy padła pompa wody, przez co niestety wyrzucilo płyn z układu i zagotowalem silnik (pech chciał ze jechałem wtedy "torowym " tempem ). Pompa wody zminiona, ale nadal wyrzuca wodę pod większym obciążeniem...ehhhhh. ..chwila nieuwagi i tyle problemów.
  7. Fakt. Zapomniałem o jego istnieniu Felgi legasia to replika bbs czyli dare z jakiegoś gulfa 4ki Sprzedane juz w cholerę, bo tylko na foto wyglądały na ładne, będą lepsze
  8. ChudyB

    Moje Subaru

    Jak wszyscy to I ja Póki co Su codziennie przechodzi większe lub mniejsze zmiany. Z racji czasu jaki stała u poprzedniego własciciela, jest masa rzeczy do ogarnięcia
  9. Tak to USA. Z tego co wiem to blaze i sonic wychodził tylko na stany. Co do zegarów to maja tez kilometry tak więc zmieniać nie musze Jak juz jesteśmy w temacie świateł to może masz pomysł co jej dolega z postojowkami... Po podpięciu prądu świecą cały czas, przednie boczne i tylne. Przekaźnik się zacial?
  10. Gotowy metalowy model. Składal kumpel modelarz, kupe lat temu. Kiedy dowiedział się ze zrobiłem buga, stwierdził że wręczy mi go bym mógł go wozić w Su
  11. Dobrze się składa, jutro jadę po odbiór takiego samego modelu imprezy (skala 1:24) będą 2 żółtaczki w domu. Co do rzeczywistej skali 1/1, Su w weekend dostała więcej miłości. Lakier wcześniej przeszedł polerke, wyglinkowalem ją i nałożyłem wosk. FUSSO dal rade, wygląda o niebo lepiej :). Mechanicznie póki co sprawuje się całkiem dobrze. Ma problemy z niskimi obrotami i czasem do 2.5k dlawi się ale to chyba wina krokowca, będę z tym walczył na dniach. Na dzień dzisiejszy zrobiłem nią jakieś 400km. Po tych wszystkich zabiegach kosmetycznych zaczynam zastanawiać się czy czasem nie jest to kolor blaze yellow... Jakiś taki za jasny na sonica. Co myślicie ?
  12. Póki co doprowadzam imprezę do stanu używalności. To że odpala nie znaczy ze wszystko z nią okej. Wczoraj uporalem się z wyciekiem oleju w okolicach turbo, problemem z domykaniem maski i lewym powietrzem . Dziś mam w planie, ogarnąć niskie obroty bo zaczęła trzymać 2k+. Dodatkowo ma gdzieś nieszczelność na kolektorze, w nagrzewnicy jest tona orzechów (wiewiórki ), instalacja rozj#$@na przez ten nieszczęsny alarm, światła działają ale jak zaciągam reczny to przestają, jakaś masakra . No i oczywiście najważniejsze hamulce i podłączenie zegarów. .. Uwalilem odpowetrznik lewego zacisku, niestety legas będzie musiał pożyczyć je na dłuższą chwilę.
  13. Spokojnie panowie nikt z niczego nie rezygnuje. Tak miałem takiego samego legasia. Możliwe ze widzieliście ją na fb bo kumpel u którego to stało sprzedawał z niej parę części które dla mnie i tak nie były potrzebne w tym aucie, będzie reanimacja legasia jakoś w wakacje(impreza zjadła sporo budżetu na auta i trzeba odrobić :D) z nowym silnikiem. A teraz co do Bug eye. Ostatnio nie miałem dla niej zbyt dużo czasu wiec robiłem ją głównie po nocach. Borykalem się z problemem zapłonu, braku paliwa itp. Okazało się ze ktoś założył jej keylessa i jakiś posrany alarm (inferno coś tam....) wrzuciłem go, podstawowe funkcje życiowe wróciły. Wyregulowalem zawory bo szlifiernia i z tym dala dupy, no i w końcu żyje :) Oficialine wczoraj o godzinie 01:42 impreza wróciła do świata żywych <3 Zostało podłączyć chłodnice, wspomaganie, odpwietrzyc sprzęgło i zacząć proces docierania. 20190511_015148.mp4
  14. Silnik złożony;) Szlifiernia nie zasluguje na nic więcej niz naplucie na twarz temu co to robił. Zawory nie byly wyregulowane, stopy korbowodu dokrecone za slabo, uszkodzili mi tez walek ssacy i zgubili pare waznych uszczelek. Początkowo prosilem ich by złożyli blok by zaoszczędzić mi pracy i nerwow, nie zrobili tego, a na fakturze widniala usluga zlozenia silnika ( zauważyłem to po fakcie)... Na szczęście wymiary sie zgadzaly i mozna bylo poprawić ich błędy , walek wymieniony. Silnik juz w aucie. Walka z elektryką jaką subaru nam zapewniła prawie zdemotywowala mnie do złożenia tego do kupy... Caly dzień meczylismy auto, mialo gdzies przebicie plusa, na szczęście przyczyna byla w altenatorze i opanowalem temat Tak ta podpórka to kij Nie moglem znaleźć nic innego na szybko. Dzis dokończę skladanie i próbuje ją odpalic. Dodatkowo w trakcie skladania wyszlo ze kupiłem kolejne Subaru . Oczywiście auto jest do remontu (nie mam w nawyku kupowania zdrowych ładnych samochodów:D ). Jest nim Legaś BG5 na japonski rynek w wersji z ej20h twin turbo. Auto z zewnątrz jest sliczne i zadbane, ma skrzynie z wrx i lsd. Wadą jest silnik ktory nie ma kompresji na jednym cylindrze (ogarniemy bez problemu). Legas uderzyl w moje serce ze względu na to ze bylo to moje 1 auto na które zbierałem od 16 roku zycia i kupilem jakos chwilę po 18tce Jest dokładnie w tym samym kolorze co moja "byla", srodek nie licząc faktu ze jest to rhd wygląda tak samo. Ponizej pare fotek kolejnego projektu ktory wyladuje na forum :p. To by bylo na tyle, jak uda sie odpalic zółtaczke, dam znać. Pozdrawiam !!
  15. @#$@#$@$$UPDATE @#$@#$@$% Silnik w koncu odebrany ze szlifierni. Osprzęt skonczony, teraz pora na skladanie. Jesli szczęście dopisze uda sie ją odpalic do końca tego tygodnia: ) Tak wiem, czerwony kolektor może wiać wiochą i podróbka sti, ale uwielbiam ten kolor pod maska. W wielu autach malowalem go na ten konkretny odcień czerwieni, wiec zrozumcie moją inwencję twórczą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...