Lookash

Dokładnie a stojąc w korku nawet diesel osiągnie 100/100 mi w diesla nie udało się przekroczyć 10l oczywiście na dłuższym odcinku gdy silnik się rozgrzal

Niestety zauważyłem że w przypadku diesli rożnice w spalaniu w różnych warunkach eksploatacji są mniejsze, czyli czy to w mieście czy na trasie moj Outlander palił 7-8l zaś w przypadku doladowanych benzyn te wartości mogą się różnić dwu a nawer trzykrotnie co zresztą każdy posiadacz małych turbo potwierdzi że jak je przycisnąć to palą jak dwulitrówki

I to się pokrywa z teorią , która mówi że diesle spalają około 30% mniej niż bezyniaki. A cała radość z FXT polega na tym że ma on większy potencjał do wykorzystania niż inne wersje niestety kosztem spalania

no wlaśnie porównywanie Legacy do Forka mija się z celem , przy prędkościach powyżej 120 kmh nawet z takim samym silnikiem forek będzie palił z 2 l więcej

Skoro porównujesz FXT do outbecka to biorąc pod uwagę bardziej aerodynamiczną bryłę Outbecka w przybadku Forka SBD różnica byłaby mniejsza może 2,5l . To mniej więcaj taka różnica jaką obserwuje w porównaniu z poprzednim Mitsubishi Outlanderem DiD. A z tego co widzę to spalanie średnie wychodzi Ci podobne

Ale tu właśnie o to chodzi żeby pokazać że jak się chce to można, testy na trasie są bardziej obiektywne bo w mieście trudno o powtarzalne warunki ,w każdym razie średnia z całego przebiegu już może dać wiarygodne dane na temat spalania. Nie wiem co ma do tego obiektywizm właściciela po prostu jak się podaje dane z wyświetlacza to są one dość obiektywne. Bardziej chodzi o to żeby pokazać że obawy przed kupienien xteka bo będzie palił jak smok są nieuzasadnione

Dokładnie , poniżej 8 to się schodzi przy jeździe w sznurze pojazdów wtedy gdy wyprzedzanie nie ma sensu, dlatego pisze że to był rekordowy wynik, średnia wg komputera z człego przebiegu pokazuje mi 9,9 ,a dla niewiernych to na you tubie jest filmik ze spalaniem 6,8 przy tempomacie zapietym na 100kmh choć moim zdaniem to albo było trochę z góry albo wiatr pomagał

Najlepiej sprawdź czy kolo się grzeje ,jeśli jest dodatkowe tarcie to cała felga będzie ciepła

Zależy co to znaczy bez szaleństw, mi rownież prze 160 kmh na liczniku pokazuje ponad 12l ale ostatnio sprawdziłem przy tempomacie na 120 z boxem na dachu wyszlo okolo 10 zas wcześniej bez boxa w podobych warunkach komputer pokazał 8,6 ale moze było z wiatrem, rekordowo na trasie kościerzyna - Gdańsk przy spokojnej jeździe w ciągu pojazdów max 100kmh spalił 7,1 l

Być może to był chrobot od błota na wale napędowym. w momencie jak trochę przejechałeś to wał się oczyścił i objawy zniknęły

Właśnie stuknęło mi 15 tys km pierwszy przegląd mam za sobą tak więc można już coś podsumować. Jak dotąd brak usterek (poza ginącym płynem chłodniczym, ale nie wykryto wycieków i mam nadzieję że to była tylko kwestia niższych temperatur i wyparowania) średnie spalanie z całego przebiegu wg komputera 9,9l tak że pewnie realne z pól litra więcej ale zdecydowana większość na trasie a koszt przeglądu miło mnie zaskoczył, generalnie było taniej niż przegląd Colta w Mitsubishi. Mam nadzieję że tak dalej będzie i wciąż będę się cieszył nową zabawką. Jak dotąd to decyzja o XT była strzałem w dziesiątkę

Ja również zalałem Millersem a dokładnie Xf longlife, podobno jest rozlewany tylko w Anglii i mówią że na rynku najlepszy

Dziekuje mam nadzieje ze jak sie zrobi cieplej to wróci do normy

Na gorącym jest pomiędzy kreskami ale mniej o okolo 1-2 cm odkąd dolalem do pełna ( jakies 1500 km temu) poza tym wg instrukcji należy sprawdzać na zimnym a wtedy już jest poniżej LOW

Dlatego próbuję zawczasu się dowiedzieć co może być przyczyną. Jak pokażę palcem to może sobie poradzą

Tak właśnie uczynię niestety właśnie jestem z dziećmi na feriach i dopiero jak wrócę do Gdańska będę mógł zostawić samochód do sprawdzenia a póki co chciałbym się dowiedzieć czy może takie wahania poziomu płynu są dopuszczalne sprawdzam przy zimnym silniku ale że temp spadają wciąż obserwuję niższy poziom i mam nadzieję że może to tylko to

No niestety mam wrażenie ze wciąż mi ubywa płynu i wybieram się do ASO mam nadzieje że będą w stanie znaleźć przyczyną

Ale samochód nie ma jeszcze 15k km ubyło może 100-200 ml taka ilość na bagnecie raczej ciężko będzie zauważyć mam nadzieję że to raczej wyciek. Chyba ze ilość płynu w zbiorniczku nie jest stała i zależy np od warunków jazdy

Niestety wciąż mi ubywa płynu w FXT. Właśnie zrobiłem trasę z Gdańska do Zakopanego i w zbiorniczku wyrownawczym ubyło około 2 cm.Czy to może być wpływ niższych temperatur czy gdzieś jest wyciek?

Muszę przyznać że też się tym zaniepokoiłem. Ale poczytałem forum amerykańskie i dużo osób wspomina o tym zjawisku. Jak silnik jest ciepły to płynu chłodzącego jest w połowie skali. W każdym razie uzupełnili mi w serwisie do Full na ciepłym silniku, przejechałem 500 km po autostradzie i nie zauważyłem ubytku, jak silnik ostygł to poziom opadł prawie do minimum. Myślę po prostu że jak kupowałem w sierpniu to przy tamtych temperaturach mieścił się w skali a teraz opadł, pewnie trochę odparował ze zbiorniczka w każdym razie póki co to się tym nie przejmuję

Dzisiaj też spojrzałem do swojego i rzeczywiście płyn był tylko na dnie zbiorniczka sporo poniżej minimum. Jak zadzwoniłem do serwisu to miałem wrażenie że nie byłem pierwszy z tym problemem i serwisant sugerował że za mało wlali w fabryce, dziwne że podczas przeglądu przedsprzedażowego nie zauważyli, jutro zaleję do pełna i przegonię kilkaset km po autostradzie wycieków nie zauważyłem mam nadzieję że to nie sprawa uszczelki spod głowicy bo jakoś niezbyt bym chciał żeby serwis rozbierał mi nowy silnik.

Dużo informacji na temat nowych Foresterów jest na amerykańskim forum Subaruforester.org opisują tam ten problem i generalnie znalazłem tam dokument wydany przez FHI wymieniający 48 krajów których ten problem dotyczy, Polski i USA nie ma wśród nich. Nie wiem czy przez niedopatrzenie czy rzeczywiście nasz rynek nie jest tym dotknięty ale generalnie nie znalazłem tam wiele postów opisujących jakieś usterki

Jeśli chodzi o olej to ja używam Millersa i jestem bardzo zadowolony tzn w ogóle mi nie bierze oleju i podobno to jeden z lepszych olejów na rynku zaś ceny przeglądów z tego co widze są zupełnie do przełknięcia w zeszłym roku w Mitsubishi za przeglad Colta zaplacilem prawie 900 pln i to z własnym olejem, jedyna rzecz która mi się nie podoba w Aso w gdansku to to że nie ma tam miejsca tak aby usiąść i poczekać z widokiem na samochód .Jakoś mam ograniczone zaufanie do mechaników nawet tych z aso i wolę sam widzieć co się dzieje z samochodem i czy np zamiast mojego oleju nie leją mi tego z beczki. Nasłuchałem się różnych opowieści sam tez doswiadczylem ignorancji mechaników i wole mieć na wszystko oko

A tak zmieniając temat znalazłem na you tube film z udziałem FXT na torze Nurburgring ale poza komentarzami kierowców chwalącymi prowadzenie Forka nigdzie nie udało mi się znaleźć końcowego czasu, może komuś udało się znaleźć jak Forek sobie tam poradził

Witam Dzisiaj zauważyłem na moim koncie że znikły mi wszystkie pozytywne punkty reputacji a ja sam nie mam możliwości edycji tych punktów dla innych, czy można by jakoś sprawdzić co było tego powodem, od jakiegoś czasu nie pisałem nowych postów a te co napisałem do tej pory chyba trudno uznać za jakieś niezgodne z regulaminem, proszę o wyjaśnienie