Co do wtrysków. Stosuję co trzeci bak LM diesel spulung, do tego dolewka 1;250 czerwony 2T Orlen-każde tankowanie. Czasami klekocze, czasami wali wściekle,że wstyd jechać. Dzisiaj 5 stopni,auto stało od soboty, odpalam jadę,a tu kompletna cisza. Normalnie bajka,żeby tak było zawsze.Nie rozumiem tego silnika czasami. Kolejna rzecz jaką zauważyłem, jak odpalę i klekocze, jadę ciągiem-to klekocze do zgaśnięcia niebieskiej lampki-czyli norma. Drugi temat, odpalę zimny ,jadę i klekoczę,lub wali wściekle, dojadę do sklepu (ok 300m), lub do przedszkola po dzieciaka (ok 1km) zgaszę go. To kolejne odpalenie i jazda to już cisza,bez klekotu,po mimo zimnego silnik. Czyli jak EKU ustali dawkę wtrysku,tak wtrysk się zachowuje? Ciekawe od czego to zależy?