No Panie i Panowie, myślę, że jak dzisiaj wszystko na starcie pójdzie po myśli Nicka to ma szanse na pierwszą wygraną. I nie to, że go lubię (wręcz odwrotnie), ale raczej na defekt samochodu nie ma co liczyć, a poza tym jest to chyba jedyny kierowca w stawce F1 z tak dużym limitem szczęścia albo farta. Poza tym myślę, że zrobi wszystko aby nie dać sie wyprzedzić Kubicy, bo wtedy będzie miał problem.
Niestety Kubica miał już problemy w kwalifikacjach więc wyścig może być nerwowy.
Przed nami jak dotąd najciekawszy wyścig...