Tak jak mówiłem zrobiłem foto po Kielcach, niestety jakiś błąd mi wywala i nie mogę dodać do posta. Dwa dni jazdy, 160 km przejechanych po torze, stopień 2+ albo 3 różnie to nazywają, generalnie ostre upalanie z MTS-em (dzięki Grażynka za organizację). Wyszło 37,6 z komputera :-) Nie żałuję ani jednego litra przepalonego w ten sposób. Podejrzewam, że można przekroczyć 40, bo na początku trochę oszczędzałem auto.