niestety, nie mam takiej wiedzy
w ogóle, muszę się przyznać, że jak czytam techniczne wywody niektórych z Was, poparte używaniem takich-że terminów, to czasem mało z tego rozumiem...aż wstyd, że taki laik ze mnie...po prostu każdy swój samochód, jaki kiedykolwiek posiadałem, zawsze serwisowałem tylko w ASO, mając bezgraniczne i całkowite zaufanie do tych, którzy tam pracują, technologii a także narzędzi przez nich używanych, niewiele przy tym wnikając CO tak naprawdę przy moim aucie robili...i szczerze mówiąc, nie naciąłem się jeszcze (no może poza kosztami...)