Na wstępie Witam Wszystkich na Forum !!!
W moim Foresterze(SH 2,5XT '10) około miesiąca wstecz pojawiło się sporadyczne wypadanie zapłonów (2 razy na miesiąc), po pewnym czasie problem zaczął się pogłębiać, mianowicie zaobserwowałem że wypadanie pojawia się na 1 i 3 cylindrze w zakresie temperatury silnika od 45 - 60 st.C. Zacząłem od wymiany świec - okazało się że na 3 cylindrze świeca miała pokruszoną porcelanową obudowę i po wykręceniu wysypała się z klucza (AUTO MA 25 000 MIL, ŚWIECE BYŁY NGK ORYGINALNE), świece wymieniłem na NGK - dokładnie na takie jak były oryginalnie zamontowane. Niestety wymiana świec nie pomogła, następnym krokiem była wymiana cewki w miejscu gdzie była uszkodzona świeca - cewke zakupiłem firmy JAN-MOR :/. W związku, że cewka nie była oryginalna postanowiłem pozamieniać cewki miejscami. To również nie pomogło błąd pozostaje. Teraz auto odpala i od razu chodzi nie równo, po 30-40 sek wyświetla się błąd silnika, ESP i tempomat. Testrer wskazuje wypadanie zapłonów na 3 i 4 cylindrze P0301i P0303 a po dłuższej nierównej pracy wypadanie na wszystkich 4 cylindrach.
Z góry dziękuję za wszelkie rady i opinie w tej sprawie.